Forum Debian Users Gang

Skoro tak twierdzisz. Dałem argumenty i za jednym systemem i za drugim. Ty podsumowałeś to paroma ogólnikowymi stwierdzeniami. Daj coś więcej to porozmawiamy. Nie jestem fanatykiem, uważam, że do części zastosowań winda jest lepsza (i już mam bana ;)) ale po prostu wiem na czym lepiej mi się pracuje. Chcesz porozmawiać- chętnie powymieniam sie argumentami, nie chcesz- w takim razie masz rację, lepiej zakończyć tę dyskusję.

chetnie bym podyskutował ale jestem już bogaty w doświadczenie z takich dyskusji na innych forach i powiem Ci tyle żadna ze stron sie nie da przekońca. Ja wiem jedno i moge to potwierdzić setakmi przykładów że np. taki windows 2000sp4 jest stabliniejszy szybsz od każdego distra jeżeli chodzi o desktopa. Ale wdać sie zniektórymi w taka dyskusje to zaczną wmawiać że linux jest mega stabilny z xsami a te wszystkie problemy opisywane na forach to jest nic (nie ma czegoś takiego)
Ponadto niektórym ludziom sie wydaje że microsoft zatrudnia kilkuset najlepszych programistów świata i Ci najlepsi programisci (zarabiajacy niektórzy po kilkaset tysiec $ rocznie) tworzą najgorszy sytem swiata nie do porównania ze zklepkiem kodu pisanym po piwnicach (z małymi wyjątkami) przez ludzi nacodzień kopiących węgiel 3 km po ziemia (z małymi wyjątakmi).
Panowie i Panie bądźmy poważni linux nadaje sie na serwer bo jest tani (aczkolwiek to też nie jest dokońca takie pewne bo koszty obsługi w przeciągu kilku lat wg. badań sa wyższe aniżeli jakby ten sam serwer postawić na oprogramowaniu microsoftu) i tyle! A jeżeli chodzi o desktopa to niedorasta do piet windowsowi.

n/c
tak trzeba zakończyć rozmowe na temat linux vs windows na forum linuxa
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fanatyzm

Szczerze? To chyba się tyczy Ciebie, skoro tak bronisz windy.
Tylko teraz odpal firewall, cos tam do obrony przed wirami... O to chodzi. Pewnie ze goly system bedzie szybciej chodzil. Powiadasz amarok. Wlasnie go zainstalwoalem... cholenie duzy kombajn i wole zostac przy xmms mimo ze siedzie na amd64. Po prostu jesli chce aby cos bylo szybkie uzywam odpowiednie rozwiazania. Dlatego pisza o Fluxie. Sam se odpal na win98 to co na linuxie i porownaj. tylko moze sie okazac ze nikt go nie wspiera... czyli myslac tak jak ty lepiej jechac na windzie i byc narazonym na pad systemu niz na linuxie i byc bezpiecznym! swietne rozumowanie. Gratuluje Twojego fanatyzmu!

Edit:
nie moglem wytrzymac czytajac te teksty.

człowieku jakie pady? Wielokrotnie spotkałem sie z padami ReiseraFs a rzadko a nawet bardzo rzadko słyszałem aby komuś padła partycja NTFS.
Mówiąc o stabilności i szybkości miałem na myśli windiowsa nie 98 a NT od jądra 5.0 (bo 95&98 to oczywista pomyłka). Po drugie firewall nie broni przed wirusami (no moze przed tymi co korzystaja z RPC), ogołnie widze że jesteś cholernie zorientowany w temacie :)

edit: orty :)

No u mnie na desku win2k śmigał przez ponad 3 lata bez reinstalla. I dopiero wtedy zmułę zaliczył, to go wywaliłem i jako, że płytka z nim wywędrowała dawno do kolegi jakiegoś nieokreślonego, to muszę na desku mieć XP - reinstall tak co 2-3 miechy :( Na lapku mam debiana 2 tygodnie, raz go uwaliłem, że nie wstawał wogóle, ale naprawiłem jakoś. W windzie jak nie wstawała nigdy nie udało mi się naprawić (przynajmniej tak, żeby była w stanie jak tuż przed padem)

128 albo 256 ;) Pamięć już nie ta co za młodych lat, a to było jakiś czas temu na starym kompie dziewczyny;)

EDIT (ale te posty się mnożą) Hmm... skoro tak dlaczego męczysz się na linuksie? Bo chyba nie dlatego, że jest "modny" prawda? Gdzieś tam podałem adres do moich wypocin na joggerze. Jesli będziesz miał nieco wolnego czasu zerknij a zauważysz, że nie piszę tam peanów pochwalnych ku chwale linuxa, Debiana czy Fluxboxa. Jest wręcz przeciwnie. Pomimo to uważam, że Linux idzie we właściwym kierunku a Windows nie. Więc powoli przenoszę bagaże do innego wagonu. Bez żadnej ideologii, bez flame'a. Po prostu moja decyzja.

