Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Cześć
Pacjentka nazywa się Logitech M705 Marathon.
Nowa kosztuje ze 120 albo lepiej.
Moja ma 2,5 roku, zdechł jej lewy przycisk, zamiast 1 kliknięcia mam ich chyba z 50.
Próbowałem rozbierać mikroswitcha i doginać blaszkę, czyścić styki, ale jak na razie bez rezultatu.
Biorąc pod uwagę, że mikroswich to OMRON D2FC-F-7N, a takie chodzą za 2-6 zł
i w myszce wytrzymały ponad 2 lata, najlepiej byłoby po prostu wymienić te mikroswitche.
Tu są dwa problemy - moją lutownicę diabli wzięli wieki temu, a płytkę z myszki musiałbym chyba dźwigiem wyrywać, bo zejść nie chce za Chiny Ludowe, także styki są chwilowo (mam nadzieję) niedostępne.
Ile może wziąźć serwis za wymianę takich dwóch duperelków, z których każdy ma trzy nóżki?
Wszelkie uwagi mile widziane (włącznie ze wskazaniem jakiegoś porządnego serwisu w okolicach Gliwic).
PS:
To jest pacjentka we własnej myszkoosobie z zepsutym mikrostykiem:
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2016-10-12 06:58:05)
Offline
Ja kiedyś naprawiałem micro switch w radio samochodowym w serwisie na ul. Gliwickiej w Tarnowskich Górach to płaciłem coś około 20 złotych.
Offline