Forum Debian Users Gang

@enether

http://127.0.0.1/phpmyadmin/

Wynik

Not Found

The requested URL /phpmyadmin/ was not found on this server.

@ethank

root@debian:/home/joshua# ip a l
1: lo: <LOOPBACK,UP,LOWER_UP> mtu 65536 qdisc noqueue state UNKNOWN group default 
    link/loopback 00:00:00:00:00:00 brd 00:00:00:00:00:00
    inet 127.0.0.1/8 scope host lo
       valid_lft forever preferred_lft forever
    inet6 ::1/128 scope host 
       valid_lft forever preferred_lft forever
2: eth0: <BROADCAST,MULTICAST,UP,LOWER_UP> mtu 1500 qdisc pfifo_fast state UP group default qlen 1000
    link/ether 60:a4:4c:64:a8:bd brd ff:ff:ff:ff:ff:ff
    inet 192.168.0.182/24 brd 192.168.0.255 scope global dynamic eth0
       valid_lft 71660sec preferred_lft 71660sec
    inet6 2a02:8084:ac0:b00:b8b5:7865:f54c:3b41/64 scope global temporary dynamic 
       valid_lft 590058sec preferred_lft 71058sec
    inet6 2a02:8084:ac0:b00:62a4:4cff:fe64:a8bd/64 scope global mngtmpaddr noprefixroute dynamic 
       valid_lft 1209308sec preferred_lft 604508sec
    inet6 fe80::62a4:4cff:fe64:a8bd/64 scope link 
       valid_lft forever preferred_lft forever

Ta druga komenda jest dobra ale mowi za wiele o mnie zeby ja podaac publicznie.
Mode jedynie napisac ze mam siedem procesow Apache2 na nasluchu.

root@debian:/home/joshua# ifconfig
eth0      Link encap:Ethernet  HWaddr 60:a4:4c:64:a8:bd  
          inet addr:192.168.0.182  Bcast:192.168.0.255  Mask:255.255.255.0
          inet6 addr: 2a02:8084:ac0:b00:62a4:4cff:fe64:a8bd/64 Scope:Global
          inet6 addr: fe80::62a4:4cff:fe64:a8bd/64 Scope:Link
          inet6 addr: 2a02:8084:ac0:b00:b8b5:7865:f54c:3b41/64 Scope:Global
          UP BROADCAST RUNNING MULTICAST  MTU:1500  Metric:1
          RX packets:85195 errors:0 dropped:0 overruns:0 frame:0
          TX packets:43563 errors:0 dropped:0 overruns:0 carrier:0
          collisions:0 txqueuelen:1000 
          RX bytes:88638691 (84.5 MiB)  TX bytes:6531874 (6.2 MiB)

lo        Link encap:Local Loopback  
          inet addr:127.0.0.1  Mask:255.0.0.0
          inet6 addr: ::1/128 Scope:Host
          UP LOOPBACK RUNNING  MTU:65536  Metric:1
          RX packets:169 errors:0 dropped:0 overruns:0 frame:0
          TX packets:169 errors:0 dropped:0 overruns:0 carrier:0
          collisions:0 txqueuelen:0 
          RX bytes:84434 (82.4 KiB)  TX bytes:84434 (82.4 KiB)

bo ciężko dojść co ty tam napierdzieliłeś

Trzymalem sie tutka, to wszystko, dlatego na poczatku prosilem o linka do sprawdzonego! tutoriala.
Moze zrobic apt-get purge ....?
i zainstalowac od nowa?

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2015-11-14 17:21:29)

Szok!
Nasze slowa swiadcza o nas.

to jeśli ktoś to czyścił z oftopików to bardzo bym prosił o wyciepanie do /dev/banana informacji, że wątkodawca zajeświście zna się na używaniu googla (ze szczególnym uwzględnienuem faktu, że sądząc po przebiegu wątku informacja nie jest prawdziwa).

autor "ethanak"

@jacekalex - popraw literówkę bo znowu będzie pacjent płakał że boli..

o kur...
brak słów.

autor "ethanak"

bo ciężko dojść co ty tam napierdzieliłeś

autor "ethanak"

to przestań zniekształcać mojego nicka, bo nie mam zamiaru pomagać chamom

autor "ethanak"

@novi-cjusz - co ma arnvaker do chamskiego zniekształcania nicków? paszoł won, chamie jeden, nie chcesz pomocy to wypadł na onet - tam ci pomoże antek emigrant.

autor "ethanak"

A wszystko dlatego ze poprosilem o linka do sprawdzonego ! tutoriala instalacji lokalnego serwera www.
Na wszelki wypadek skopiowalem watek bo to jakies nowe standardy na tym forum.

Ciekawe co ArnVaker na to?

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2015-11-14 19:01:53)

Wykonalem.

root@debian:/home/joshua# mkdir -p /etc/apache2/conf.d/
root@debian:/home/joshua# ln -s /etc/phpmyadmin/apache.conf   /etc/apache2/conf.d/phpmyadmin.conf
root@debian:/home/joshua# service apache2 restart

Wynik:
-dla
    http://192.168.0.182/phpmyadmin/     = adres URL nie zostal znaleziony na tym serwerze.
    http://192.168.1.100/phpmyadmin/     = nie moze sie polaczyc.

