Forum Debian Users Gang

putty jest w repo ( testing i stable ) wiec jest jak najbardziej natywne ( może to wersja na windowsa jest portem :] z linuksa , a może są od siebie niezależne, jest zrobiony interfejs tylko zależnie od środowiska z jakiego kożystamy ).
( aptitude install putty )

tu ejst proof: http://packages.debian.org/search?keywords=putty&am … p;section=all


to co wymieniłeś to są emulatory terminala dla linuksa, normalne że nie spełniają twoich oczekiewań, bo połączenia SSH są tylko ułamkiem możliwości i tego co możesz w tym zrobić.
bo do połączeń ssh ejst ( tutaj możesz sie zdziwić ) , program "ssh" :].
żeby wyłapać tryb graficzy przez ssh uruchamiamy z parametrem -X ( duzy X , mały x wylącza "tryb graficzny );

uzywa sie ( trzeba to wklepać właśnie np. w gnome-terminal)
ssh -X user@host

tutaj jest ułamek możliwości ssh
http://jakilinux.org/uncategorized/sztuczki-z-ssh/

pełna dokumentacja pod poleceniem
man ssh


[edit]
eee kamikaze mnie uprzedzil :/

Ostatnio edytowany przez gindek (2012-01-07 13:08:30)

Nie wiem co kryje się pod 1., ale każdy inny punkt jest do zrealizowania w dowolnym emulatorze terminala. Sesje SSH definiujesz w ~/.ssh/config (w poważnych powłokach, np. zsh, nawet masz dostęp do tych ustawień przez dopełnianie), wygląd i zachowanie terminala definiujesz zależnie od jego rodzaju.

przemnet napisał(-a):

...
poszukuję programu będącego odpowiednikiem Putty/Xshell
...
Wiem, ze Putty jest w repozytoriach i wiem, ze
...

to go zainstaluj i po kłopocie

Tak myślałem, że zadając takie pytanie włożę kij w mrowisko i rozpęta się dyskusja pt. "Po co Ci jakiś badziewiasty program z GUI w którym będziesz mógł wcześniej zdefiniować w ładnym i przyjaznym GUI połączenia a następnie, jednym kliknięciem otwierać je w kolejnych zakładkach? Przecież możesz sobie definiować konfigurację w plikach tekstowych, zapisywać wszystko za pomocą programu script a zakładek nie musisz używać!"

Tak, wiem, że można tak robić ;-) Można także przeglądać strony WWW w konsoli za pomocą przeglądarki Lynx, ale ja jednak wolę Operę lub Firefoxa;P

Dlaczego po prostu nie używam Putty? Zainstalowałem go, ale niestety brakuje w nim zakładek oraz ma problemy z zapisywaniem sesji do pliku- w pewnym momencie przestaje zapisywać i nie można tego wznowić w inny sposób niż ponownie uruchamiając program co jak wiadomo jest dość uciążliwe i kłopotliwe.

Niestety okazuje się, że ta podróba podróby jest bardzo przyjazna dla użytkownika, prosta i intuicyjna w obsłudze oraz posiada wiele opcji konfiguracyjnych, które ułatwiają jej użytkowanie.

Zatem Panie i Panowie- czekam na jakieś konkrety, a nie dyskusje o wyższości plików tekstowych i konsoli nad GUI ;-)

Pozdrawiam,
Przemek.

Ostatnio edytowany przez przemnet (2012-01-10 10:01:10)

Mam jeszcze lepszy pomysł- zainstaluję sobie XShell pod wine i w ogóle będę miał wszystko czego potrzebuję <jupi>!

Moi Drodzy,

ja rozumiem, że jest to forum dyskusyjne na którym prowadzi się dyskusje, a dyskutuje się pisząc posty ALE...

To jest już 11 post który w sumie nic nie wnosi... Wydawało mi się, że dość jasno i wyraźnie opisałem swój "problem", że mam świadomość tego, że Putty jest w repo i nie chcę go stamtąd instalować, a tym bardziej instalacja przez wine odpada oraz że nie szukam jak połączyć się przez ssh- ja po prostu szukam programu, którego cechy opisałem na początku- tylko tyle ;-)

Jeśli istnieje taki program to super i jak ktoś takowy zna, to chętnie go przetestuję, a jak nie no to trudno...

Pozdrawiam,
Przemek.

http://forums.linuxmint.com/viewtopic.php?f=47& … f0951#p524605

Wygląda mi podobnie :)

Może, tylko tamto "mało techniczne" forum jest.

czytając ten temat morał z tego taki
nikt niezna/nie lubi/nie używa  softu spełniającego twoje wymogi ;)

@UP dude,czytaj:p 

Dlaczego po prostu nie używam Putty? Zainstalowałem go, ale niestety brakuje w nim zakładek oraz ma problemy z zapisywaniem sesji do pliku- w pewnym momencie przestaje zapisywać i nie można tego wznowić w inny sposób niż ponownie uruchamiając program co jak wiadomo jest dość uciążliwe i kłopotliwe.

Dzięki za linki, wygląda to obiecująco :)