Bo lubie czasami coś podłubać i sie czegoś pouczyć ale samego linuxa pozycjonuje głównie jako system serwerowy i na to kłade głównie nacisk podczas mojej edukacji.

samego linuxa pozycjonuje głównie jako system serwerowy

Choć niedawno twierdziłeś, że jednak windows jest lepszy na serwer. :)

z tego powodu że działałbym sprawniej.

Ja też lubię działać sprawniej na oczywistych pomyłkach. Zawsze lepiej działać sprawniej na oczywistej pomyłce niż na marnej podróbie win3.11.

PS. nie pisz kilku postów na raz - jest to uważane za nieeleganckie.

oj często są te okazje :)

hip hop to to umca umca tak? Nie rozumiem co to ma wspólnego z muzyką :D

hip hop to to umca umca tak? Nie rozumiem co to ma wspólnego z muzyką :D

nie no tak sobie napisałem mój znajomy czesto to powtaza, sam jestem fanem (nei fanatykiem) muzyki ....

@Ulter
Postaram sie wytlumaczyć.
Pad systemu: chodzi o wlamanie sie, poniewaz nie masz firewalla.
Pad systemu, poniewaz wejsdziesz na www i masz wirusa, za to nie masz swoich dorogcennych danych.

Piszesz, ze taniej winda wychodzi, buahaha. Dobre sobie. Widze nawet, ze M$ daje zarabiac informatyka linuksowym. Wkoncu pisze ze sa drożsi....

Policzmy zatem.
Licencja za system. Licencja za Office, oczywiscie od M$ bo inne sa zle itp itd.
Licencja za antywira. Nie wiem jak to z firewallami jest, co uzywaja firmy, ale raczej miedzy internetem a lanem linux, wiec to zostaje. Dalej, poniewaz ktos wypuszcza latki raz na miesiac, pada system, wiec idziemy do firmy ktora odzyska dane (srednie firmy) lub odzyskamy je z backupow. tracimy kase, poniewaz przestoj w prayc to firmy wyliczaja na miliony dolarow.

I co jest tansze?

Programy inne, pisane nna zamowienie pod m$ moga byc pisane pod linuxa, wiec cena odrobine drozsza. Za to z firmy nie wyciekaja poufne dane. Pani krysia nie bedzie mogla zainstalwac gg i narazic firme na straty itp itd...

Tak wiec... fakty sa inne!

Uzywajac GNU/Linuxa zdobylem szacunek do M$. Tak tak. Bez monoplisty M$ uwazam ze firmy nie budowalyby dystrybucji komercyjnych o GNU/Linux, ale wlasne badziewa by powstawaly.
Dodatkowo widze, co zrobili programisci M$ by system byl gotowy do pracy.

Jednak nienawidze M$ za to (i to nie zmienilo sie) za brak regulowania cen do zarobkow. Kase i tak by mieli, a PL distra amerykanin nie bedzie uzywal, bo jak wiemy jak jest winda spolonizowana to na amen...
Dalej, gdyby nie piractwo, M$ nie bylby monopolista, bo wielu z nas by go nie posiadalo, a szukalo by innych systemow, chyba ze M$ zminiejszylby cene.
Drazni mnie perfidny sposob, jak podpisuja umowy miedzy firmami o wspolprace a potem opieraja swoj kod o cudzy (ostatnio np Symantec cos ma do visty).

Jak windac, Desktop GNU/Linux dazy do wiekszej  stabilnosci okien. Jednak ta stabilnosc nigdy nie bedzie taka jaka powinna dopoki Drivery nie beda robione tak nalezyciej ak dla windy (chyba ze mowa o 2D). Gdize bylby windows i jego zastosowania rozrywkowe gdyby nie steroniki producentow. W lesie...

