Forum Debian Users Gang

Router np.:
-EdgeRouter Lite
Switch:
-zalezy od koncówek i czy musi byc VLAN
Serwer:
-przy opcji trzeciej warto sprawdzic czy SmartArray obsluguje inne dyski niz HP, dodatkowo potrzebne bylyby wtedy sanki, no i 2,5" ma mniejsz epojemnisci niz 3,5". Zyskujesz RAID przyzwoity

qluk, no fajny ten EdgeRouter Lite, ale ja potrzebuje 5 portów LAN do każdego komputera i WIFI dla urządzeń mobilny.
Rozumiem, że do tego muszę kupić router WIFI?
Ten EDGERouter rozumiem ma być jak pierwszy wpięty?
Tutaj obecny router łączy się przez PPPoE.

VLAN chyba nie będzie mi potrzebne. Poczytam jeszcze.

Opcja trzecia całkiem spoko tylko martwią mnie kieszenie na dyski 2.5"... Wolałbym coś na 3.5"

oSAlj napisał(-a):

qluk, no fajny ten EdgeRouter Lite, ale ja potrzebuje 5 portów LAN do każdego komputera i WIFI dla urządzeń mobilny.
Rozumiem, że do tego muszę kupić router WIFI?
Ten EDGERouter rozumiem ma być jak pierwszy wpięty?
Tutaj obecny router łączy się przez PPPoE.

VLAN chyba nie będzie mi potrzebne. Poczytam jeszcze.

Opcja trzecia całkiem spoko tylko martwią mnie kieszenie na dyski 2.5"... Wolałbym coś na 3.5"

Piszesz że chcesz to mieć zrobione porządnie. To porządnie będzie właśnie w następujący sposób:
-modem/router/czy co tam jest od dostawcy - chyba że można się wpiąć  bezpośrednio własnym sprzętem.
-router brzegowy (np. ten EdgeRouter, nie ma co sie przy nim upierac, ale ma dobry stosunek cena/mozliwosci)
-Switch
-PC, Serwer, AP dla mobilnych

Zawsze na magazyn danych tieru 4 (naprawdę niski priorytet) można zastosować dysk na USB czy też eSATA. Albo zmienić na trochę starsza opcje: http://www.ebay.co.uk/itm/Dell-PowerEdge-FS12-NV7-2 … 583&rt=nc
PERC6 nie blokuje dysków bez certyfikatu choć w teorii zawsze jakiś OEM może być niekompatybilny (jak używałem tego nie zdarzyło się)

oSAlj przede wszystkim dyski serwerowe są zaprojektowane do pracy 24h/dobę. Czy bezpieczniejsze? Ja wiem, jedno i drugie elektornika i czasem lubie pierdutnąć ;) Osobiście mam doświadczenie i z długodziałającymi dyskami "klasycznymi"/laptopowymi i sypiącymi się enterprise'ami/sas'ami. Różnica i to znaczna jest przede wszystkim w cenie ;p No dobra serwerowe mają na ogół większą prędkość obrotową a co za tym idzie zwiększone zużycie prądu ale i mniejszy czas dostępu.
Zarówno jeśli chodzi o dyski serwerowe i desktopowe podstawą jest monitorowanie smarta i odpowiednia reakcja. Dlatego warto mieć w zapasie 1-2 dyski żeby w razie "W" nie kupować ich "na wczoraj".

Dyski enterprise mają po pierwsze o rząd wielkości lepszy parametr URE, gdzie dla desktopa zazwyczaj jest 10^14 to tutaj jest to 10^15 albo 10^16. Czy jest to Tobie potrzebne? Tak, jeśli planujesz macierz z parzystością, bo poziom 0 pomijamy jako macierz. Ten parametr określa co ile nastąpi niemożliwy do skorygowania odczyt. Dla zdrowo działającej macierzy nie ma to znaczenia. Ale jeśli jest poziom 5 (RAID 5) do tego stosunkowo duży i wypadnie jeden dysk to tak naprawdę może dojść do wysypania się podczas odbudowy. Stąd jest spora grupa administratorów przestrzeni (storage admins) którzy biorąc to pod uwagę skorygowali trochę opisy RAID 5 i 6. Tym samym przyjmują, że w 5 nie może wypaść dysk, a w 6 tylko jeden.
MTBF, potencjalny czas przed awarią, pomijam fakt sposobu wyliczania, ale choć to jest parametr z sufitu to dla dysków klasy enterprise jest on jakkolwiek bardziej dokładny bo liczony dla założenia pracy ciągłej i znacznie wyższego średniego obciążenia operacjami na poziomie 50%. Gdzie dla dysków do domowego użytku domowego przyjmuje się 10% albo mniej.
W dyskach enterprise czy przeznaczonych do magazynów danych raczej nie stosuje się technologii zmiennej prędkości obrotowej, czy usypiania dysku przez firmware. Mają dłuższe bufory kolejkowe dla instrukcji i mogą mieć rozszerzony zestaw instrukcji (np. NL-SAS vs SATA).
Co do samej awaryjności... Tak jak winnetou napisał, bywa różnie, enterprisy mogą się już po tygodniu wywalić a desktopowe pracować i 5 lat w NAS po 24 godziny. Choć gdybym miał pakować tańsze dyski to pomyślałbym nad czymś pokroju czerwonych dysków WD NAS ready, dotychczas nie miały usypiaczy czy zmiennej prędkości obrotowej, ale to dotychczas. ;)
Dokładnie mam na myśli podpięcie tego pod serwer, może też być taka obudowa.

