Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
tajwan nie bądź taki uhuhu z książek kucharskich też w angielszczyźnie korzystasz?? dla mnie to zupełnie bezwartościowy materiał ze względu na angielszczyznę, nie mam pojęcia o angielskim technicznym poza tym słabo czytam w tym języku i nie zamierzam się przedzierać dodatkowo przez chaszcze angielskiego w celach nauki czegokolwiek w szczególności, że istnieją opracowania w rodzimym języku, którego czytanie nie męczy mi dodatkowo głowy i mogę się całkowicie skoncentrować na priorytecie a nie pierwszorzędnie na zrozumieniu czytanego tekstu w sensie językowym;)
Pomijam już fakt, że czasami nawet jest problem w zrozumieniu to co piszą po Polsku w moim przypadku (jak siadłem do perla to musiałem niektóre podstawowe i elementarne rzeczy wałkować, analizować i czytać po kilkanaście razy, żeby zrozumieć o czym mowa) także za materiały w angielszczyźnie podziękuję, mogą się przydać co najwyżej zawodowcom...;)
Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-17 16:35:51)
Offline
menel napisał(-a):
tajwan nie bądź taki uhuhu z książek kucharskich też w angielszczyźnie korzystasz?? dla mnie to zupełnie bezwartościowy materiał ze względu na angielszczyznę, nie mam pojęcia o angielskim technicznym poza tym słabo czytam w tym języku...
Hm, no dobra. A co z dokumentacją? Przecież ta w 99% po angielsku, a bez dokumentacji przy zabawie w kodera ani rusz... Nawet jeśli nauczysz się czegoś teraz, jeśli będziesz chciał iść do przodu to nie ma zmiłuj, będziesz musiał grzebać w dokumentacji (prędzej czy później). Przecież nawet zwykły interaktywny help w Pythonie jest po angielsku, nieraz trzeba podejrzeć jakąś funkcję i co?
Weź, może warto się troszeczkę przełamać z tym angielskim - na dobre Ci wyjdzie :)
//edit:
Takimi zwrotami w stylu "nie zamierzam", "nie potrafię", "nie dam rady", "nie nadaję się" ludzie sami sobie wiążą ręce :)
Ostatnio edytowany przez Trin (2014-05-17 18:14:42)
Offline
Bez przesady koderem to nie będę i nie zamierzam nawet. Tylko i wyłącznie w celach poćwiczenia/rozruszania głowy;) i oczywiście nauki czegoś nowego. Czyste podstawy opanować, żeby naskrobać może po roku coś banalnego ale swojego dla głupiej satysfakcji). Wy to zawodowcy jesteście i całkowicie rozumiem wasz punkt widzenia i podejście ale człowiek ma ograniczenia inne obowiązki/zajęcia- wiadomo wszystkiego nie sposób pojąć i się nauczyć..
Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-17 18:25:09)
Offline
megabajt napisał(-a):
http://www.amazon.com/Learning-bash-Shell-Programming-Nutshell-ebook/dp/B0043GXMSY/ref=sr_1_1?s=digital-text&ie=UTF8&qid=1400090092&sr=1-1&keywords=bash - polecam
tu po polsku
http://helion.pl/ksiazki/bash-wprowadzenie-cameron- … tt,bashwp.htm
moze maja wersje elektroniczna, bo niedostepna
Offline
menel to co Trin napisała ti niestety święta prawda ;] Jak chcesz wyjść o krok dalej niż "Hello world" to niestety angielski. Co do tłumaczeń polskich są dobre opracowania ale grom jest tłumaczonych na zasadzie "kali jeść kali pić", a to zdecydowanie nie ułatwia nauki. Wcale nie musisz znać jakoś super angielskiego technicznego. A jak masz awersje do angielskiego technicznego albo "nie chce ci się" tudzież "nie zamierzasz" to poszukaj książk w stylu "for dummies" (w polskich wydaniach było to "dla opornych"). I mimo że po angielsku to bez problemowo da się zrozumieć.
Inna opcja to np dokumentacja/książki po niemiecku lub równie dobre (jak nie lepsze w wielu wypadkach) po rosyjsku ;)
Offline
winnetou napisał(-a):
Inna opcja to np dokumentacja/książki po niemiecku lub równie dobre (jak nie lepsze w wielu wypadkach) po rosyjsku ;)
Apacz zapomniał dodać, że do tych ostatnich bez wódki ani rusz ;-) Po wódce zna się 3/4 języków i religii świata także wiesz.. :D
Ostatnio edytowany przez Trin (2014-05-17 18:42:32)
Offline
winnetou awersji do angielszczyzny raczej nie mam ale jak mam coś czytać ze zrozumieniem w angielszczyźnie to mnie krew zalewa, zawsze stawiałem ucząc się tego języka na prostą komunikację czyli słówka słówka i jeszcze raz słówka i oczywiście podstawy sklejania zdań dlatego jestem takim angielskim analfabetą , bez problemu się porozumiem czy zrozumiem ze słuchu ale pisać i czytać nie za bardzo potrafię;)
Co do innych języków to sobie odpuszczę a w szczególności rosyjski - mam niemiłe wspomnienia związane z jego nauką;)
Offline
Nie tekst to może wideo wprawdzie po angielsku ale zawsze coś się dzieje.
https://www.youtube.com/watch?v=QGvvJO5UIs4&ind … 23674C412C7D6
Tak z bardziej konkretnych rzeczy to czego nie rozumiesz w tych kursach do których linki zostały już tutaj podane?
