Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Cześć.
Jakiś czas temu wspominałem o zainstalowaniu Debiana na maluchu Samsung NC 10 ( jeden z moich najbardziej ukochanych komputerków - najmniej awari - w zasadzie od 5 lat wymieniam tylko baterie). W moim odczuciu znacząco zwolniły strony internetowe, mimo, że łącze mam niezłe bo ok 100Mbit. Zwaliłem to na mechanizmy nowych przeglądarek i nadmierne wykorzystanie JS. Ostatnio się temu przyglądnąłem i okazuje się, że ten JS w dużej mierze to crap i nie jest potrzebny do prawidłowego wyświetlania contentu a jedynie do reklam, jakiś głupich "tapet" za stronami z reklamami etc. Wynalazłem w Internecie takie cos jak plugin NoScript dla Pale Moon. Po instalacji i restarcie przeglądarki poczułem się jak na przełomie lat 90' i 00' gdy założyłem w domu ISDN. Strony były już schludne i ładne ( w odróżnieniu od tych z 1997 blech ... ), a po kopie z 64Kbit kanału strony ładowały się błyskawicznie a nawigowanie było rzeczą normalną. Obecnie przy stronach na pozór prostych scrollowanie laoguje stronę, zawiesza całą przeglądarkę ( bo przelicza położenie tapety z reklamą, oraz robi dziwne rzeczy ). Przez ostatnich parę miesięcy czułem że mój komputer jest upośledzony, do poziomu cofnięcia się do mocy 8080... już myślałem, ze to znak naszych czasów i muszę zmienić komputer, ale pomyślałem, że nie może być tak, że NC10 chodzi gorzej niż Celeron 333 MHz.... Po instalacji NoScript komputer odżył i serio polecam każdemu. Co prawda niektóre strony jak sportowefakty sobie nie radzą bez JS (galerie ze zdjeciami , w zasadzie brak statycznych grafik ... fuj ... ) jednak odblokowując część skryptów można uzyskać dobry efekt bez zamulenia.
Polecam wszystkim NoScript, raz, że przyspieszy, dwa mamy większą kontrolę nad tym czego dowiadują się o nas właściciele stron i kontrolujemy co nam podsuwają za treści.
Macie doświadczenia z podobnymi programami/technikami optymalizacjii działania stron internetowych/ całego systemu ??
Offline
adblock - i życie staje się prostsze.
na 99% stron z których korzystam js jest bezwzględnie wymagany - czyli nojs nie ma żadnej racji bytu. jakoś na moim starym aspire one ze stron mogę korzystać i to nawet bez wychodzenia po bułki jak się strona ładuje.
adblock, flashblock...
Offline
uBlock (swego czasu lżejszy od adblocka bo niezajeżdzał dysku i dbał o pamięć), ghostery i noscript to minimum wymaganych wtyczek do przeglądarek. Firefox potrafi zapchać nie tylko pamięć ale także zutylizować I/O hdd. Jeżeli to możliwe przenieś cache firefoxa do tmpfs (w ostateczności). Chrome nie używam na co dzień więc się nie wypowiem
swapu używać tylko w ostateczności lub na innej macierzy/hdd (w sensie inny port sata/ide etc)
@ethanak
noscript daje możliwość włączenia/wyłączenia dowolnych skryptów na każdej witrynie
Ostatnio edytowany przez jbhdfeqw3 (2016-02-02 20:33:46)
Offline
wiem że daje... tyle że bez js na pkp.pl raczej biletu nie kupisz.
a tak przy okazji od chwili zainstalowania palemoona mój aa1 dostał dobrego kopa.
Ostatnio edytowany przez ethanak (2016-02-02 20:53:11)
Offline
2653
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:33:13)
Offline
Sądzę, że praca nad ustawieniem NoScripta jest wdzięczna i nie aż taka straszna. Ja cieszę sie jak dziecko. Co do blokowania reklam to to już stosuje, ale NoScript więcej blokuje. Ciekawe ile z tych skryptów nas śledzi.
Co do ghoster i noflash to obczaje dzięki.
Troszkę wróciła mi nadzieja w Internet i społeczność. Może jestem spaczony, bo w pracy piszę aplikację internetową która ma index.html tylko po to, żeby załadować wywrotkę JS i w zasadzie JS generuje całą aplikacje, layout, zachowanie .... wszystko. A webówki zacząłem się uczyć od wstrzelenia się w kod tej apki ( 6MB zminifikowanego JS)
Jednak dostosowując system pod siebie naprawdę można wrócić do starych dobrych czasów wygodnego korzystania z komputera gdzie komputer i system robił tylko to co chcałem.
Offline
profile-sync-daemon
Dodanie go do defaultowego runlevelu nieco spowalnia start systemu, ale cała kasza przeglądark{i ek} siedzi w RAMie.
Ktoś kiedyś powiedział że gdy wchodzisz na stronę przeglądarką nieobsługującą JSu, Bóg zabija małą żabkę- IMHO żabki są tego warte ;]
Z przeglądarek Midori no i ofkoz elinks dają kopa przeglądaniu, jeśli gardzisz JSowym adblockiem- popeliłem za młodu niewielkiego tutka. Ofc, od publikacji nie zaktualizowałem badhosts, ale w sieci pełno tego tałatajstwa. Dobry sedowym wężem (wiesz, takie cos co ma dużo / i ^ w składni xD) objedziesz 99% gotowych list reklamiarzy.
ps. Szanuję OPa jadącego na NC10'tce, wieki temu sam go zajeżdżałem xD
Offline
@jbhdfeqw3 Akurat ghostery lepiej nikomu nie polecać, ta wtyczka ma działanie odwrotne od zamierzonego, swego czasu była gruba afera o tym jak to ghostery sprzedaje dane swoich użytkowników tym firmom które "niby" wykrywa jako szpiegowskie, wtyczka wątpliwej reputacji i nie warto instalować.
Offline