Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam,
mountuje playera bez problemu, robie mu cp *.mp3 i akcja przechodzi bez problemow. Czasem jednak nie wszystkie utwory sa dograne lub urywaja sie w polowe. Z czego to moze wynikac? Da sie jakos bezpieczniej przegrywac na pendrivy vfat ?
Prosze o pomoc i pozdrawiam
Offline
a odmontowujesz odtwarzacz jak należy?
Linux nie zrzuca plików od razu, ale z pewnym opóźnieniem (dzięki czemu np. nie będzie niepotrzebnie zapisywał ciągle zmieniających się danych). Jeżeli przez jakiś czas będziesz miał odtwarzacz podłączony to system powoli przegra wszystkie pliki, lub zacznie wszystkie kopiować na komendę kiedy zaczniesz odmontowywać dysk bądź wydasz komendę sync.
Offline
Jeszcze co do niedogrywania plików... miałem taką akcje z telefonem, że po przeżuceniu plików na niego nie wszystkie utwory były widoczne na telefonie choć fizycznie się tam znajdowały... problem znikł po zmianie nazw utworów na krótsze.
Offline
Moj problem tkwil chyba w lenistwie i nie odmontowywaniu, dzieki za pomoc
Offline
Moj problem tkwil chyba w lenistwie i nie odmontowywaniu
jeszcze raz przekonaliśmy się, że lenistwo nie popłaca ;)
Offline
Ano problem jest taki. Znajomy zapisałe cały plajerek. Nie odmontował. I plików nie widać, ale playerek jest zapełniony po brzegi. Co z tym fantem zrobić?
Offline
sformatować?
Offline
Na forum elektroda.pl było opisane które piny z chipa zewrzeć aby wyczyścić kość. Sorry, ale nie pamiętam linka
Offline
Może skasować tablicę partycji poleceniem dd, a może nawet cały dysk i założyć od nowa wszystko..
Offline