Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: ◀ 1 … 22 23 24 25 26 … 31 ▶
Dlaczego trzeba uzywać dwóch poleceń jak widać mozna używać jednego i domyslnie wbudowanego?
Wiem napisać do developerów :)
Offline
Albo zrobić sobie alians lub skrypt.
Z resztą jest taki skrypt Intela, do gromadzenia rożnych informacji o karcie sieciowej, można go użyć jako "inspiracji":
http://jacekalex.sh.dug.net.pl/netdriverinfo.sh.txt
W każdym razie pocieszne te obecne "przewagi BSD".
Od kiedy jail z BSD znalazł swojego odpowiednika w postaci LXC, Carp trafił do Linuxa jako Ucarp, to jedynymi chyba atrybutami BSD jest PF i OpenBGPD.
Oczywiście można jeszcze przez sysctl ograniczyć widoczność procesów per/user (w Linuxie trzeba do tego Grsecurity), ale za to Linux moduły takie jak htb czy sfq ma w każdym dystrybucyjnym jaju, a w FBSD dla cudownego modułu ALTQ musiałem jajo kompilować, więc w sumie na jedno wychodzi.
Porównując PF i Netfilter, większość możliwości "standardowych" jest taka sama, przewaga PF ostatnio ogranicza się do skuteczniejszego mechanizmu pasywnej identyfikacji OS (raczej zabawka), i bardzo wygodnej integracji z dhcpd, w Linuxie do takiego spięcia dhcpd z fw trzeba wyrzeźbić odpowiedniego skrypta i zapiąć w dhcpd.
Za to alternatywy dla KVM w BSD nie widziałem żadnej, mam na myśli łatwość konfiguracji i wsparcie w defaultowym systemie.
Pozdrawiam
;-)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Oczywiście można jeszcze przez sysctl ograniczyć widoczność procesów per/user (w Linuxie trzeba do tego Grsecurity),
Można też zamontować /proc tak
proc /proc proc defaults,hidepid=2 0 0
Offline
enether napisał(-a):
Jacekalex napisał(-a):
Oczywiście można jeszcze przez sysctl ograniczyć widoczność procesów per/user (w Linuxie trzeba do tego Grsecurity),
Można też zamontować /proc tak
Kod:
proc /proc proc defaults,hidepid=2 0 0
Dzięki, tego numeru nie znałem. ;)
Wyszedł w czasie, kiedy na codzień mam Grsecurity, pod którym ten numer nie działa, ale na standardowym jaju chodzi elegancko. :D
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-08-20 16:55:03)
Offline
Boję się aktualizacji ponieważ moje myślenie głeboko wsiąknięte jest w proces aktualizacji linuxa. W linuksie aktualizacja polega na aktualizacji wszystkiego (bibliotek, pakietów) natomiast aktualizacja we FreeBSD jest oddzielona. Co innego pakiety a co innego główny system. Nie mam doświadczenia co może mnie spotkać więc wszystko co nowe to be.
Poza tym linux przyzwyczaił mnie do prostej szybkiej aktualizacji.
Ubuntu ma sudo do-release-upgrade
Debian po podmianie repo to zwykłe apt-get dist-upgrade
Offline
No to juz sie nie musisz bac.
