Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Do naszego NAS Synology mielismy podlaczony dysk USB ADATA 3TB, na dysk byly wykonywane kopie zapasowe konfiguracji NAS i udostepnionych z NASA folderow. Kilka dni temu emailem dostaje powiadomienie ze wykonanie kopi na dysk zewnetrzny nie powiodlo sie. Loguje sie do NAS web panela i w "urzadzenia USB i drukarki" jest widoczny dysk oczekujacy na sformatowanie. NAS przestal jakby widziec zasoby dysku i jego system plikow, skoro proponuje jego formatowanie (system plikow NTFS). Podpiolem dysk pod mojego kompa i wszystko pieknie widze wszystkie foldery kopii zapasowej itd, wymusilem tez naprawe systemu plikow NAS. Wracam wiec z dyskiem do NASA by podpiac go znowu i sprawdzic czy dostrzeze zawartosc. Podpinam kabel USB i widze iske przeskakujaca miedzy kablem usb i gniazem, odpinam i podpinam ponownie znowu i widze to samo. Uruchamiam obodowe dysku (obudowa zasilana zasilaczem zewnetrznym) wlacznikiem z tylu odbudowy i tu brak reakcji (brak diody sygnalizujacej prace dysku oraz jakichkolwiek oznak pracy typu dziwek, wibracje), a przed chwila jeszcze dzialal. W domu sprawdzilem miernikiem zasilacz i pokazuje napiecie poprawne na poziomie 12,3V (wg etykiety 12V). Ewentualne uszkodzenie nastapilo zatem w eletronice obudowy dysku pytanie dlaczego, czyzby zwarcie wystepowalo na gniazdach USB NAS'A. Jutro zaryzykuje i podepne do NAS penka USB.
Offline
Strony: 1