Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Jak wywalisz foldery files i info - to system je założy na nowo.
Root ma 2 kosze:
/.Trash-0 i /root/.local/share/Trash.
Wbrew pozorom sporo w nim ląduje, zwłaszcza, jak coś usuwasz używając sudo, z terminala graficznego.
Czyszczenie?
rm -Rf /root/.local/share/Trash/* rm -Rf /.Trash-0/*
U mnie działa coś takiego, problemów brak.
I jest to część większego zagadnienia:
cat `which cleanlog`
#!/bin/bash find /var/log/* -type f -mtime +3 | egrep -vi 'emerge|elog'| xargs rm -f; apt-get autoclean & # echo :> /var/log/snort/guardian.log & rm -Rf /root/.local/share/Trash/* & rm -Rf /.Trash-0/* & exit 0;
Siedzi sobie w /etc/cron.daily od baaarrrddddzzzzoooo dawna ;)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-01-18 12:55:56)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Root ma 2 kosze:
/.Trash-0 i /root/.local/share/Trash
To nie kwestia używanego menedżera plików po prostu? Thunar standardowo tworzy ~/.local/share/Trash tylko, nie wiem jak inne menedżery plików.
Jacekalex napisał(-a):
Wbrew pozorom sporo w nim ląduje, zwłaszcza, jak coś usuwasz używając sudo, z terminala graficznego.
A to już zależy jak korzystasz z systemu, przykładowo u mnie żaden kosz roota nigdy nie powstał nawet.
Offline
Jak nie powstał, to nic strasznego się nie stanie.
Ale jak znam życie, u większości miłośników myszki, po rożnych "sudo nautilusach" itp, conieco tam czasem wyląduje.
Offline
Używam lxde i w /root/.local/share/Trash kosza nie mam.
Offline
Pewnie nie usuwasz plików do kosza z poziomu Thunara (lub innego menedżera plików korzystającego akurat z tego katalogu) odpalonego jako root.
Offline
Thunara z roota jeszcze nie używałem. Usuwałem tylko pliki z kosza roota w konsoli.
Offline
Tak na marginesie,
Jakim prawem w katalogu /root/.local/share/Trash
znalazły się jakieś pliki ?
Offline
Usunięte spod gksu thunar na przykład?
Offline
Właśnie.
Ubuntowe metody :/
Offline
Przesadzacie.
Ja czasem, jak mam masę roboty z konfiguracją, wolę wejść na konto roota graficznie, niż się pieprzyć z sudo i konsolą.
Zwłaszcza podczas eksperymentów z SELINUXEM, gdzie kilka razy w ogóle nie dało się zalogować na konto usera, z powodu nieprawidłowych kontekstów selinux, które musiałem ponaprawiać.
Pozdro
;-)
Offline