1. UPGRADE BASE SYSTEM (zakladamy, ze 9.2-RELEASE jest najnowsza dostepna wersja) root # freebsd-update upgrade -r 9.2-RELEASE root # freebsd-update install root # shutdown -r now root # freebsd-update install Podczas tej procedury zostaniemy zapytani chociazby o zainstalowane 'datasety' czy poproszeni o modyfikacje w plikach konfiguracyjnych, wystarczy czytac i ROZUMIEC to co jest napisane na ekranie podczas procedury i nie bedzie zadnych problemow. 2. UPGRADE PACZEK root # pkg_info -qoa > /root/packagelist root # pkg_delete -a -f root # rm -r -f /boot/modules /usr/local /var/db/pkg root # while read PKG; do pkg_add -r $( basename ${PKG} ); done < /root/packagelist W tym momencie wszystkie stare paczki zostaly juz usuniete, a na ich miejsce zostaly dodan ich najnowsze wersje, dziala to automatycznie, ale pod warunkiem, ze nazwa portu/paczki nie ulegla zmianie. Mialo to na przyklad miejsce przy VirtualBox, gdzie kiedys port nazywal sie emulators/virtualbox a potem zmienil nazwe na emulators/virtualbox-ose (i pare innych portow), wiec to jedyne 'ryzyko', ze jakas paczka nam sie nie doda i trzba bedzie recznie dorzucic brakujace paczki. 2.1. SZUKANIE BRAKUJACYCH PACZEK root # pkg_info -qoa > /root/packagelist.NEW root # diff -u /root/packagelist* W ten sposob chyba najszybciej i najwygodniej 'namierzymy' ewentualne brakujace paczki. 3.SPRZATANIE root # rm -r -f /root/packagelist* root # rm -r -f /root/ETC.tar.gz Written by vermaden
Kwestia przyzwyczajenia. Mozesz sobie z tego zrobic skrypt i tez bedzie :D Paczki mozesz oczywiscie upgrade'owac za pomoc portow, ale beda sie wszystkie kompilowaly, wiec troszke czasu zajmie w zaleznosci czy desktop czy server. Na desktop polecam paczki, szybciej i wygodniej. Na server oczywiscie porty np: chocby dlatego, ze mozesz sobie kompilowac z opcja fstack-protector, ktora wystarczy dodac do /etc/make.conf
Ostatnio edytowany przez bryn1u (2013-09-12 08:33:28)
Offline
Dziękuję bardzo za tutek, rzeczywiście nie wygląda to na groźne.
Mam kilka pytań.
Rozumiem, że aby zrobic upgrade systemu nie musze odpalać z plytki systemu?
A co z konfiguracją paczek? Gdy najpierw usunę, a potem zainstaluję to czy configi zostaną?
Czy ten sposób jest pewny?
Offline
Dodaj to co ponizej jako pierwszy krok :D
0. BACKUP KONFIGURACJI (raczej sie nie przyda, ale ...) root # tar -czf /root/ETC.tar.gz /etc /usr/local/etc
zadnej plytki nie trzeba tylko internet.
Offline
Nie musisz. Robisz to na działającym systemie.
Polecenie freebsd-update aktualizują base system do 9.2
Ah. Podręcznik podaje
freebsd-update -r 9.2-RELEASE upgrade
freebsd-update install
shutdown -r now
freebsd-update install
shutdown -r now
Niestety jeszcze nie wydali 9.2 więc będziesz musiał poczekać
Kolejne polecenia aktualizują paczki.
Tzn zrzuca liste paczek do pliku. Po czym usuwa wszystko i na nowo instaluje paczki z listy paczek w pliku.
Tylko z tym może być problem
root # while read PKG; do pkg_add -r $( basename ${PKG} ); done < /root/packagelist
hello_world napisał(-a):
A co z konfiguracją paczek? Gdy najpierw usunę, a potem zainstaluję to czy configi zostaną?
Czy ten sposób jest pewny?
O jakie konfigi Ci chodzi?
Jeśli o konfig zainstalowanych paczek
to to polecenie je kasuje
root # rm -r -f /boot/modules /usr/local /var/db/pkg
Mój dzisiejszy upgrejt 9.2 RC3 -> RC4
root@freebsd:~ # uname -a
FreeBSD freebsd 9.2-RC3 FreeBSD 9.2-RC3 #0 r254795: Sat Aug 24 20:25:04 UTC 2013 root@bake.isc.freebsd.org:/usr/obj/usr/src/sys/GENERIC amd64
root@freebsd:~ #
root@freebsd:~ # freebsd-update -r 9.2-RC4 upgrade
Looking up update.FreeBSD.org mirrors... 5 mirrors found.
Fetching metadata signature for 9.2-RC3 from update5.freebsd.org... done.
Fetching metadata index... done.
Inspecting system... done.
The following components of FreeBSD seem to be installed:
kernel/generic world/base
The following components of FreeBSD do not seem to be installed:
src/src world/doc world/games world/lib32
Does this look reasonable (y/n)? y
Fetching metadata signature for 9.2-RC4 from update5.freebsd.org... done.
Fetching metadata index... done.
Fetching 1 metadata patches. done.
