Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
HPFS/NTFS na partycji z wina zrobiło mi sie coś takiego i znikła mi w windowsie- po instalacji debiana. Co robic by móc z niej korzystać pod windowsem??
Pozdrawiam!!
Offline
jeśli tam był system plków (khe, khe) fat32, to właź do fdisk i zmień typ partycji na $0c (dla podstawowej) albo $1c (dla logicznej) - powinno wystarczyć. a jeżeli ntfs to nie wiem, bo nie używam :P ale chyba powinno być $07
Offline
Bardzo prosze łopatologicznie bo to są ważne dane i nic chce popsuć do końca:).
( jesli można prościć to kroczek po kroczku co mam robić)
Pozdrawiam!!
Offline
repsky zrób:
fdisk -l
i wklej do posta, może więcej zajażę :) aha i powiedz z którą partycją są problemy (numer)
Offline
/dev/hda1 * 1 2550 20482843+ 7 HPFS/NTFS
/dev/hda2 2551 3825 10241437+ 17 Hidden HPFS/NTFS
/dev/hda3 3826 3888 506047+ 82 Linux swap
/dev/hda4 3889 9728 46909800 f W95 Ext'd (LBA)
/dev/hda5 3889 4462 4610623+ 83 Linux
/dev/hda6 4463 9728 42299113+ 7 HPFS/NTFS
mam problem z hda2 jak zrobić by był tam zwykły ntfs?? bo musze ztych rzeczy skorzysta ć do końca tygodnia:)
Offline
no i wszystko jasne cza było tak od razu :)
fdisk /dev/hda
Command (m for help): -> wciskasz t
Partition number: -> wciskasz 2
Hex code (type L to list codes): wciskasz 7
na koniec zapisujesz zmiany - > wciskasz w
reboot i gra :)
Offline
BOSS:~# fdisk /dev/hda
The number of cylinders for this disk is set to 9729.
There is nothing wrong with that, but this is larger than 1024,
and could in certain setups cause problems with:
1) software that runs at boot time (e.g., old versions of LILO)
2) booting and partitioning software from other OSs
(e.g., DOS FDISK, OS/2 FDISK)
Command (m for help): 1
1: unknown command
Command action
a toggle a bootable flag
b edit bsd disklabel
c toggle the dos compatibility flag
d delete a partition
l list known partition types
m print this menu
n add a new partition
o create a new empty DOS partition table
p print the partition table
q quit without saving changes
s create a new empty Sun disklabel
t change a partition's system id
u change display/entry units
v verify the partition table
w write table to disk and exit
x extra functionality (experts only)
Command (m for help):
I co w takim przypadku?? myślałem o t ale wole sie upewnić:)
Offline
tak chodzi o t, czyli zmianę typu partycji. shit jej nie widzi bo jest ukryta (hidden), no więc trza zmienić na normalną (nie ukrytą). shit xp bez problemu widzi 2 partycje podstawowe, ale te oparte na dosie (do shit ME* włącznie) miały z tym problemy, co wynikało z pewnej głupiej konwencji zarządzania partycjami...
--
*) shit yourself
hyhy
Offline
Dalej nie widze w win śmieciu tego dysku!!!
Jakiś pomysł??
Offline
Chyba musze na jakies forum od win śmiecia sie udać:)
Offline
Nie wiem co jest ale za każdym razem jak odpala winde to jest lypa i potem ldebek odpala sie i znowu partycja jest na ukryta:(
Co robić???
Może jakis program do partycji???
Offline
Na bodziowej stronie jest takie narzędzie, wchodzisz na http://www.bodzio.dug.net.pl w dziale download jest link do płyty rescue opartej na gentoo. Jest tam multum narzędzi -> info pod F1, F2, F3. Między innymi jest QtParted, zresztą w debianie też jest i to po polsku. Na dole strony jest katalog niespodzianka (zahasłowany) bo nie wszystkie programy są ..... hm hm
Ściągnij sobie program AcronicOs Selector v.8.0
Do zainstalowania wymaga ok 50 MB partycji Fat16 lub 32
przydatne skróty:
Ctrl + D administracja dyskiem (kopiowanie,formatowanie, zmian rozmiaru itp)
Ctrl + S ukrywanie i pokazywanie partycji (hide and unhide partition) i wiele innych
login i hasło na kanale prywatnym :)
Offline
repsky upewnij się że jak zmieniasz typ partycji w fdisku to na końcu zapisujesz tablicę partycji na dysk
w write table to disk and exit
a poza tym jaki to jest shit? bo zdaje się że te starsze automatycznie przy starcie ukrywały wszystkie partycje podstawowe oprócz tej, z której zostały zbutowane
Offline
Sprawdze sobie na wieczór bo musze uciekać na praktyki!!!
