Forum Debian Users Gang

z grubsza coś takiego:

for FILE in *.avi; do
    NEWFILE="`basename "$FILE" .avi`.mpg"
    if [ ! -e "$NEWFILE" ]; then
        ffmpeg -i "$FILE" -f avi -vcodec libxvid -b <value> -ab <value> "$NEWFILE"
    fi
done

@prosze
Ogólnie chodzi o to, że wrzucam sobie skrypt do katalogu x, w którym są pliki do przerobienia (dowolne) i chcę, by ffmpeg zostawił mi w tym samym folderze pliki przerobione (niekoniecznie z rozszerzeniem = może być bez).

@azhag & Jacekalex
Dzięki, sprawdzę. Ewentualnie dam znać jeszcze w tym wątku.

EDIT

@azhag
Nie działa, zero efektu. Konsola nie zwraca wartości (jakichkolwiek).

@Jacekalex
Jest okay, spróbuję przekombinować to do pętli for.

EDIT2

Działa sposób azhag'a po małym liftingu. Dzięki.

Ostatnio edytowany przez PavloAkaLogan (2012-12-09 13:35:33)

prosze: jest to jedna z najgorszych implementacji rozwiązania tego problemu, jakie można wymyślić.
Praca domowa: co się stanie, gdy plik będzie miał nazwę mój.film.z.wesela.Marysi.avi? A co gdy mój film z wesela Marysi.AVI?

Ani kropka, ani spacja, nie są żadnymi „znakami specjalnymi”. Są dopuszczalne przez wszystkie nadal używane systemy plików. Ich obsługi w nazwach plików można oczekiwać od każdego istniejącego programu, gdyż to naprawdę elementarna kwestia. Autor nie musiał więc wspominać, jakie nazwy mają pliki, na których ma zamiar pracować.

prosze napisał(-a):

Minio, nie zauważyłeś, że skrypt azhag też nie złapie jednego z Twoich plików wzorcowych?  Czy to oznacza, że skrypt jest zły? Oczywiście, że nie. Oznacza to tylko tyle, że autor tematu powinien o tym fakcie napisać, aby odpowiadający mógł skrypt poprawić.

Teraz pytanie do ciebie. Co się stanie gdy rozszerzenie pliku będzie napisane w takiej formie: ".aVI”, ".AvI”,”.Avi” lub będzie zawierało białe znaki  ".av i”?. Twoim zdaniem od razu należy pisać skrypt, który uwzględnia prawie wszystkie możliwości zapisu końcówki „.avi”?. Czy lepiej poczekać aż autor tematu wypowie się, czy w skrypcie coś należy poprawić?

Głupoty pleciesz, łapie.

A co się stanie w tych przypadkach? Propozycja Jacekalex obsługuje je wszystkie. Propozycja azhaga wymaga dopisania trochę kodu, ale to nic trudnego.

Przesada, moja propozycja ma jedną zasadniczą wadę, trzeba by tam wżenić `basename $PLIK` - żeby do ffmeg przekazywać ffmpeg  --costam --cośtam  -i  ~/muza/$NAZWA -o ~/tam/rezultat/${NAZWA%.*}.ogg

Czyli coś w typie :

FOLDER='~/muza'
DOCELOWY='~/gdzie.to/zrzucić'
find $FOLDER  -iname '*.mp3' |while read PLIK; NAZWA=`basename $PLIK`; ffmpeg --cośtam --cośtam  -i $FOLDER/"$NAZWA"  -o  $DOCELOWY/${NAZWA%.*}.ogg  ; done;

Oczywiście mając nadzieję, że konstrukcja ${NAZWA%.*} prawidłowo obetnie rozszerzenie z nazwy pliku zawierającej białe znaki, np spacje (w terminalu obrabia),
z którymi to spacjami w pętlach  basha jest wieczny problem.
While proponuję dlatego, że find daje wynik 1 plik = 1 linia, a while przyjmuje do zmiennej linię po linii, podczas gdy for domyślnie  każda spację traktuje jako  znak nowego argumentu.

W dodatku wszystko "prof of concept"  bo po prostu nie mam żadnego folderu z tonami muzy czy filmów do hurtowego konwertowania pod ręką.

Rozszerzenie?  jak mamy różne pliki, najprostszy parametr do finda, ale można to zupełnie pominąć, ffmpeg i tak przekonwertuje tylko te formaty, które obsługuje i rozpozna, a wywali błąd, jak dostanie do konwersji np plik tekstowy do mp4. ;)

Pozdrawiam
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-12-10 19:01:09)

Moja propozycja była prosta i wcale nie miała ambicji być jakimś uniwersalnym skryptem („z grubsza coś takiego”). W razie czego puknąć młotkiem, a nie czekać na synchronizację z satelitą. Po prostu uznałem (i kolega prosze chyba też), że jest to przypadek konwersji machnąć-i-zapomnieć. ;)

Co do obsłużenia dowolnego zapisu dowolnego rozszerzenia:

for ROZ in każde kolejne rozszerzenie pisane w DoWoLnY sPoSóB; do
   cośtam --z-naszym "plik.${ROZ}"
done

Zresztą o co my się kłócimy? O to w którym sposobie trawa bardziej zielona? Pliki przekonwertowane, więc o co chodzi?

Dopisek: jeśli coś warte jest kłótni, to raczej pisownia nicków — np. mojego, w którym nie ma ani jednej wielkiej litery. ;)

Ostatnio edytowany przez azhag (2012-12-10 23:25:59)

@azhag

Ja jeszcze zauważę, że niewiele znam filmów i piosenek, które nie miałyby spacji w nazwie, i dlatego mam zastrzeżenie do pętli for:
Find zwraca każdy wynik w nowej linni, i parsować ten wynik bezpieczniej jak linię, wycinąjąc całą nazwę pliku, bez względu na białe znaki.
I dlatego wynik for dający pliki Władca, Pierścieni, Dwie, Wieże.avi, albo while read line  i basename zwracające  plik "Władca Pierścieni - Dwie Wieże.avi" to zasadnicza różnica. :D

Polecam z resztą ten wątek celem wyjaśnienia. :D

Pozdrawiam
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-12-11 02:57:39)

Ok, postaram się sposób z pętlą for i białymi znakami  wbić sobie do łba młotem kowalskim, bo jakoś mi to często nie wychodziło, jak chciałem. :D
Z while read COŚTAM za to samo chodzi, jak powinno, za każdym razem.

Np to polecenie (zrucenie reguł fw do skryptu), zawsze działa z while, za to z for, jakbym nie kombinował, zawsze wychodzi kaszanka. :)

 iptables -S | while read LINE; do echo "iptables -t filter $LINE"; done;

Pozdrawiam
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-12-11 16:26:01)