Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam, robię pracę inżynierską pt: Integracja heterogenicznych środowisk komputerowych w oparciu o usługi katalogowe w implementacji firmy Microsoft (Active Directory). Ogólnie zamysł jest taki aby tak skonfigurowac Windows Server by z sieci mogli korzystac użytkownicy niezależnie od tego w jakim srodowisku pracują. Po stronie Windowsa potrafię wykonać praktycznie wszystko ale z linuxem zawsze troche kulałem. Zwracam się więc z mała pomoca. Efekt jaki chce osiagnac jest taki: Dodaje komputer klienta uzywajacego linuxa (Ubuntu) do domeny, loguje sie na konto jakiegos usera domenowe i zalezy mi na tym aby widział swoj katalog z danymi (dysk sieciowy) znajdujacy sie na serwerze Windows, wprowadzanie wszelkich zmian , dodawanie plikow, modyfikacja itp powinna byc widoczna i zapisywana na serwerze. Jakie kroki powinienem wykonac po stronie linuxa aby taki efekt osiagnac? Bede wdzieczny za wszelkie wskazówki a nawet hasła zbliżające mnie do rozwiazania problemu. Pozdrawiam
Offline
https://wiki.archlinux.org/index.php/Active_Directory_Integration
https://wiki.debian.org/AuthenticatingLinuxWithActiveDirectory
Offline
To na pracę inżynierską można kuleć praktycznie z tematu tejże pracy inżynierskiej?
Ciekawą uczelnię kończysz... xD
Oczywiście masz świadomość, że wystarczy aby serwer Windows pobrał sobie aktualizację bezpieczeństwa, żeby wszystkie Linuxy podłączone do domeny musiały poczekać na aktualizacje Samby czasem nawet kilka tygodni.
Podobna konfiguracja z serwerem Linux i klientami Windows zazwyczaj działa dobrze,
ale też mogą być kłopoty po aktualizacji Windowsów czy Samby w Linuxie, chociaż w takim przypadku kłopoty są rzadkością.
Ale klienty Linux podłączane do Windows Serwer z uwierzytelnieniem AD,
to może zdechnąć po każdej aktualizacji któregoś z systemów, a Windows Serwer ciągnie poprawki automatycznie.
Byłaby wielka szkoda, gdyby twoje życie zależało od tego, czy jutro rano Ubuntu dogada się z Windows Serwer.
Także lepiej zacznij się modlić, żeby się na obronie nic nie skichało.
Ewentualnie spróbuj łączyć Linuxa z Windows 2003 serwer, ten już nie ma wsparcie i aktualizacji, dlatego jest bardziej przewidywalny od wersji 2012 i 2016.
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2019-03-07 16:38:22)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Ewentualnie spróbuj łączyć Linuxa z Windows 2003 serwer, ten już nie ma wsparcie i aktualizacji, dlatego jest bardziej przewidywalny od wersji 2012 i 2016.
Może pokusić się o wersje ewaluacyjne, bo tam aktualizacje z automatu są wyłączone. Lub może sam je wyłączyć. Nie przesadzaj.
Offline
Ale wcale do podłączenia do domeny nie jest mu potrzebna Samba
Jest kilka innych rozwiązań, świat idzie do przodu:
jest sssd +realm
jest FreeIPA
Tak tylko dodam, że w pracy mam zrobione na sssd i działa bez zarzutu, dpstęp po okręslonych grupach domenowych, mapowanie grup, sudo dla tych grup, fakt brakuje paru rzeczy ale działa
Offline