Z gódzięki i pozdrawiam!!!
Offline
Oczywiście że daje w.
To jest windows xp SP2.
I za żadne skarby nie moge sobie poradzić z tym dyskiem mam wszystkie partycje na ntfs-ie.
Offline
to zrób tak: wszystko tak jak mówiłem, reboot i do linucha. prawdź czy przypadkiem coś się zmieniło... czy w /etc/lilo.conf nie ma linijek w stylu:
other=/dev/hda1
label="shit"
table=/dev/hda
change
partition=/dev/hda1
activate
set=FAT32_normal
partition=/dev/hda2
deactivate
set=FAT32_hidden
Offline
Nie to na samym początku sprawdziłem lilo.
Linuks sie uruchamia oki. za drugim 5 razem po koleji partycja jest pokazywana jako ntfs. i jest elegancko.
Tylko załaduje winśmiecia i jest kiszka nie widzi po tem wracam na linuksa i znowu jest hidden.
Ale pod linuksem widze wszystkie partycje ntfs wiec pomyślałem że skopiuje to co potrzebuje na drugą aprtycje ntfs. a tą hda2 sformatuje spod win śmiecia.
Tylko pod linem wywala mi że nie moge niz zapisać!!!
Można to jakoś zmienić??
Offline
to oznacza że shit coś świruje, może przez tego SP2 - cholera wie, jeszcze nie miałem takiej sytuacji, to i nie wiem... w każdym razie z SP1 nie było problemów.
nie możesz pisać na ntfs? no to zamontuj to tak:
mount -t ntfs -o rw /dev/hda2 /shit
ale jak masz jądro z distro to nie nada, bo w 2.4 zapis na ntfsy uznany został za DANGEROUS -> czyli zgodnie z polityką debiana nie ma... dopiero w 2.6 można spokojnie pisać do ntfsów
a i jeszcze sugestia: lepiej używaj fat32 zamiast tego gówna (w sumie to taki sam chłam, ale z ntfs jest więcej problemów pod linem 2.4), i w ogóle to tą partycję hda2 lepiej zamień na logiczną. możesz to zrobić za pomocą partition magic nie wywalając z niej danych -> wtedy na pewno nie będzie ci nic ukrywać
Offline
Nic mi nie iedzie gładko!!
Na 2.4 nie ma zapisywania, spoko przecierz skompilowałem 2.6
wchodze sobie na 2.6 próbuje zamontować................................I
dupa...
BOSS:~# mount -t ntfs -o rw /mnt/hda2
Usage: mount -V : print version
mount -h : print this help
mount : list mounted filesystems
mount -l : idem, including volume labels
So far the informational part. Next the mounting.
The command is `mount [-t fstype] something somewhere'.
Details found in /etc/fstab may be omitted.
mount -a [-t|-O] ... : mount all stuff from /etc/fstab
mount device : mount device at the known place
mount directory : mount known device here
mount -t type dev dir : ordinary mount command
Note that one does not really mount a device, one mounts
a filesystem (of the given type) found on the device.
One can also mount an already visible directory tree elsewhere:
mount --bind olddir newdir
or move a subtree:
mount --move olddir newdir
A device can be given by name, say /dev/hda1 or /dev/cdrom,
or by label, using -L label or by uuid, using -U uuid .
Other options: [-nfFrsvw] [-o options] [-p passwdfd].
For many more details, say man 8 mount .
Co znowu mam żle. ?? a jak wydam standardowe polecenie to............
BOSS:~# mount /mnt/hda2
[mntent]: warning: no final newline at the end of /etc/fstab
mount: fs type ntfs not supported by kernel
pomimo że zaznaczałem wsparcie dla ntfs i zapisywania w czasie kofiguracji............
