Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witajcie,
Mam następujące pytanie. Mam VPS na którym stoi debian 8 x64. Postawiłem tam oracle 11 xe oraz PostgreSQL 9.4. Ponadto jest tam kilka dodatkowych mechanizmów podpiętych pod te bazy. Obecnie zmuszony jestem przenieść cały serwer na innego VPS'a u innego usługodawcy. Mam również możliwość postawienia tam debiana 8 x64 jednak zastanawiam się w jaki sposób najprościej przenieść całą konfigurację z obecnego serwera na nowy?
Offline
Od tego zacząłem ale niestety obecny usługodawca nie udostępnia możliwości zrobienia backupa całej VM. Na nowym jest to OpenVZ ale tak jak mówię, na obecnym nie mam możliwości zrobienia backupa.
Offline
Hmmm no i tu jest problem. Przez ponad rok użytkowania i pracy z obecnym systemem na aktualnym VPS wprowadzone zostały setki różnych mechanizmów i usprawnień. Przyznam szczerze, że połowy już nie pamiętam co i jak i boje się, że przy przenoszeniu o czymś zapomnę, a wyjdzie to po jakimś czasie. Chciałbym zatem zdalnie (chociażby w postaci spakowanych źródeł) zrobić kopię całego systemu tak aby w przypadku gdy obecny serwer przestanie istnieć nie stracić nic z obecnych funkcjonalności.
Offline
W takim razie bierz dłutko i rzeźb :)
https://www.digitalocean.com/community/tutorials/ho … m-preparation
Offline
hmmm ... a np rsync?
Offline
Bazy danych średnio się przenoszą plikowo, zwłaszcza transakcyjne, ale rsync czy skopiowanie plików przeniesie większość.
Niemniej jednak bez znajomości tego serwera i dłuta sie nie obejdzie
Offline
Jeżeli downtime wchodzi w grę, zabootuj z jakiegoś live'a (pewnie w panelu masz taką możliwość) albo w single user z rootfs'em w RO i klasycznie
pigz /dev/sda | ssh root@docelowa "cat | unpigz > /dev/sda"
przy czym nie jestem pewien czy ten cat | jest konieczny (zawsze tak przesadzałem roślinki i w sumie dopiero teraz mnie to zastanowiło:P).
Jeżeli downtime musi być jak najkrótszy to proponuję rozbić to na dwie raty:
najpierw przenosisz sam rootfs za pomocą powyższej metody, robisz dumpa z baz.
Drugą maszynę bootujesz w single user mode i rsynciem na szybkości dociągasz różnice w systemie plików. Pompujesz w bazę dumpa. Podnosisz hosta na drugiej stronie i synchronizujesz bazy online (pewnie jakiś forumowy baziuch podpowie jak to ogarnąć)
Ostatnio edytowany przez lis6502 (2017-09-21 15:15:42)
Offline
Może podam przykład ... aby zobrazować nieco moją niechęć do takiej "rzeźby" jak to kolega urbinek napisał. Przykładowo mam postgresql, do niego doinstalowany jest między innymi plpythonu. Kilka funkcji w jednej z baz odpala funkcje w tym języku uruchamiając skrypt pythonowy. Inne funkcje z kolei odpalają pliki *.so. Teraz przenosząc taką bazę dump zrobi mi jedynie źródła bazodanowe bez wszystkich "usprawnień", które z czasem się pojawiały. Teraz uruchamiając nowe środowisko (nowy VPS) będę znowu musiał instalować wszytko ręcznie postgresql, oracle, gcc, dodatki do postgresa, tomcata .... itd. itd. Mnóstwo roboty, a ponieważ linux jest systemem plikowym pomyślałem, że może jest jakiś sprytny myk, który pozwoliłby mi przenieść 1 do 1 całość bez konieczności ręcznego grzebania.