Offline
Nie przesadzałbym z angielskim w przypadku takich języków skryptowych, Perl czy Python.
Poza super egzotycznymi modułami, ile razy wywali się jakiś błąd, to komunikat w Gogole, i za chwilę jest rozwiązanie, z podanym prawidłowym kawałkiem kodu, wtedy nie mam różnicy czy dyskusja i opis jest po angielsku, po chińsku, japońsku czy arabsku.
Trzeba sobie tylko nie komplikować życia ponad miarę, i pisać funkcję takiej wielkości, żeby objąć rozumem, o co w danej funkcji chodzi.
Jeden wybitny programista już powiedział:
Jeśli potrzebujesz więcej niż trzech poziomów wcięcia, twój kod i tak jest schrzaniony i powinieneś go poprawić.
Jak ktoś pisze kod w taki sposób, że wie, o co chodzi w poszczególnych kawałkach, to sobie poradzi tak czy inaczej.
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-05-17 20:55:30)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Nie przesadzałbym z angielskim w przypadku takich języków skryptowych, Perl czy Python.
Poza super egzotycznymi modułami, ile razy wywali się jakiś błąd, to komunikat w Gogole, i za chwilę jest rozwiązanie, z podanym prawidłowym
Ty, a ja myślałam że czwarty rok się tego uczę po to, żeby być na tyle ogarniętą w temacie co by sobie dać radę bez googli w razie problemów. To po co w ogóle się uczyć programować? Albo uczmy się porządnie, albo wcale.
Offline
Aniołku, z każdą linijką kodu przybywa doświadczenia, w pewnym momencie nic już nie jest dziwne, i nic nie może człowieka zaskoczyć.
Offline
761
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:51:58)
Offline
@użytkownikubuntu
Wycieki pamięci w językach skryptowych?
Których?
Przecież tu jest mowa nie o C czy C++ tylko o Bashu, Perlu i Pythonie.
Offline
763
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:52:00)
Offline
Nieraz czytałem, i znacznie szybciej mi idzie zajrzeć do wzorcowego/przykładowego kodu, niż kombinować, co autor miał na myśli, kiedy napisał, co napisał. :D
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Aniołku, z każdą linijką kodu przybywa doświadczenia, w pewnym momencie nic już nie jest dziwne, i nic nie może człowieka zaskoczyć.
No tak ale u niektórych zauważam podejście w stylu:
-Kurr...nie działa...
<myśli myśli, odpala google, wpisuje frazę>
Tutaj najczęściej trafi na forum do wątku w którym owszem, pojawia się błąd podobnej treści ale zwykle wygenerowany z zupełnie innego powodu. Popatrzy taki, poczyta, w główce będzie miał jeszcze większy zamęt. Nie daj Boże zacznie wprowadzać poprawki na podstawie tego co wyczyta --> jeszcze większy burdel w kodzie. Chyba właśnie dlatego nie zawsze poleganie na google wychodzi na dobre. Jednak trzeba mieć pojęcie o niektórych błędach/wyjątkach, wiedzieć skąd się biorą/gdzie szukać przyczyny/jak zapobiegać. Nie wszystkie błędy są na tyle jednoznaczne żeby być pewnym tego co się wyczyta w google.
Offline
Trin - tutaj poruszyłaś zupełnie odrębny problem: "czytanie ze zrozumieniem" ;) i nie ważne czy poszukasz w google czy w książkach/manie ;)
Offline
@Aniołek
Jednak trzeba mieć pojęcie o niektórych błędach/wyjątkach, wiedzieć skąd się biorą/gdzie szukać przyczyny/jak zapobiegać. Nie wszystkie błędy są na tyle jednoznaczne żeby być pewnym tego co się wyczyta w google
To się właśnie nazywa doświadczenie, uczyć się trzeba na własnych błędach, książki mogą w tym pomóc, ale ich zastosowanie ogranicza się do wyjaśnienia poszczególnych pojęć i definicji, nauka zastosowania tych pojęć i definicji, to już doświadczenie w danym zagadnieniu.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-05-17 22:37:42)
Offline
1295
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:03:45)
Offline
function swap(){ [ -w "$1" ] && [ -w "$2" ] && [ ! -e "$1.tmp" ] && mv "$1" "$1.tmp" && mv "$2" "$1" && mv "$1.tmp" "$2"; }
do .bashrc
Narzędzie do tego raczej nie ma :)
Offline