Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Rozumiem, że w /home montujesz osobną partycję, a w /media masz tylko katalogi do których montujesz osobne partycje? Jeżeli tak, to te wykluczenia na końcu są niepotrzebne, opcja -x odpowiada właśnie za nieprzekraczanie granic systemu plików, czyli m.in. to co na innych partycjach i tak się nie załapie.
PS To „reisersync” wygląda podejrzanie. ;)
Offline
Oczywiście, że to podejrzane bo patrzyłem na Twoje posty głównie ;)
Tak /home mam oddzielnie, a reszta partycji siedzi w /media i trochę się zmyliłem. Czyli jednak będzie tak:
alias reisersync='mount /dev/sdb1 /media/wolny && rsync -avx --delete /home/ /media/wolny/kopie_linuks/home && rsync -avx --delete /media/dane/pliki /media/wolny/kopie_linuks/pliki && rsync -avx --delete / /media/wolny/kopie_linuks/system && umount /media/wolny'
Teraz jeszcze mi przypomniałeś o alias, kurde uczę się linuxa i zapomniałem, że tak można sobie ułatwić życie.
Offline
Jest jednak mały problem, bo jedna komenda coś mi nie przechodzi do końca.
alias kopia_home='sudo mount /dev/sdb1 /media/wolny && sudo rsync -avx --delete --exclude=/home/buri/.gvfs --exclude=/home/buri/.opera/cache/ /home/buri /media/wolny/kopie_linuks/home && sudo umount /media/wolny'
Nie wiem co jest źle, bo ciągle mi wyrzuca, że nie ma dostępu do /home/buri/.gvfs, a specjalnie go nie chcę uwzględniać (coś źle zapisuje?), bo mi przerywa całość. Robi kopię, ale już nie odmontowuje dysku bo wyrzuca błąd:
sent 3488994 bytes received 78402 bytes 106489.43 bytes/sec total size is 1524113200 speedup is 427.23 rsync error: some files/attrs were not transferred (see previous errors) (code 23) at main.c(1060) [sender=3.0.7]
Na kopi plików działa pięknie:
alias kopia_pliki='sudo mount /dev/sdb1 /media/wolny && sudo rsync -avx --no-p --delete /media/dane/pliki /media/wolny/kopie_linuks/ && sudo umount /media/wolny'
Offline
Lepiej zamiast aliansu zrób sobie skrypt np w bashu, i wyłącz niektóre foldery z backupu, np ~/.gvfs - to jest folder systemowy Gnome, jak na nim rsync się wykłada, to po to w rsyncu masz opcje exclude, żeby pominąć takie przypadki.
A sam ~/.gvfs jest używany (w Gnome) przez program gvfs-fuse-daemon, i nie ma w nim żadnych danych, które wymagają backupu.
Tak samo, jak np nie przyda Ci się do niczego backup pliku ~/.Xauthority, bo ten plik jest zapisywany przez Xserwer do obsługi sesji użytkownika.
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-04-19 13:04:58)
Offline
buri: jaki masz system plików na tej docelowej partycji? Poza tym przydałby się cały komunikat.
Jacekalex: „alias”, nie „alians”. Bo widzę, że ciągle tak piszesz…
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Jacekalex: „alias”, nie „alians”. Bo widzę, że ciągle tak piszesz…
Faktycznie,jakimś "odruchem Pawłowa" zawsze mam na myśli znaczenie linuxowe, a w pisowni wychodzi mi słowo z języka ojczystego. ;)
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-04-19 13:47:03)
Offline
Yampress: czemu nie masz w tym opisie żadnego --delete? Bez tego straszny śmietnik się robi przy aktualizacjach backupu.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
buri: jaki masz system plików na tej docelowej partycji? Poza tym przydałby się cały komunikat.
Jacekalex: „alias”, nie „alians”. Bo widzę, że ciągle tak piszesz…
Oczywiście zapomniałem wspomnieć, że to ntfs i pod tym względem sobie przejrzałem neta.
Kopia ruszyła ale musiałem pójść inną drogą:
alias kopia_home='sudo mount /dev/sdb1 /media/wolny && sudo rsync -avx --no-o --no-p --no-g --delete --exclude-from '/home/buri/exclude.txt' /media/wolny/kopie_linuks/home && sudo umount /media/wolny'
--no-o --no-p --no-g - to rozwiązuje podobno problem z uprawnieniami (choć nie mam bladego pojęcia co robi)
--exclude-from '/home/buri/exclude.txt' - to pomogło rozwiązać problem z uwzględnieniem plików, nie wiem co było w tamtej składni źle
Offline
buri napisał(-a):
--no-o --no-p --no-g - to rozwiązuje podobno problem z uprawnieniami (choć nie mam bladego pojęcia co robi)
„Rozwiązuje” to nieco na wyrost powiedziane. Powyższe po prostu wyłącza zachowywanie informacji o właścicielach, uprawnieniach i grupach. Przy jakichś plikach użytkownika od biedy jeszcze ujdzie, ale kopiowanie tak całego systemu jest bez sensu, to się do niczego nie będzie nadawało.