A teraz windows schodzi na psy, dzieki DRM i emulowaniu wszsytkiego aby DRM dzialalo i nie mozna bylo go ominac hardwerowo...
I to najbardziej bedzie spowolniac system....

dodatkowo w stosunku do debiana, gdzie jest to windows dist-upgrade, bo juz wplacilem $$$? nie mozna? trza na kazdej maszynie od zera instalwoac i dokupic sprzet...

PS. W przypadku Firewall i wiruw zle doczytales, jak i ja za szybko pisalem ale mozna bylo zrozumiec o co chodzi a nie byc zlosliwym....

ja tez już nic nie rozumie :)

Niektórzy mówią, że flame'y są jak tasiemcowe seriale, tymczasem nam wyszedl czeski film. :)

Kolejny dowód na wyjątkowość DUG-a? :D

No i o to właśnie chodzi - dogadać się nie możecie, to może ktoś powinien odwiedzać WUG.NET.PL (WindowsUserGang - jest wogóle taki?), a nie pierdoły tutaj bazgrać i sie kłócić o coś, co już od wielu lat stanowi temat do polemiki.

No to nie było mnie tu od wczoraj, ale się porobiło. Powiem tak mam obraz win98se z tego laptopa jak doprowadze linuxa do stanu zadowalającego :) zrobie testy aby poniekąd pokazać kto ma racje ;) a teraz pare słów z mojej strony.

Słucham różnej muzyki od klasycznej po rock, metal aż do HH i nie rozumiem tylko disco polo, ale może kiedyś hehe

Co do kłutni o win a linux. Jedyną niezaprzeczalną zaletą wind jest prostota i nic więcej. Dostajesz produkt za który płacisz i po rozpakowaniu ma działać i działa. Nie interesuje Cie system a to co na nim masz robić (teoretycznie bo ewentualne problemy najłatwiej rozwiąć reinstalacją/przywróceniem systemu).

Linux czy na serwer czy na desktopa, biorąc pod uwage distro Debiana nadaje się cudownie ale żeby doprowadzić go do stanu używalności na słabym sprzęcie trzeba na to czasu. Moim zdaniem powinno to chodzić lepiej niż na win98 czy NT.

Argumenty przedstawione przez szanownych kolegów są różne i wszyscy nieco mają racji, ale.... mając win nie musze kupować offica przecież moge zainstalować open czyż nie ??? Nie potrzebuje nero są rozwiązania GNU......rozwiązania mieszane też są dobre.

Reasumując zależy co potrzebujemy. Jeśli programy i nie obchodzi nas system to win jest dla nas. Korzystając z linuxa na swoim sprzęcie domowym trzeba mieć chęci i czas aby DOBRZE skonfigurować system przy użyciu ODPOWIEDNICH komponentów i w konsekwencji uważam, że dostajemy stabilniejszą maszyne i nie dlatego żę się nie wiesza tylko dlatego żę moge znaleść dlaczego sie wiesza i próbować to naprawiać, albo napisać do kogoś kto to zrobi :P

Przy rozwiązaniach M$ mamy jeden problem jakbym znalazł błąd sam napisał poprawke i im wysłał i zapłacił to niewiem czy by ją uwzględnili hehe No mozę w następnym sp albo w najcudowniejszym wypadku za miesiąc jakbym o tej dziurze napisał na wszystkich forach i odrazu by się jakiś robak pokazał który z niej korzysta.

Co do testów jak wróce, może zapodajcie co można stestować oprócz szybkości włączania się. Pozdrawiam

Ps: Co do serwerów wedłuk mnie jest tylko jedna racja i to jest święta racja. Bo w teście funkcjonalność/cena kto dostanie więcej punktów buahahaha

A ciekaw jestem jak sie spisze winda np PowerXP, czyli system z ktorego instalacji zostaly wywalone rzeczy, dzieki ktoremu ten szybciej dziala. Oczywiscie system nie jest taki jaki powinien i nie jest to produkt oferowany przez M$ a przez spolecznosc. Dodatkowo trza ten system zainstaowac od zera a nie eleminujac programy samemu.

Napisalem ten tekst, poniewaz podobno dziala on na wolniejszych maszynach... tylko nie wiem jak wolnych.
http://www.shareosiol.com/index.php?s=&showtopi … t&p=66105