Offline
Ależ ja wiem o co ci chodzi i dlaczego nie chcesz tego robić ale nie ma tak łatwo :D
dd i to pigz zrobi ci kopie binarną ze wszystkimi uprawnieniami, problem polega na tym, ze jeśli masz nie kompatybilnych hipernadzorców to system może ci sie nie podnieść, dopóki nie spróbujesz to się nie dowiesz i nikt ci nie da gwarancji (chociaż najpewniej się podniesie)
Przy czym - z doświadczenia skoro masz tak przeorany system, że boisz się go tknąć bo się rozpadnie - podstaw go na nowo, przy okazji uprość niektóre schematy
Offline
urbinek no własnie tyle, że chodzi o czas i pieniądze. W momencie uruchomienia nowego vps, stary przestanie być opłacany i w konsekwencji operator go skasuje. Jeśli nie przeniosę wszystkiego np na mój komp lokalnie to może się okazać, że dopiero za miesiąc/dwa wyjdzie, że jednak czegoś nie przeniosłem, a nie będzie już skąd skopiować. Dlatego nieco zmieniam moje pytanie i w jaki sposób mogę zrobić kopię wszystkich plików linuxowych na dysk ntfs podpięty pod windowsa? Może to być zip/tar czy cokolwiek innego. Próbowałem żywcem przez WinSCP skopiować cały schemat folderów z linuxa na dysk podpięty pod windowsa (ntfs) ale oczywiście przy niektórych folderach kopiowanie się przerywało. Możecie coś podpowiedzieć jak skopiować pliki z linuxa przez ssh na windowsa?
Offline
Przed chwilą miałeś zmartwienia o upewnienia a teraz myślisz o kopiowaniu plików na windowsowy ntfs, który robi z uprawnień linuksowych jesień średniowiecza :D
Do backupu plikowego fajny jest tar
https://help.ubuntu.com/community/BackupYourSystem/TAR
Przed wykonaniem backupu KONIECZNIE musisz zatrzymać WSZYSTKIE bazy i usługi transakcyjne, które chcesz skopiować bo inaczej się nie odtworzą. Tak, Linux jest systemem zorientowanym plikowo, ale to nie znaczy, że aplikacje na nim działające nie używają pamieć RAM ;)
Backup możesz zrobić na udostępnionym zasobie ale szybciej będzie na jakiś dysk
Offline
Ok spróbuję i dam znać dzięki ;)
A chodzi mi o to, że skoro muszę i tak się ręcznie nadziergać to muszę mieć backup jakiś plikowy aby nic nie zapomnieć przed skasowaniem obecnego systemu.
Ostatnio edytowany przez woolfik (2017-09-22 14:06:50)
Offline
Przecież PostgreSQL ma mechanizmy pozwalające na kopiowanie na żywca plików bez zatrzymywania bazy... Fakt, na ostatnią mam nutę trzeba serwer zatrzymać, ale to minuta!
Poza tym jest taka opcja rsynca (nie pamiętam dokładnie, coś w stylu one-filesystem), też można skorzystać.
Offline
ethank no właśnie o coś takiego by mi chodziło żeby po prostu skopiować wszystkie pliki na lokalny komputer aby potem w spokoju stawiać nowy serwer bez obawy, że coś "przepadnie" po skasowaniu obecnego vps. Mówisz rsync ... ok poczytam
Offline
Za miesiąc będę robić coś podobnego - na razie się przymierzam. Kppia serwera, kopia baz (mysql i postgres), parę innych drobiazgów. Na przełączenie mam czas od północy do czwartej rano :)
Ech, nie takim bestiom juchę się puszczało!
Offline
ethanak a co to jakaś wiedza tajemna tssss.
€ man rsync
swoją drogą jedyny konkret.potwierdzam
Ostatnio edytowany przez hi (2017-09-24 03:18:20)
Offline
Nie jest to żadna wiedza tajemna - po prostu mam zrobić kopię działającego serwera bez wyłączania.
Ot, taki typowy dzień pracy admina ;)
Offline
Dwa dni dyskusji o migracji miedzy VPSami?
Jak na jednym Linux ina drugim Linux, to zainstalować na docelowej maszynie taki sam zestaw softu, jak na poprzedniej, potem rsynciem przez ssh skopiować samo /etc. do tego dump baz danych i wgranie na nowym serwerze, i na koniec materiały ze stron www poczty czy innych usług i demonów.
Grubsza jazda może być tylko z kontekstami SELinuxa, jeżeli to RH albo CentOS.
W każdym razie zabawa przy serwerku VPS to około godziny, maks dwóch,
i niczego zazwyczaj nie trzeba wyłączać na maszynie źródłowej.
Może się przydać tylko ustawienie replikacji master-master między bazami na starym
i nowym serwerze, bo zmiana adresu DNS może trochę trwać,
i zazwyczaj coś się dopisze do bazy na jednym serwerze, a coś innego na drugim.
Przy dedyku i kopiowaniu jakichś 4 - 8 TB danych może być znacznie dłużej,
ale głównie z powodu ilości a nie złożoności procesu.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-09-25 02:50:34)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
W każdym razie zabawa przy serwerku VPS to około godziny, maks dwóch,
dokładnie..
Offline
Strony: 1