Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Czołem.
System: Ubuntu 14.04 (chyba zaczynam mieć go naprawdę dość)
Interfejs br0 potrzebny ze względu na qemu
Objawy następujące:
po starcie systemu interfejs br0 udaje że działa - tzn polecenie
ip a l dev br0
wyświetla wyniki jak dla działającego. Sęk w tym, że z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego. Trzeba zrobić:
ifdown br0 ifup br0
przy okazji restartując co poniektóre usługi siedzące sobie na br0 (gogoc się restartuje sam, ale udhcpd już nie) - co jest lekko upierdliwe, szczególnie gdy komp ma wstać po awarii zasilania i robić grzecznie za router a mnie nie ma w domu.
Podaję swój /etc/network/interfaces - może ja coś źle robię?:
auto lo iface lo inet loopback auto eth1 iface eth1 inet manual auto tap0 iface tap0 inet manual tunctl_user ethanak up ifconfig tap0 promisc arp 0.0.0.0 up auto br0 iface br0 inet static address 192.168.1.5 netmask 255.255.255.0 bridge_ports eth1 tap0 bridge_fd 9 bridge_hello 2 bridge_maxage 12 bridge_stp off auto eth0 iface eth0 inet static address 10.10.0.3 netmask 255.255.255.0 gateway 10.10.0.1 up ip a a 192.168.0.20/24 dev eth0
Jakieś pomysły?
Offline
Debian? Gentoo? qemu jako takiego nie używam, VMy na kvm (pełnia wirtualizacja) owszem.
Mostek i tunctl też chodzą.
Spróbuj inną wersję bridge-utils, czy jak to się tam nazywa.
Albo inne jajo, w sterownikach też coś może być walnięte.
Mareczek i spółka w związku z rozwojem Mira będzie podobno robią własne kernele ze zoptymalizowanymi do Mira sterami grafiki, wiec może to już teraz się zaczyna? :D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-12-01 09:29:14)
Offline