Forum Debian Users Gang

prawda jest taka ze nic nie napisali konkretnego w specyfikacji, ani jaki chipset jest w sieciowce ani w audio...sprzet jednak nie wyglada na jakis supser extra wypasiony w niewoadomo co, wiec przypuszczam, ze przy nowym jajcu nie bedzie z nim najmniejszych problemow :)

ja mam w lapciaku raid i sata i etch dziala u mnie juz od kwietnia bez zajakniecia :) podczas instalacji oczywiscie zadnych problemow, wiec wg mnie tego sprzeta mozesz brac spokojnie :)

hehehe, no bez przesady :)
masz na www.kernel.org i sciagac najnowsze jajco :) ponizej 2.6.17-4 to nie mamy o czym rozmawiac :)

pozdr

Tak nowe jajko moze pomóc. Mam 2.6.27.11 i patrze w opcje i widze ze jest do grafiki:
Device drivers --->Graphic suport--->intel810/815 suport
co do karty muzycznej tez w jadrze musisz powłaczac w sekcji sound pewne rzeczy choc z tego co tam napisali o tym lapcioku to ze compatybilny z soundblasterem pro wiec powałaczałbym opcje odpowiedzialne za muzyke do soundblastera  a po tym wszystkim  zainstalował pakiet alsy. Co do sprzetu możesz wydac polecenie

lspci

który wyświetli Tobie urządzenia na pci i tam spojrzał co się ma w bebechach laptopa.
Powodzenia
Edit : cholera zmeczony jestem i źle spojrzałem nie masz intela 810 a masz Intel GMA 950 przepraszam za pomyłke.
Edit dwa : http://www.intel.com/cd/products/services/emea/pol/216840.htm może wystarczy zainstalowac sterowniki.....

ok, THX

ba10

Jutro się z tym pomęczę, bo dzisiaj już padam a jeszcze kilka rzeczy do zrobienia przy kompie.

Teraz zauważyłem, że w tym linku jest inna karta, mam Intel 940GML (sorka za błąd) ale myœlę, że na stronie intela coœ znajdę =)

...gwarantuje ci, ze kilka kompilacji samemu ( i/lub z nasza mala pomoca) i dojdziesz do takiej wprawy, ze nastepna przesiadka na wyzsze jajco, nie bedzie stanowic zadnych problemow ;)

Przy walce z neo na Linux'ie miałem okazję o tym się przekonać, ale z czasem człowiek robi się leniwy ;) i idzie po "najmniejszej lini oporu" =)

alsaconf nie wykrywa karty, czyli rekompilacja się kłania.


     //--------------------- edit --------------------//

Jednak problemy z kompilacją kernelka, a raczej po niej ;)

Przy starcie pojawia się to co małe tygryski lubią najbardziej, czyli kernel panic :D

Dokładniej to

Kernel panic -not syncing: VFS: Unable to mount root fs on unknown-block(0,0)

Kiedyś miałem podobny problem i wtedy pomogło wkompilowanie na stałe ext3 lecz nie tym razem :/

Co może być przyczyną? jna googlarce znalazłem tylko to co już kiedyś miałem, czyli  ex3 jako moduł zamiast na stałe

jeszcze raz thx
pzdr.

Nie jestem pewien ale chyba masz namieszane z opcją BusID

http://www.ubuntuforums.org/showthread.php?t=160521
Wejdź pod wyżej wymieniony link masz tam nieco inna wartość dla tej opcji... Może pomoże.


edycja:
W poprzednim linku nie było tego co chciałem zapodać... już poprawiłem :]

...
a nie masz czasem dysku na raid albo sata??

Nie.
Ok. walkę z Debianem i moim lapkiem odkładam na przyszły tydzień, bo na weekend potrzebuję w pełni skonfigurowanego Lina, więc póki co instaluję inne distro.
Jeśli w międzyczasie wpadnie wam jakiś pomysł to piszcie śmiało =)

Thx za wszelką pomoc
pzdr.