Applying metadata patches... done.
Fetching 1 metadata files... done.
Inspecting system... done.
Preparing to download files... done.
Fetching 324 patches.....10....20....30....40....50....60....70....80....90....100....110....120....130....140....150....160....170....180....190....200....210....220....230....240....250....260....270....280....290....300....310....320.. done.
Applying patches... done.
Fetching 315 files... done.
The following files will be added as part of updating to 9.2-RC4-p0:
/var/authpf
The following files will be updated as part of updating to 9.2-RC4-p0:
/boot/beastie.4th
/boot/kernel/hpt27xx.ko
/boot/kernel/hpt27xx.ko.symbols
/boot/kernel/kernel
/boot/kernel/kernel.symbols
/boot/kernel/linker.hints
/boot/kernel/nullfs.ko
/boot/kernel/nullfs.ko.symbols
/boot/kernel/ufs.ko
/boot/kernel/ufs.ko.symbols
/boot/loader
/boot/pxeboot
/boot/userboot.so
/boot/version.4th
/boot/zfsloader
/etc/mtree/BSD.var.dist
/usr/include/time.h
/usr/lib/libBlocksRuntime.a
/usr/lib/libBlocksRuntime_p.a
/usr/lib/libalias.a
/usr/lib/libalias_cuseeme.a
...
...
To install the downloaded upgrades, run "/usr/sbin/freebsd-update install".
root@freebsd:~ # freebsd-update install
Installing updates...
Kernel updates have been installed. Please reboot and run
"/usr/sbin/freebsd-update install" again to finish installing updates.
root@freebsd:~ # reboot
root@freebsd:~ # freebsd-update install
Installing updates... done.
root@freebsd:~ # reboot
root@freebsd:~ # uname -a
FreeBSD freebsd 9.2-RC4 FreeBSD 9.2-RC4 #0 r255465: Wed Sep 11 05:11:03 UTC 2013 root@bake.isc.freebsd.org:/usr/obj/usr/src/sys/GENERIC amd64
root@freebsd:~ #
Offline
Chodzi mi o configi zainstalowanych paczek. Czasami mogą być długie i dość skomplikowane(np postfix,amavis,spamassassin,clamav)
Wolałbym aby configi zostały przy defaultowym usuwaniu(jak np w debianie apt-get remove usunie ci aplikacje a nie config ale dodanie flagi purge juz ci wywali wszystko)
Offline
musisz zrobić backup katalogu /usr/local/etc <- tam są konfigi plików 3rd part software czyli z zainstalowanych paczek lub skompilowanych portów
/etc <- konfigi base systemu freebsd
while read PKG; do pkg_add -r $( basename ${PKG} ); done < /root/packagelist
Nie działa pod wszystkimi powłokami. Działa pod zsh/bash/sh
Na serwerze to ja zazwyczaj aktualizuje paczki przekompilowując je wszystkie
portmaster -af
Na desktopie instaluje wszystko od nowa :P
Offline
PKGNG w natarciu... czyli manager plików a'la "aptitude" we freebsd
30 October: Official binary packages are now available for Pkg for FreeBSD 8.3, 8.4, 9.1, 9.2, 10.0 and head. See the announcement for more information.
http://lists.freebsd.org/pipermail/freebsd-pkg/2013 … r/000107.html
Offline
PKGNG jak widac nawet zastowanie ma W DragonFlayBsd to sie sklada na wielki bum bo ostatnio goszcze na tym systemie
Offline
PKGNG w natarciu... czyli manager plików a'la "aptitude" we freebsd
Gratulacje - *BSD będzie nareszcie miało narzędzie porównywalne z Debianem. ;)
W ogóle to *BSD - systemiki łatwe i proste jak bułka z masłem, PF się konfiguruje łatwiej niż Iptables, a konfig kernela edytujemy w każdym edytorze.
Tylko ten wątek, jest "Szkoła Życia", a chyba odpowiedniejsze byłoby "Szkoła Ziewania". ;)
Pozdro
;-)
Offline
To pokaz mi jeden system ktory jest trudny skoro chce ci sie ziewac bo zakladam ze byles kiedys lolem kiedy miales zainstalowac jakiegsos linuxa i skonfigurowac biosa A teraz jestes guru i oczy zaklejone gentoo maz
Offline
Oczu zaklejonych nie mam.
