Forum Debian Users Gang

Warto bez gadania jeśli używasz azureusa i vnc, wiem z doświadczenia na dużo mocniejszej maszynie.

Buuu.... dostałem dziś zamówione pamięci RAM: 1x64MB GL (PC100, 2-stronna) i 1x32MB Siemens (PC66 2-stronna)...

Obecnie w kompie miałem 1x64MB Thomson (PC100, 1-stronna)...

Oczywiście chipset pracuje tylko z szyną 66MHz więc szybsze pamięci muszą zwolnić...

No i niestety jest to czego się spodziewałem tzn niektóre pamięci się ze sobą gryzą lub gryzą się z dość starą i nietypową przecież płytą :/

W chwili obecnej poprawnie współpracują tylko kości 1x64MB Thomson i 1x32MB - to w sumie dość dziwne że te 2 kości bezproblemowo się ze sobą dogadują natomiast np 2x64MB nie chcą działać (mimo tego samego taktowania nominalnego i ilości pamięci) - podobnie zresztą jak 32MB + 64MB GL (mimo że konstrukcyjnie podobne - 2 stronne)...

Wprawdzie 2x64MB bios zlicza i wykrywa poprawnie (w pewnej kolejności włożone wszystkie 3 pamięci również są wykrywane) natomiast podczas ładowania systemu debian się zawiesza wywołując różne komunikaty (coś chyba z adresami pamięci itp). Dodatkowo bo zahaltowaniu systemu na klawie migają diodyCapsLock i ScrollLock (ktoś wie co to oznacza?)...

Cóż... w każdym razie chyba będę musiał szukać jakiejś możliwości zamiany pamięci na inny typ/model - może zamiana na 1x64MB 66Mhz będzie chodzić jak naleźy... Podejrzewam że tak czy inaczej wszystkie są sprawne...

PS. Może ktoś chce się zamienić kostką na 1x64MB PC100? ;]

hmm... Jaki masz chipset?? Przypuszczam, że jakiegoś intela. Z  drugiej strony, co by to nie było, to jak bios zlicza pamięć, a linux się sypie, to wygląda mi to na uszkodzony ram a nie wina chipsetu.

Chipset to jedno a np bios lub kompatybilność między kościami to drugie...

Sam kiedyś od qmpla wziąłem 256DDR żeby sprawdzić czy jest sprawna (wykrywało mu tylko 128 ale działała ok). U mnie natomiast pokazywało tyle ile trzeba (miałem 512 więć + 256 = 768) ale winda stawała zaraz na początku ładowania (a może komp się resetował itp itd)....

Zrobiłem qmplowi update biosu i pamięć chodzi jak burza. U mnie niestety jest jakoś tak że każdy nowszy bios jaki wgram (coś mam pecha do gigabyte'a) powoduje że potem odpalenie albo reinstalacja windy nie przebiega poprawnie :[

No ale wracając do pamięci... Dziś rozbiorę tego kompa siemensa i podłączę standardową płytkę atx (mam też i taką) na tym samym chipie (LX)... Zobaczę jak tam pamięci będą pracować.

PS. Wbrew pozorom starsze kompy są bardzo wybredne pod względem bezproblemowej współpracy różnych kości pamięci...