Offline
Kopiowanie systemu sobie darowałem. Jednak do /home mi się przyda (ale chyba sobie tylko wybrane katalogi zrobię) oraz do plików na innej partycji. Ważne, że działa szybka kopia folderów tych co chcę, a na system to i tak najlepiej livecd - niezawodne. Dziękuje za zainteresowanie i odpowiedzi.
Offline
To może w Twoim przypadku lepiej jednak tar? W spakowanym archiwum uprawnienia zostaną nawet na ntfs.
Offline
jak kopiujesz na inny system plikow stosuj tar to nie bedziesz tracil informacji o uprawnieniach, a do calego systemu ostatnio zaczolem stosowac mondo i musze przyznac ze sprawuje mi sie dobrze.
Offline
Wiem, że ostatni post w tym temacie został napisany ponad pół roku temu. Chciałem opisać swój problem tutaj, aby nie zakładać nowego tematu, ponieważ jest pokrewny tematyką z moim pytaniem. Jeśli zrobiłem błąd, to proszę o wyodrębnienie do nowego wątku.
Przejdźmy do sedna sprawy. Bardzo spodobał mi się pomysł z kopiowaniem zawartości partycji systemowej na drugą partycję. Postępuję poleceniem
mount /dev/sda3 /media/sda3 && rsync -avx --delete / /media/sda3 && umount /media/sda3
Kopia zawsze się powodzi a po wydaniu polecenia
update-grub2
mogę uruchomić zarówno "oryginalny" system, jak i kopię. Problem zaczyna się gdy chcę uruchomić kopię. Po pierwsze musiałem edytować plik fstab klona, ponieważ partycja root wskazywała na sda4 (tam jest oryginał). Czyli teraz używam polecenia
mount /dev/sda3 /media/sda3 && rsync -avx --delete --exclude=/etc/fstab / /media/sda3 && umount /media/sda3
Zmieniłem na sda3, tak samo w grubie (szczegóły na załączonych zrzutach ekranów). Od teraz klon nie zapisuje logów systemowych, czyli od wybrania pozycji w grubie, do formularza logowania (nie wiem czy tak się to nazywa, chodzi o to że nie używam menadżerów logowania) miga tylko kreska.
/var/log/boot zapisuje się w oryginalnym systemie, w kopii nie (można odczytać ostatni zapis logowania, czyli ten z oryginału).
Zrzuty ekranu:
oryginał:
http://wstaw.org/m/2012/12/29/oryginal.png
kopia:
http://wstaw.org/m/2012/12/29/kopia.png
--
Edycja:
Może coś przeszkadza, że sam kompilowałem kernel aby wyrzucić initrd?
Linux kaboom 3.2.35-nowy3 #1 Fri Dec 28 18:21:47 CET 2012 i686 GNU/Linux
Ostatnio edytowany przez poslad (2012-12-29 12:21:58)
Offline
"Słowo" klucz - UUID. System "widzi" dwie de facto różne partycje ale o tym samym identyfikatorze (UUID).
Jeśli chcesz uruchamiać raz kopię a raz oryginał to zainteresuj się poleceniem:
tune2fs
Na przykład:
tune2fs $(uuidgen) /dev/sdaX
Najprościej mówiąc - klonując partycję tworzysz jej posektorowy obraz - wraz z UUID. Potem system głupieje co ma uruchomić i gdzie pisać, np. logi.
Jeśli nie o to chodziło to nie grzeb, bo URWIESZ ;]
PS
Raz sobie tak zrobiłem przy eksperymentach wszelakich, ale "dało radę" - nauka na swoich błędach jest najcenniejsza.
Ostatnio edytowany przez marcin'82 (2012-12-29 12:27:08)
Offline
W grubie nie mam wpisanego uuid, a fstab kopii ma partycję root ustawioną zamiast na uuid to /dev/sda3.
Jak miałem fstab tak jak w oryginale, to w ogóle nie mogłem włączyć kopii (uruchamiał się system z sda4)
W zasadzie oprócz braku logowania startu systemu to wszystko jest w porządku, ale w takim wypadku nie czuję się na tyle pewny aby przywrócić kopię z drugiego systemu.
Ostatnio edytowany przez poslad (2012-12-29 12:26:00)
Offline
W grubie nie mam wpisanego uuid, a fstab kopii ma partycję root ustawioną zamiast na uuid to /dev/sda3.