Widac, ze nie tylko ja mam ten problem:
https://www.google.ie/search?q=+i+cannot+access+htt … iF8zsasnFpagP

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2015-11-14 17:59:13)

@uzytkownikubuntu

root@debian:/home/joshua# iptables -L -v -n
Chain INPUT (policy ACCEPT 25371 packets, 34M bytes)
 pkts bytes target     prot opt in     out     source               destination         

Chain FORWARD (policy ACCEPT 0 packets, 0 bytes)
 pkts bytes target     prot opt in     out     source               destination         

Chain OUTPUT (policy ACCEPT 28321 packets, 4616K bytes)
 pkts bytes target     prot opt in     out     source               destination

Wszystkie lancuchy domyslnie otwarte.
Zamierzalem skonfigurowac i odpalic iptables po instalacji i konfigu serwera.

Mysle, ze to jest przyczyna:

root@debian:/home/joshua# apt-get install mysql-server
Reading package lists... Done
Building dependency tree       
Reading state information... Done
Some packages could not be installed. This may mean that you have
requested an impossible situation or if you are using the unstable
distribution that some required packages have not yet been created
or been moved out of Incoming.
The following information may help to resolve the situation:

The following packages have unmet dependencies:
 mysql-server : Depends: mysql-server-5.5 but it is not going to be installed
E: Unable to correct problems, you have held broken packages.

@oSAlj

http://192.168.0.182/

w pasku adresu przegladarki.
Taki wynik:

Unable to connect

Firefox can't establish a connection to the server at 192.168.0.182.

    The site could be temporarily unavailable or too busy. Try again in a few moments.
    If you are unable to load any pages, check your computer's network connection.
    If your computer or network is protected by a firewall or proxy, make sure that Iceweasel is permitted to access the Web.

Tak sobie mysle, ze najlepiej bedzie przywrocic (zrobiony wczesniej backup) i na swiezym systemie zainstalowac?
Nastepnie wg tego http://www.pontikis.net/blog/debian-jessie-web-server-setup tutoriala.
albo tak:
http://www.unixmen.com/how-to-install-lamp-stack-on-debian-8/
Co o nim sadzicie?

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2015-11-14 19:41:00)

ethanak: jeden raz przekręcił Twojego nicka opuszczając w nim jedną literę, pewnie nawet nie zauważył. Tak nieistotnego powodu do podniesienia rabanu już dawno nie widziałem.

Novi-cjusz: tu ludzie chętnie pomagają, ale gdy pytający wykazuje jakąś inicjatywę w rozwiązywaniu swoich problemów. Sorry, ale Ty z tego co widzę nawet nie analizujesz porad które otrzymujesz… Proponuję więcej zaangażowania i mniej bezradności, zobaczysz, że spotkasz się wtedy z innym przyjęciem.

Novi-cjusz napisał(-a):

Wszystko jasne. Impertynencje i prostactwo sa akceptowane, Ok. Ja tez potrafie. Bedziesz zdziwiony.

Zdziwiony to byłbym gdybyś zmienił swoje zachowanie, ale w przeciwną stronę. ;)

zaraz... a czy w linku który podałem nie było nic o vhostach?

no przeciez trzeba sobie aliasa zrobić do katalogu phpmyadmin w konfiguracji    serwera www.
i może ustawić aby nasłuchiwał n a ip, a nie na localhoście

mati75 napisał(-a):

Instalowanie gui do aplikacji, które mają działać tylko i wyłącznie z konsoli to głupota. Więcej one przynoszą szkód jak pożytku. Apache ma na prawdę dobrze opisaną konfigurację.

Dlaczego głupota?

Jak ktoś ma dużo czasu i się nudzi, to ma same zalety.
Czytając dokumentację i edytując konfigi po 3 linijki pierwszy w  życiu serwer Apache  prawidłowo skonfiguruje w 2 dni - tydzień maksymalnie,tymczasem na różne GUI do Apacha zużyje coś około pół roku, po czym i tak będzie dłubał w plikach konfiguracyjnych przez kolejny tydzień.

Reasumując, GUI zapewnia bezcenne doświadczenie, a puki kaczka dupy nie zamoczy, pływać się nie nauczy. :D

Pozdro

Apache automatycznie podnosi moduły po reboocie czy przeładowaniu konfiguracji.

zabezpieczenie calego konfigu

Zastanawiam się co można zabezpieczać w konfiguracji. Jedna konfiguracja będę parę lat działać, bo zwykle nie ma sensu nie zmieniać w niej czegokolwiek.

backup calosci w celu przywrocenia, gdyby taka koniecznosc zaszla

Napisz sobie skrypt uruchamiany przez który sprawdza czy była modyfikacja pliku, jeśli tak to wykonuje jego kopię.

Zawsze można sobie zainstalować jakiś prosty panel np. vesta.

Moze by ktos madry ogarnol caloksztalt w kilku logicznych punktach.