Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Windę mam praktycznie od netu odciętą ( tylko awaryjnie stosuje), to nie jest to zły OS. A jak już zapłaciłem za ni ą, to choć pogram sobie.
Rób jak chcesz to było tylko moje spostrzeżenia. Mi osobiście windows nie jest potrzebny i raczej nigdy nie będzie. Co do gier to wersji pod linuksa jest sporo (oczywiście komercyjne) a liczba gier które uruchomimy pod cedegą też nie jest mała więc nie marudzę na pingwina.
Offline
Ja osobiscie wychowalem sie na windows 98 do tej pory go mam nigdy nie zainstalowalem win xp mimo ze go posiadam .. juz czasami win w8 byl za bardzo glupo odporny a co mowiac o xp .. np naciskam wysuniecie plytki na cd-romie .. co robi windows pyta sie czy napewno chce wysunac plyke .. nie qrwa przez przypadek nacisnalem ... gryy .. windowsa mam skonfigurowanego tak ze mucha nie siada co mozliwe do ztwekowania mam zrobione lepiej mi chodzi niz na leprzych kompach moich znajomych bo mi sie nie daja pobawic moimi progsami u nich ;(
doszedlem poprostu do kresu mozliwosci tweakowania win 98 wiecie ladny shell aston podkrercone co sie da itp ladnie skonfigurowany rejesttr nieoficjalne sterowniki do polowy hardwaru itp ale poprostu nie bylo nic ciekawego w nim juz dla mnie .. wstyd sie przyznac ale nigdy wczesnie nie spojzalem w strone linuksa bo poprostu o nim malo wiedzialem .. ale od kiedy dorwalem gdzies plytke z knoppix sdk 3 przez 2 tygodnie sie bawilem z instalacja go na hdd doszedlem do wniosku ze poprostu nie da sie zrobic apt-get update bo non stop byly nierozwiazane zaleznosci itp .. polazlem szukac czegos nowszego i tak stalem sie dumnym posiadaczem knoppix 5 i debian eth zainstalowalem knnoppixa na hdd bo ma lepsza konfiguracje sprzetu i jakos tak latwiej sie instaluje potem zmienilem source list na eth i zupdatowalem go bezproblemowo do full eth ( najpierw z plytkek cd debiana ) i teraz mam debiana a wrazie jak cos sie zwali mam plytke life knoppix .. ale nie zmienia to faktu ze win 98 dalej mam z tym ze tam tylko gram bo jednak mam swoje ulubione gry jak master of orion 3 freelancer x2 czy chocby nwn orz oczywsice lineage 2 gram na offie i mam oplacone wiec nie ma sensu rezygnowac .. klan na mnie liczy .. (klan "heaven Unlimited" serv bartz lvl 80 src ) oczywiscie moge nwn pod lina zainstalowac ale jakos nie chce mi sie bawic bo mam juz na windzie doszlo do tego ze "ukradlem " windzie jedna partycje i dalem ja debiankowi ... qrcze kupuje kolejny twardy dysk .....przyslali mi kubuntu :P
jest tak ze teraz nie moglbym poprostu surfowac w necie nie z linuxa .. jakos tak wole linuxa wszsytko jkest przejzyste jak cos niedziala to latwo sprawdzic dlaczego .. sam nawet juz znalazlem rozwiazanie jednego problemu bez uzycia google .. coz byl to fart ale zawsze ...
pozdrawiam
Offline
dostałem do ręki opis jak sprzedawać, przyjmowac towar, robic inne codzienne rzeczy, a opis w wielu miejscach wyglądał mniej więce tak "a teraz 3x enter, teraz ESC x2, teraz 2x enter, jeżeli nie pokaże sie lista towaru to F2" - myślałem ze to jest jakiś humor na powitanie - okazało się ze nie, ludzie z tamtąd (nie wszyscy!!) tak się uczyli
uczylem kiedys osobe w srednim wieku obslugi komputera od zera - kiedy probowalem zmusic go aby reagowal na to co komputer robi a nie wykonywal swoj algorytm obslugi slyszamem ze to "za duza filozofia"/"zbyt skomplikowane", podobnie gdy chcialem go przekonac ze jest pare sposobow na skopiowanie pliku i w zaleznosci od sytuacji ktorys moze byc wygodniejszy ...
tylkko , ze windowsa po 2 miechach posiadania skonfiguruje sobie 99% domowcow a jak sie czyta posty (rowniez moje) niektorzy miesiace spedzili by Linuksa podlaczyc do internetu na modemach z neo, czy przewertowali polowe internetu by sie dowiedziec dlaczego jakis program sie nie chce zainstalowac. Moja siostra np. powiedziala , że ona informatyki juz sie uczyc nie bedzie, tylko dlatego , ze ma komputer (+ winmodem + tania drukarka to powody dla ktorych zostawilem ja z xp przy 128 MB RAMu).
tyle tylko ze jak win nie dziala lub czegos nie robi to nawet 99% (chyba przedsadziles) to dzwoni po kogos kto sie zna ... a jak cos sie rozwali to reinstall bo dowiedziec sie co to za bardzo nie ma jak ... a uzytkownicy linuxa na ogol sami szukaja tego rozwiazania
Racja Linux od pocztku jest "latiwej konfigurowalny"- tzn. nie trzeba szukac po "czrnych dziurach" informacji na temat wielu rzeczy
i wlasnie dlatego jest prostrzy (man XXX) oraz sam shell linuxowy (najczesciej bash) jest wygodniejszy od cmd w win ...
Jestem takze swiadomy prostoty obslugi, win tutaj ma ogromna przewage nad linuksem i watpie zeby to sie zmienilo, chyba ze zmienia to systemy ktore dopiero maja wchodzic na rynek.
dopoki nie trzeba zrobic czegos bardziej skomplikowanego / nitypowego ... wtedy to ma sie ochote ta prostote wyslac do /dev/null :-)
Nie ma co ukrywać, iż dla wielu windziarzy to OS do gier
dla mnie rownierz a nawet to OS tylko do gier :-) ale musze przyznac ze jak jakas gre da sie przyzwoicie odpalic pod wine czy czyms takim to czesto gra sie wygodniej (mozna np. sobie odpalic na innym x serwerze i kozystac z AltCtrlFX)
jakos tak wole linuxa wszsytko jkest przejzyste jak cos niedziala to latwo sprawdzic dlaczego
linux dla bardziej doswiadczonego uzytkownika czesto jest wygodniejszy (m.in. z tego powodu)
Offline