Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Za dużo wam nie powiem, system działa tak masakrycznie wolno, że praktycznie nic nie idzie na nim zrobić.
Wiem, że pendrive może robić swoje ale bez przesady aby system z KDE uruchamiał się 15minut kiedy inne dystrybucje robią to w 2-3 minuty. Przez paręnaście minut używania Sulfur powiesił mi kilka razy. Spróbowałem jeszcze Sabayon GNOME który od razu przywitał mnie jakimś błędem, z jedną opcją do kliknięcia po której system się zamykał... Tak mnie to zniechęciło, że nie wiem czy kiedykolwiek ponownie spojrzę na tą dystrybucję.
Offline
k4misiek napisał(-a):
Za dużo wam nie powiem, system działa tak masakrycznie wolno, że praktycznie nic nie idzie na nim zrobić.
Tyle w zupełności wystarczy. :D
Offline
ArnVaker napisał(-a):
k4misiek napisał(-a):
Za dużo wam nie powiem, system działa tak masakrycznie wolno, że praktycznie nic nie idzie na nim zrobić.
Tyle w zupełności wystarczy. :D
Nie liczyłem na demona szybkości ale obecne działanie to jakaś kpina.
Jak ktoś będzie chciał zobaczyć muła nad mułami to zdecydowanie polecam Sabayona:).
Offline
A jak się tak kiedyś napalałem na to bo to takie ładnie opakowane :)
I dobrze, że miałem Gentoo oj dobrze, że miałem i już nie mam.
Z resztą ja też tam miałem KDE i chodziło to bardzo dobrze ale wykończyło mnie to wszystko cierpliwościowo i prądowo, więc wywaliłem.
Weź się za Gentoo jak już, ale nie licz na moją pomoc w tej kwestii :)
Offline
marg1 napisał(-a):
A jak się tak kiedyś napalałem na to bo to takie ładnie opakowane :)
I dobrze, że miałem Gentoo oj dobrze, że miałem i już nie mam.
Z resztą ja też tam miałem KDE i chodziło to bardzo dobrze ale wykończyło mnie to wszystko cierpliwościowo i prądowo, więc wywaliłem.
Weź się za Gentoo jak już, ale nie licz na moją pomoc w tej kwestii :)
Nie. Już miałem i nie chcę.
Zmieniły mi się oczekiwania co do systemu i jedyne czego chcę to dwóch rzeczy prawidłowego działania i prostoty obsługi.
Po kilku komplikacjach które miałem z niektórymi dystrybucjami postanowiłem zainstalować Kubuntu. Ku mojemu zaskoczeniu wszystko na czym mi zależało działa bardzo fajnie. Mam nadzieję, że spełni moje wymagania w dłuższym przedziale czasowym - jak nie będzie się sypać nie wiadomo czemu to będzie git.
Ostatnio edytowany przez k4misiek (2012-02-28 16:04:58)
Offline
marg1 napisał(-a):
A jak się tak kiedyś napalałem na to bo to takie ładnie opakowane :)
I dobrze, że miałem Gentoo oj dobrze, że miałem i już nie mam.
Z resztą ja też tam miałem KDE i chodziło to bardzo dobrze ale wykończyło mnie to wszystko cierpliwościowo i prądowo, więc wywaliłem.
Weź się za Gentoo jak już, ale nie licz na moją pomoc w tej kwestii :)
Przecież Twoja pomoc jest bezcenna.
Dzięki twoim wysiłkom powstała szkoła rodzenia, najobszerniejszy poradnik opisujący instalację Gentoo, jaki znam :D
Pozdro
;-)
Offline
pld, przetestuj pld zanim zdechnie.;-).
albo
http://www.sourcemage.org/
Ostatnio edytowany przez pink (2012-03-02 09:21:47)
Offline
pink napisał(-a):
pld, przetestuj pld zanim zdechnie.;-).
albo
http://www.sourcemage.org/
Nie. Zmieniły mi się priorytety i skończył się okres kiedy psułem, testowałem, instalowałem, konfigurowałem...
Od paru dni działa (K)ubuntu i na siłę nie zamierzam zmieniać,skoro ku mojemu zaskoczeniu działa identycznie jak tego oczekiwałem.
Z moje strony temat uważam za zakończony i gdyby ktoś używał Sabayona.. to wątek jest otwarty.
Offline
Witam,
Wczoraj się bawiłem alternatywną metodę stawiania Sabayona coś a'la gentoo i działa.
Sznurek https://wiki.sabayon.org/index.php?title=HOWTO:_Ins … _Linux_system.
Pozdrawiam,
Towarzysz Torrentow
Offline