Offline
Daje modconf wchodze ponownie do fs/ntfs chce dodać obsługe ...........i
ote: /etc/modprobe.d is more recent than /lib/modules/2.6.9/modules.dep
modprobe: QM_MODULES: Function not implemented
modprobe: QM_MODULES: Function not implemented
modprobe: Can't locate module ntfs
Installation failed.
depmod: QM_MODULES: Function not implemented
ja nie wiem???- aż tak cieżko wszystkim idą początki czy tylko ja jestem nadwyraz tępy??
Offline
BOSS:~# mount -t ntfs -o rw /mnt/hda2
no a punkt montowania? powinno być:
BOSS:~# mount -t ntfs -o rw /mnt/hda2 /shit
mount: fs type ntfs not supported by kernel
pomimo że zaznaczałem wsparcie dla ntfs i zapisywania w czasie kofiguracji............
...ale pewnie jako moduł, który nie został załadowany? dodaj na stałe do jądra, nie będzie problemu. w ogóle z tymi modułami więcej zachodu niż potrzeba. pamiętam jak byłem newbie na linuchu i próbowałem robić sobie kernele modularne to mało nie osiwiałem żeby wszystko dobrze ustawić. aż pewnego dnia się wkurwiłem i dodałem wszystko co mi było trzeba na stałe. od tamtej pory mam to gdzieś i dzisiaj używam tylko modułu od nvidii, bo to już jest insza inszość :)
ja nie wiem???- aż tak cieżko wszystkim idą początki czy tylko ja jestem nadwyraz tępy??
nie, ja też miałem takie wrażenie i nadal mi się to zdaża :)
Offline
[/code]BOSS:~# mount -t ntfs -o rw /mnt/hda2 /shit
ta powinno być czyli mam sobie stwożyć jakiś katalog /winśmieć. oki
A pozatym jak na stałe dodać do jądra?? w czase modeconf walnąć gwiazdki przy modułach?? zamiast M????
Heh to musi byc nieźle idiotyczne pytanie!!:)- pewnie gzieś tam jest to napisane:)
No i własnie do tej pory za każdym razem dawałem tworzenie jądra od nowa można jakoś łatwo rekonfigurować stare jądro??
Prosze o link jak by co:) ale wolałbym jakiś opisik:)
Pozdrawiam!!
Offline
tja najlepiej make menuconfig i tam gdzie masz zaznaczone jako moduły <M> to naciśnij 'y', zrobi się <*> i będzie na stałe. no i jak odejmujesz albo dodajesz do jądra coś na stałe, to nie ma siły - musisz kompilować od nowa
Offline
Wiec dla pewności wchodze sobie w /usr/src/linux-2.6.9
kopiuje tam wpis z /boot config-2.6.9
daje make menuconfig - mam tu taki opis co jest jeszcze xconfig ale u mnie nie działa:)
daje to: make menuconfig a póxniej..................?? od razuu moge zmieniać??
Mam dać load an Alternate Configuration File ??
Czy jak dodam wszystko co tam mam to debian sobie wybierze i dopasuje najlepsze??
Wtedy bym sparawdził na jakich modułach smiga i zrobił następne jajko tylko z tymi:)
Jest taka możliwość??
Czy jak zainstaluje jajko to moge je potem odinstalować?? - w sensie mam w tej chwili 2 jedno OLD 2.4 drugie 2.6.9. i chciałbym sie pozbyć nowszego jest taka opcja??
Offline
Czy jak dodam wszystko co tam mam to debian sobie wybierze i dopasuje najlepsze??
no nie aż taki mądry to on nie jest :)
Czy jak zainstaluje jajko to moge je potem odinstalować?? - w sensie mam w tej chwili 2 jedno OLD 2.4 drugie 2.6.9. i chciałbym sie pozbyć nowszego jest taka opcja??
tak, możesz sobie ustawić w /etc/lilo.conf dwie opcje, np
image=/vmlinuz label=linux26 root=/dev/hdaXX vga=788 read-only image=/vmlinuz.OLD label=linux24 root=/dev/hdaXX vga=788 read-only
przeładowujesz lilo (polecenie 'lilo') i przy włączaniu kompa wybierasz, które chcesz jajko
Offline