Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2006-03-09 21:45:49

  rogos - Moderator

rogos
Moderator
Zarejestrowany: 2005-02-12

cat /dev/null > /dev/hdx

Przed padem bazy (smierc elektrykowi), byl temat o dokaldnym formacie dysku, aby zapobiec utracie danych, jeden ze sposob usuwania danych jak wtedy padl to:

Kod:

cat /dev/null > /dev/hdx

przedchwila dowiedzilem sie ze to moze doprowadzic do nie odwracalnego uszkodzenia dysku, to prowda?


http://img88.imageshack.us/img88/1856/imageslg0.png

Offline

 

#2  2006-03-09 21:57:41

  czadman - Bicycle repairman

czadman
Bicycle repairman
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2005-07-08

Re: cat /dev/null > /dev/hdx

Przed padem bazy (smierc elektrykowi), byl temat o dokaldnym formacie dysku, aby zapobiec utracie danych, jeden ze sposob usuwania danych jak wtedy padl to:

Kod:

cat /dev/null > /dev/hdx

przedchwila dowiedzilem sie ze to moze doprowadzic do nie odwracalnego uszkodzenia dysku, to prowda?

Czy sądzisz, że urządzenie /dev/null generuje jakieś dane, któtymi można coś nadpisać?


http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png

Offline

 

#3  2006-03-10 06:31:15

  rychu - elektryk dyżurny

rychu
elektryk dyżurny
Skąd: gdańsk/kalmar
Zarejestrowany: 2004-12-28

Re: cat /dev/null > /dev/hdx

rogos chłopie :) mówiłem, że:

Kod:

#cat /dev/zero > /dev/hda

robiłem nie raz. fajnie wypełnia calutki dysk zerami, czyli wszystko co było wcześniej na dysku idzie w niepamieć. oczywiście dane zapisane tam wcześniej są nie do odzyskania jak sądzę, a cała operacja trwa stosunkowo szybko. zawsze ilekroć oddawałem albo sprzedawałem komuś dysk to dostawał on ode mnie właśnie taki wypełniony zerami twardzielek - po co komuś jakieś stare śmieci? możesz np. zapytać Bodzia ile w tym prawdy, bo kiedyś opchnąłem mu jeden. nigdy uszkodzenia nie stwierdziłem i w pale mi się nie mieści, że jakiekolwiek uszkodzenie mogłoby powstać - bo i co można w ten sposób fizycznie spieprzyć?

a co do tych tajemniczych urządzeń, to patrz na nie w ten sposób:
/dev/zero jest read-only,
/dev/null jest write-only


linux regd. user #248790

Offline

 

#4  2006-03-10 08:12:54

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: cat /dev/null > /dev/hdx

Potwierdzam, a systemik na tym dysku śmiga do dziś :)


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#5  2006-03-10 08:25:07

  czadman - Bicycle repairman

czadman
Bicycle repairman
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2005-07-08

Re: cat /dev/null > /dev/hdx

Rogos, w artykule o szyfrowaniu partycji jest podany sposób na wypełnanie partycji i plików śmieciem.
Ale wszystkie pwyższe sposoby (włączając te z artykułu) nie dają gwarancji na nieodczytywalność zamazancyh w tem sposób danych, natomiast zamazywanie przy pomocy /dev/urandom nadaje się do tego aby przed użyciem szyfrowania utrudnić zlokalizowanie na dysku właśiwych danych.


http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png

Offline

 

#6  2006-03-10 08:31:53

  rychu - elektryk dyżurny

rychu
elektryk dyżurny
Skąd: gdańsk/kalmar
Zarejestrowany: 2004-12-28

Re: cat /dev/null > /dev/hdx

hę?

chcesz powiedzieć, że sposób z wypełnianiem dysku od dechy do dechy zerami/śmieciami/czymkolwiek jest do dupy?

hm, szyfrowane systemy plików pewnie dają duże bezpieczeństwo danych, ale takie coś musi być cholernie powolne!

zresztą bez przesadyzmu, nie jestem żaden pan (p)oseł żeby się aż tak strasznie kamuflować ;) dla mnie wypełnienie dysku zerami jest raczej odświeżeniem urządzenia, niż próbą zacierania śladów


linux regd. user #248790

Offline

 

#7  2006-03-10 08:50:24

  czadman - Bicycle repairman

czadman
Bicycle repairman
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2005-07-08

Re: cat /dev/null > /dev/hdx

hę?

chcesz powiedzieć, że sposób z wypełnianiem dysku od dechy do dechy zerami/śmieciami/czymkolwiek jest do dupy?