Trudny system?
Gentoo też nie jest trudny, w Gentoo można sobie samemu wybrać poziom docelowej trudności.
Jedyny naprawdę trudny system, to dla mnie jest Windows, z jego procedurami, jego dziurami, i jego bełkotem marketoidalnym zwanym eufemistycznie "dokumentacją".
Jak jakiś system jest spójny i logiczny, i nie zawiera celowych utrudnień (wystarczy spojrzeć, czym się różni bazujący na FreeBSD JunosOS od FreeBSD), to taki system staje się łatwy i względnie bezproblemowy.
Po prostu żaden system nie jest trudny, jeśli uda się człowiekowi załapać logikę działania takiego systemu.
Natomiast ultra trudny jest system, w którym nie ma żadnej spójnej logiki funkcjonowania, co jest domeną wszystkich produktów korpo, jakie widziałem, włącznie ze strukturą katalogów systemowych w SUSE i SELINUXEM (będącym zabawką z podwórka Red-Hata).
Natomiast FreeBSD jest dużo prostszy od Ubuntu, i bardziej przewidywalny, bo nie zawiera wielu wynalazków w typie np UFW czy Avahi.
Pozdro
;-)
Offline
O wlasnie Windols teraz jestem zmuszony sie go nauczyc bo chce pograc w gierce tak cos sie zda ze tylko pogram bo nie wytrzymam nerwowo by cos poklikac co za system toporny
Offline
Ryszard napisał(-a):
O wlasnie Windols teraz jestem zmuszony sie go nauczyc bo chce pograc w gierce tak cos sie zda ze tylko pogram bo nie wytrzymam nerwowo by cos poklikac co za system toporny
Właśnie dlatego Gentusia polubiłem. :D
W nim, zamiast włączać $hita, to najpierw próbuję gierkę odpalić na na Gentusiu z grsec/pax - od kopa nie wstanie na 1000%, patrzę, jak ją uruchomić, dwa dni zabawy, czasem coś ruszy, często nie ruszy, ale jakie doświadczenie potem człowiek ma. :DDD
Windy na dyziu nie mam już od 7 lat, parę razy tylko prawie całe iso XP przepakowałem do Wine.
$hitów mam po dziurki od nosa w robocie, w domu chcę sobie odpocząć.... :D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-12-13 15:37:44)
Offline
Najtrudniejszy aspekt nauki systemu?; Czytanie. Ze. Zrozumieniem.
Offline
Tak wlasnie dzis walcze na winzgrozie od rana chybe jebne formata i po sprawie
Wracajac do gentoo nie dziekuje flagi use ebulidy masked it.d nigdy dla mnie niebyl ten system okej bo co zaktualizowalem za dwa dni bylo spowrotem do aktualki i same jakies numerki dla numerkow
Chyba czas na pifffooo bo mam na dzis dosc szukania problemow na windołsie a szkoda gry kasowac
Offline
@Ryszard, spróbuj:
format c:
uniwersalna komenda na wszystkie problemy w łindołs;)
Ostatnio edytowany przez menel (2013-12-13 19:59:33)
Offline
Heee metodą prob i blendów po 6 godzinach doszedlem do tych robali i niepotrzebnych nadpisanych plikow udalo sie
Ale co z tego bo wszystkie przeklenstwa poszly za caly rok Juz mi nikt nie namowi na windows a ta dokumentcja ktorą czytalem to jakis zart
Offline
Ryszard -> przy starym kochanym FreeeBSD się tyle nie naklnąłeś nigdy ? ]:->
Offline
Hej Hej stary druchu
oj tak na Freebsd zjadłem ząmbki heeee ale warto bo to system najlepszy bo mi tak na nim lłatwo klikac a debian jako baza danych
Nie czytam postow typu freebsd łatwy od ubuntu tak pisze frontman @Jacekalex
Zrobimy tu
Yampress ład gentoo mowimy nie
Offline
To zróbcie sobie na zgodę Gentoo/FreeBSD ;)
Offline
Strony: ◀ 1 … 22 23 24 25 26 … 31 ▶