Po tych zdjęciach wynika że masz jakiś modem (bliżej mi nieznany, tak jak to następne) oraz jakieś następne urządzenie które przypuszczam, że spełnia funkcję routera, switcha,Wi-Fi AP, bramki VoIP i może jeszcze czegoś. Jeśli masz dostęp do jego konfiguracji to nie ma problemu bo możesz skopiować wpisy, a co więcej prawdopodobnie zastosować to cudo jako sam AP, tym samym ograniczając koszta.
Przewód z końcówkami RJ11 z gniazdka do modemu warto dać znacznie krótszy zamiast bawić się w pętle i inne wynalazki :)

                             /=> Serwer
modem <=> router <=> switch <==> PC
                             \=> AP <=> stacje mobilne

To czy stary router mozesz usunąć to zależy od tego jak on to wszystko obsluguje, czy masz dostep do loginu i hasla PPPoE, itp.
PatchPAnel przy switchu byłby dobrym rozwiązaniem choć z niego można zrezygnować, za to przy stacjach stacjonarnych zastosowałbym gniazda natynkowe (lub inne które można), ale to już zależy od podejścia.

Z doświadczenia, jak już robisz te gniazda to pomyśl jednak o podwójnych i patch panelu. Zastosuj go na razie więc jako AP, a z czasem wymień na coś lepszego.

Tak, okablowanie kładź raz z nadmiarem żeby później nie bawić się w to po raz drugi. Jeśli gdzies juz przewidujesz dwa gniazda w użytku to dorzuć 3. Po pierwsze jak cos się stanie z kablem czy z gniazdem poprsotu przepinasz na patch panelu. Po drugie jeśli z jakiegoś powodu będziesz miał nowy sprzet z interfejsem sieciowym to tylko plug'n'play, ot np. jakąs nowoczesną doniczkę na androidzie ;)

Chyba się zgubiłem jaki router PPPoE i jaki LAN? Bo mi wychodziło że tam masz w uproszczeniu "modem" plus router i podmianie podlega router.
Jeśli bierzesz pod uwagę EdgeRouter to do domu spokojnie wystarczy wersja Lite. Wyższa wersja ma 8 interfejsów, ale żebyś przypadkiem nie pomylił tego z wbudowanym switchem. To wszystko są hmm umownie interfejsy WAN.

No to ten schemat w ASCII co zorbiłem wyżej jest adekwatny :)
W jakich cenach w UK jest ten EdgeRouter Lite?

Serwer:
Zaleznie jaki jest tam extender, jesli PCI to hmmm powinno byc ciut szybciej niz USB. (na szybko przykladowy na PCI http://www.morele.net/kontroler-delock-karta-pci-ko … 89238-351745/ , oczywiście można poszukać uzywki jakiejs po ebay'u).

Router:
Na cholerę do domu 5 portów? Tu masz 3, jeden zajmie modem i to będzie ów "WAN", potem masz dwa nazwijmy je jako LAN1 i LAN2. Pod LAN1 poleci switch, a pod LAN2 możesz podpiąć np. dodatkowa sieć Wi-Fi odseparowana od treszty z mniejszym pasmem, albo zrobić przyłącze DMZ.

Kable:
Po kosztach kat 5e. Jesli to ma isc w poblizu kabli koncentrycznych (lub innych) to UTP/SFP. Pamiętaj że wtedy gnizda też muszą być pod UTP/SFP i patch panel również i żeby dodatkowo działało to patch panel do uziomu podłączyć. Lepsza było by UTP kat. 6 ale to już kosztowniejsze. z gniazdek Patch Cordy również wtedy SFP/UTP. Ewentualnie jeśli możesz to separacja jakieś 10 cm od tego koncentryka.