Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
no więc mam pytanie:
bo wiem że jest program wipe oraz w programie krusader jest opcja zamazywania danych. no i czy można jakoś zamazywać przenosząc? chodzi mi że np. przenosze dane z /home/cybek do /jakaślokalizacja i żeby te dane które były w /home/cybek zamazał je... oraz czy po zamazaniu dysk w tym miejscu jest wypełniony zerami??
Offline
no wiec tak
masz plik w /home/cybek/plik1
przenosisz go do /tmp/plik1
i chcesz zeby miejsce pliku w starej lokalizacji wymazal doszczetnie nie tylko zamazal pierwszys sektor na dysku dajac tym informacje ze miejsce jest wolne do zapisu a co za tym idzie dane moga byc latwo odtworzone?
i chcesz zeby zapisalo ci to zerami? po co? to bedzie to samo i nic to nie daje.. moze lepiej jak bedzie szyfrowac to mniejsce
firmy ktore odzyskuja dane mowia o tym ze potrafia odzyskac dane po 15 formatach dysku (oczywiscie po zapisaniu go calego) ale jaka jest liczba tego sie nie dowiemy ;]
tyle zrozumialem
no wiec jak dobrze zrozumialem to idziesz na lenia ;) i nie chce ci sie osobnym programem wykasowac tego pliku po przekopiowaniu go w inne miejsce ;D
albo napisz skrypt ktory po wykryciu skonczonego przenoszenia pliku uruchomi program z parametrem ktory "zamaze" to miejsce
Offline
to o zerach to było tylko pytanie a o zamazaniu to mi chodziło czy można zamazać coś gdy to coś jest już wykasowane... no więc jak zamazać gdy teoretycznie pliku już nie ma? albo jak zakodować tą partycje? i na jakiej to jest zasadzie? że przy każdej jej próbie trza podawać hasło czy jak?
Offline
to o zerach to było tylko pytanie a o zamazaniu to mi chodziło czy można zamazać coś gdy to coś jest już wykasowane... no więc jak zamazać gdy teoretycznie pliku już nie ma? albo jak zakodować tą partycje? i na jakiej to jest zasadzie? że przy każdej jej próbie trza podawać hasło czy jak?
Po zakodowaniu partycji, przynajmniej przy pomocy loop-aes trzeba podawać hasło, min. 20 literowe, choć można to sobie nieco skrócić.
Przy pomocy dd i urządzenia /dev/urandom można wskazać które sektory na dysku mają być zpmazane bzdetami.
Offline
jeśli "przenosimy" plik w obrębie jednej partycji to zmienia się tylko jego
nazwa. fizycznie dane są w tym samym miejscu. więc nie ma czego zamazywać.
niech mnie ktoś poprawi jak palnąłem bzdurę :)
______________
edit: Lite-ON, w żaden sposób nie sugerowałem, że tak jest w Twoim przypadku.
Offline
hda6 - /home
hda7 - /
jak widać mam to na osobnych partycjach więc jak przenosze z jednej na drugą to chce na tej pierwszej zamazać
Offline
hda6 - /home
hda7 - /
jak widać mam to na osobnych partycjach więc jak przenosze z jednej na drugą to chce na tej pierwszej zamazać
To skopiuj co masz skopiować i zamaż to co skopiowałeś. Albo sobie napsz skrypt który będzie robił to co zechcesz. Trudno to wymyśłić?
Offline
sorki bo chyba nie zrozumieliście... ten post pisałem z ciekawości ale jeśli już oto chodzi to chodziło mi czy można jakoś po przeniesieniu zamazać w formie że np. przeniosłem coś na inny dysk ale przypomniałem sobie że tam były dokumenty rządowe i chce to zamazać z tej partycji na której były. chodzi oto czy można jakoś zamazać dane których teoretycznie już nie ma na dysku ale fizycznie są bo nie były zamazane no nie?
Offline
najlepiej młotek w garść i pierdolnąć parę razy ;)
Offline
najlepiej młotek w garść i pierdolnąć parę razy ;)
to też nie jest pewny sposób
można odczytać dane nawet z fragmentów dysku
Offline
hmmm... to może wsadzić twardziela do spektroskopu NMR? (b. duże stałe pole magnetyczne)
Offline
hej kiedyś miałem taką akcję... pamiętacie czasy Commodore 64 i dyskietki 5,14'' ? no wiec kiedyś stoję z qmplem na przystanku (szczyle wtedy byliśmy) no i kolesiowi wypadły dyskietki z garści. akurat autobus się znalazł i przejechał mu po tych dyskietkach (tak centralnie dostały się pod koła :) ) no ale wziął je i pozbierał, przyniósł do domu i o dziwo zatrybiły. niezły film mieliśmy hehe
Offline
Jeśli już cofnęliśmy się do czasów commodore 64... masz może jakieś gry na niego? jeśli coś masz to napisz ok? oczywiście jeślibyś chciał sprzedać :P ach te cudowne gierki z c64
Offline
http://www.linuxsoft.cz/pl/sw_detail.php?id_item=6022
a gir jest mnóstwo w necie np:
http://emu64.pl/menu.php?plik=pliki.php
Offline
Kumpel zrobil sobie taka sztuczke.
Mial dysk twardy 80 GB gwarancja na 2 lata, po 1,7 roku stwierdzil ,ze czas go sobie wymienic bo moze sie niedlugo zepsuc, a pozatym mial juz jakies walniete sectory. Wlazyl dysk twardy do zamrazalnika na jakis czas i potem szybko go wyjal i podlaczyl do kompa...dysk zdech...reklamacja zostala uznana, a on dostal nowy dysk.
Tez zawsze jakas metoda na pozbycie sie danych z dysku ;)
Pozdrawiam
Offline
No a ja słyszałem o innej bajce... gość beż uprzedniego schłodzenia dysku nie mógł go uruchomić więc jest to prędzej metoda na zepsucie płyty głównej a nie na zepsucie dysku.
Najlepsza metoda to na złomowisko i przerobić dysk na małą kosteczkę :p
Offline
Najlepsza metoda to na złomowisko i przerobić dysk na małą kosteczkę :p
E tam, do huty od razu.
Offline
...jak Arnold Szwarci w "terminatorze 2"
a w ogóle to o co chodzi z tym zamazywaniem danych, bo nie załapałem? ;)
Offline
No a ja słyszałem o innej bajce... gość beż uprzedniego schłodzenia dysku nie mógł go uruchomić więc jest to prędzej metoda na zepsucie płyty głównej a nie na zepsucie dysku.
Podobno jest to sposób na odzyskanie danyh z dysku w którym padła mechanika. Wkładasz dysk do zamrażalnika, po zamrożeniu podłączasz i kopiujesz co się da. Z regóły drugiej próby nie ma ;) No ale to sposób na coś zupełnie przeciwnego niż temat debaty
Offline
ale ja nie chce mieć emulatora commodora tylko gierki najlepiej na kasetach bo nie mam do niego czytnika dyskeitek... to ma ktoś?
PS: czy jak się zamrozi dysk i się go potem podłączy go to padnie dysk tylko czy też coś ejszcze? bo podobnie miałem z cd-rom`em że mi się zepsuł (sam.. nagrywarka to była) i w media-markt jak zwykle trzymali przez miesiąc lub dwa i wkońcu stwierdzili że dadzą mi nowy model (nowszy) za dopłate 5zł i odnowili gwarancje... ehh to media markt.. nie dla idiotów, dlatego że obsługa i szefostwo tego sklepu to idioci i tylko "nie"-idioci się skapną i nic tam nie będą kupować :P
Offline