Rychu, nie bierz tego osobiście, powiedziałem, ze nie daje gwaracji nieodczytywalności zamazanych danych, dla wymazania danych przed 99,9 % społeczeństawa się nadaje.


hm, szyfrowane systemy plików pewnie dają duże bezpieczeństwo danych, ale takie coś musi być cholernie powolne!

Spowolnienie oczywiście jest, ale nieodczuwalne, w zasadzie żadne, chyba, że ktoś używa jeszcze pentium 90.


zresztą bez przesadyzmu, nie jestem żaden pan (p)oseł żeby się aż tak strasznie kamuflować ;) dla mnie wypełnienie dysku zerami jest raczej odświeżeniem urządzenia, niż próbą zacierania śladów

Już kiedyś to mówłem, moje dane są ważniejsze (dla mnie) niż dane kogokolwiek. Proóba odczytania danych na odsprzedanym dysku, zakończona powodzeniem, co prawda, pewnie nie grozi w naszym przypdaku ujawnieniem tajnych danych państwowych, ale może wystarczyć jakiemuś oszustowi aby podszyć się pod kogoś i narobić bigosu. Przypadków podszywania się pod kogoś można znaleźć sporo chociażby w przypadku serwisu allegro.
Dlatego nie używam także poczty bez ssl, staram się nie użwać gadu-gadu, itp. Oczywiście można to nawzać przesadą, ale zdanie się zmienia w momencie takieg doświadczenia na własnej skórze. Na szczęście nie miałem takiej przyjemności.

Pozdrawiam.


http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png

Offline

 

#8  2006-03-10 08:54:42

  rogos - Moderator

rogos
Moderator
Zarejestrowany: 2005-02-12

Re: cat /dev/null > /dev/hdx

rogos chłopie :) mówiłem, że:

Kod:

#cat /dev/zero > /dev/hda

robiłem nie raz. fajnie wypełnia calutki dysk zerami, czyli wszystko co było wcześniej na dysku idzie w niepamieć. oczywiście dane zapisane tam wcześniej są nie do odzyskania jak sądzę, a cała operacja trwa stosunkowo szybko. zawsze ilekroć oddawałem albo sprzedawałem komuś dysk to dostawał on ode mnie właśnie taki wypełniony zerami twardzielek - po co komuś jakieś stare śmieci? możesz np. zapytać Bodzia ile w tym prawdy, bo kiedyś opchnąłem mu jeden. nigdy uszkodzenia nie stwierdziłem i w pale mi się nie mieści, że jakiekolwiek uszkodzenie mogłoby powstać - bo i co można w ten sposób fizycznie spieprzyć?

a co do tych tajemniczych urządzeń, to patrz na nie w ten sposób:
/dev/zero jest read-only,
/dev/null jest write-only

hehe no to sie pomylilem, ale i tak nastraszyli mnie z tym /dev/null na kanale :)


http://img88.imageshack.us/img88/1856/imageslg0.png

Offline

 

#9  2006-03-10 18:56:48

  rychu - elektryk dyżurny

rychu
elektryk dyżurny
Skąd: gdańsk/kalmar
Zarejestrowany: 2004-12-28

Re: cat /dev/null > /dev/hdx

Rychu, nie bierz tego osobiście, powiedziałem, ze nie daje gwaracji nieodczytywalności zamazanych danych, dla wymazania danych przed 99,9 % społeczeństawa się nadaje.

nie nie, po prostu zastanawiam się, czy istnieje jakakolwiek możliwość odzyskania czegoś z dysku po wypełnieniu go zerami ;)

Proóba odczytania danych na odsprzedanym dysku, zakończona powodzeniem [...] może wystarczyć jakiemuś oszustowi aby podszyć się pod kogoś i narobić bigosu.

no ta, trudno się z tym nie zgodzić.


linux regd. user #248790

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)