Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2012-10-17 09:42:38

  xvc517 - Nowy użytkownik

xvc517
Nowy użytkownik
Zarejestrowany: 2012-10-17

Problem z modemem 3G - Sierra Wireless USB 309

Witam

Na początku chciałbym się przywitać :)
Jestem początkującym użytkownikiem Linuxa i jeszcze nie do końca potrafię sam sobie pomóc, kiedy standardowy sposób postępowania zawodzi.

Chciałem zrobić z komputera router, który będzie nonstop podłączony przez modem USB Sierra Wireless USB 309 do internetu przez sieć Aero2 (lub dowolną inną).

Postąpiłem (z drobnymi modyfikacjami) zgodnie z tym artykułem:
http://dug.net.pl/tekst/197/aero2_z_modemem_huawei_e3131/
Oczywiście zmieniłem odpowiednie dane na te zgodne z moim modemem.
Korzystam z usb_modeswitch oraz wvdial.
Z systemu wyrzuciłem kompletnie network-manager*.

Modem się łączy, połączenie działa.
Nawet cogodzinne rozłączenia sieci przez Aero2 nie sprawiają problemów.
Byłbym zadowolny gdyby nie fakt, że po losowym upływie czasu (czasami 2 godziny, czasami 8 godzin),  połączenie zostaje przerwane, a w konsoli otrzumuję następujący komunikat:

can't get device qualifier: Cannot send after transport endpoint shutdown
can't get debug descriptor: Cannot send after transport endpoint shutdown
cannot read device status, Cannot send after transport endpoint shutdown (108).

Jeśli to ma jakieś znaczenie, to modem USB podłączyłem kablem z podwójną wtyczką USB, żeby nie było problemu z zasilaniem.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)