Ale później masz demona "dev-by-uuid" i to chyba z tym jest problem, ale pewny na 100% nie jestem.
Ostatnio edytowany przez marcin'82 (2012-12-29 12:28:56)
Offline
Dlaczego UUID miałyby być takie same? Inna partycja, inne UUID. Jakie masz te wpisy w konfigu GRUB-a?
EDIT: To nie jest kopia blokowa, jedynie kopiowanie danych z jednego systemu plików na drugi.
==========
Ja używam statycznego konfiga GRUB-a:
set timeout=2 set default=0 gfxpayload=1024x768 menuentry "DEBIAN" { set root=(hd0,5) linux /kernel init=/sbin/e4rat-preload quiet rootfstype=ext4 root=/dev/sda6 } menuentry "klon" { set root=(hd0,5) linux /kernel init=/sbin/e4rat-preload quiet rootfstype=ext4 root=/dev/sda7 }
A w fstabie mam:
/dev/root / ext4 noatime 0 1
Zatem żadne wymienione przez Ciebie problemy nie występują. :)
Offline
No właśnie... Bo dalej nie loguje
cat /etc/fstab # /etc/fstab: static file system information. # # Use 'blkid' to print the universally unique identifier for a # device; this may be used with UUID= as a more robust way to name devices # that works even if disks are added and removed. See fstab(5). # # <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass> # / was on /dev/sda4 during installation /dev/disk/by-uuid/3b155e4b-1841-49da-aecb-fc996d660299 / ext4 errors=remount-ro 0 1 # /home was on /dev/sda6 during installation UUID=a16ac97f-3907-4887-9983-81ed039bec28 /home ext4 defaults 0 2 /dev/sr0 /media/cdrom0 udf,iso9660 user,noauto 0 0 /dev/sdb1 /media/usb0 auto rw,user,noauto 0 0
wpis w grubie
menuentry "Debian e4rat nowy3 (on /dev/sda3)" --class gnu-linux --class gnu --class os { insmod part_msdos insmod ext2 set root='(hd0,msdos3)' linux /boot/vmlinuz-3.2.35-nowy3 root=/dev/sda3 rootfstype=ext4 init=/sbin/e4rat-preload ro quiet }
Wygenerowany przez os-prober uruchamia system z sda4, ten edytuje sobie podczas startu, ustawił bym w custom, ale skoro nie działa tak jak chcę to na razie po co.
Ostatnio edytowany przez poslad (2012-12-29 12:44:22)
Offline
ArnVaker
ArnVaker napisał(-a):
EDIT: To nie jest kopia blokowa, jedynie kopiowanie danych z jednego systemu plików na drugi.
Przepraszam za pomyłkę, wyjaśniłem w PW. Masz rację.
poslad
Na wszelki wypadek podaj jeszcze wyniki:
blkid
fdisk -l
;]
Ostatnio edytowany przez marcin'82 (2012-12-29 12:42:32)
Offline
/dev/sda1: UUID="28801D6F801D44AA" TYPE="ntfs" /dev/sda3: UUID="3b155e4b-1841-49da-aecb-fc996d660299" TYPE="ext4" /dev/sda5: UUID="2a709833-7c22-4dfe-938d-61d597104d92" TYPE="swap" /dev/sda7: UUID="fe9cca72-add0-42fd-8554-25116889b203" TYPE="ext4" /dev/sda4: UUID="a61b0340-580a-4d85-8b2a-a1f6b78992b4" TYPE="ext4" /dev/sda6: UUID="a16ac97f-3907-4887-9983-81ed039bec28" TYPE="ext4"
Dysk /dev/sda: 160.0 GB, bajtów: 160041885696 głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 19457, w sumie sektorów: 312581808 Jednostka = sektorów, czyli 1 * 512 = 512 bajtów Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512 Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512 Identyfikator dysku: 0x000842a1 Urządzenie Rozruch Początek Koniec Bloków ID System /dev/sda1 * 63 65015054 32507496 7 HPFS/NTFS/exFAT /dev/sda2 65017854 249565183 92273665 5 Rozszerzona /dev/sda3 249565184 281073663 15754240 83 Linux /dev/sda4 281073664 312580095 15753216 83 Linux /dev/sda5 65017856 67115007 1048576 82 Linux swap / Solaris /dev/sda6 67117056 211820543 72351744 83 Linux /dev/sda7 211822592 249565183 18871296 83 Linux
Offline
A jakby ro wywalić?
Offline
To nic nie zmieniło.
Offline
Bez e4rat?
Offline
Bez e4rat jest tak samo. Może problem leży gdzie indziej?
Offline