Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2011-12-21 22:58:55

  thomsson - Dyskutant

thomsson
Dyskutant
Zarejestrowany: 2011-10-26

Szkoła - strona internetowa i os-y na komputerach

To tak ostatnio (od początku tegorocznych wakacji :D) b. mnie wkurzał layout mojej strony internetowej mojej szkoły... fakt że gość który uczy nas informatyki zna się tylko na MS Word (w dodatku jak piszemy tematy podaje nam prawidłową pisownie!! :D), trochę mniej na Pałer Poincie :D, ale taka strona w dobie takich ułatwień jak CMSy tj. Wordpress, Joomla czy Drupal to z teka przesada, w dodatku domena pod którą należy szukać tego "cuda" jest taka, że raczej lepiej żeby w ogóle jej nie było "www.xxxx.edupage.org", dobrze, że nazwa naszego gimnazjum nie jest długa (bo jedyne w miasteczku). Jak na początku roku zacząłem zagadywać słynnego "Janka" (nauczyciel-tak go nazwę bo powiedzmy że naucza) to zaczął coś mi pieprzyć o domenie, że ma byś taka, owaka, a jednak inne bardziej cywilizowane szkoły mogą sobie pozwolić na inne domeny... http://zbaszynek.net.pl/ np. coś takiego... albo inna sytuacja, zahaczyłem o drażliwy temat... Floss w szkole :D próbowałem ( dalej próbuje) przekonać opiekuna biblioteki, żeby na jednym z kompów na którym co chwile pada Vista (pada co chwilę na wszystkich) zainstalować Debiana... i wtedy następne tłumaczenia że jak będą na tych kompach już nie będzie zmieniał os-u, jak będą nowe kompy (srutututu), a jak się zapytałem innego nauczyciela, bardziej cywilizowanego jeśli chodzi o dogadywanie się (też uczy infy jak Janek) to mi zaczął tłumaczyć, że kompy w pracowni Informatycznej pochodzą z przetargów rządowych i tam nie można nic ruszać..., a jak zahaczyłem o serwer to przyznała (bo to była ona :D) że się włącza w żółwim tępie (20 minut to chyba nieco za długo jak na Win Server 2003), noo jeden wolny program mi chyba udało mi się przecisnąć - Inkscape zamiast Corela, bo Corel miał licencje trial tylko na 30 dni..., ale ostatecznie nie wiem czy chwycili haczyk...

Podsumowując może mi ktoś wyjaśnić o co tu chodzi???? W Portugalii, jakoś jest możliwość przejścia na FLOSS-owe oprogramowanie (co prawda z przyczyn finansowych ale jednak) a w Polsce nie???? Czy to tylko upór i ślepa wiara w komercyjne produkty????


ilin napisał
"DUG to tez moja mała ojczyzna"

Offline

 

#2  2011-12-21 23:37:47

  hello_world - Członek DUG

hello_world
Członek DUG
Skąd: Rymanów Zdrój
Zarejestrowany: 2010-06-03
Serwis

Re: Szkoła - strona internetowa i os-y na komputerach

@thomsson
To tak was uczą w tej szkole teraz składać zdania?
A nie wystarczyło tylko napisać ostatniego akapitu?

Co do sprawy FLOSS w naszym kraju to uważąm, że naprawdę mało sie czyni na rzecz otwartych rozwiązań w edukacji.
Podam przykład pewnej uczelni do której co jakiś czas zaglądam. Wszystkie komputery są z epoki 2000. Zainstalowany system to Win XP. Z racji że pracownia ma nie tylko obługiwać informatyków ale różne wydziały uczelni jest tam i Office 2003 i wiele innych autorskich programów. Oczywiście wszystko wpiętę w domenę AD. Żeby uruchomić skoroszyt Excela tzreba czekać jakieś 3'. Kuriozum.
Jedynym udogodnieniem jest to że prowadzący są bardzo wyrozumiali. Pomimo, że prowadzą zajęcia pod platformę windowsową pozwalają używać linuksa. Ja jako jedyny przedstawiciel Linuksa postanowiłem zmierzyć się z rzeczywistością i wykonywać wszystkie zadania pod linuksem i tak:
- Z programowania c++ wszystko wykonywałem pod linuksem używając c/c++ . Problem pojawił się przy grafice. Cały rok korzystał z biblioteki graphics.h na winde, a ja poległem przy gtkmm,qt
- Na assemblerze musiałem korzystać z innej trochę struktury niż jest sto tysięcy podręczników dla windowsa(czyt.dosa) i tutaj nadal leżę i kwiczę. Ale jak postanowiłem tak postaram się wytrwać.

Wydaje mi się że problem leży w nas samych. Nawet jak wydaje nam się że na windowsa mogą być lepsze programy przesiadając się na win nie pomożemy zmienić świata na korzyść linuksa. Właśnie trzeba siedzieć na linuchu i oprogramowanie stale ulepszać.

@thomsson
Nie wiń systemu, po prostu trafiłeś na kolesia który ma wyłożone na to wszystko.

Ostatnio edytowany przez hello_world (2011-12-21 23:38:22)

Offline

 

#3  2011-12-22 10:10:31

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Szkoła - strona internetowa i os-y na komputerach

Jak ja chodziłem do gimnazjum (a było to już trochę czasu temu ;p bo drugi rocznik po powstaniu tej poronionej instytucji) nauczyciel od informatyki był, że tak powiem po prostu, że musiał "jakiś być"  ledwo co tylko, znał się na obsłudze komputera i to wystarczyło żeby nauczał, ogólnie to totalna porażka. Z tego co się orientuję to w mojej okolicy to nie ma w ogóle nauczyciela w szkołach poniżej szkoły średniej, który byłby coś lepiej "obeznany w temacie". I dziwić się tu, że w ogóle jeśli chodzi o jakieś zmiany, to nie da się ich "tknąć" tylko to co jest teraz ma być i koniec,a wynika to z faktu, że w przypadku tych zmian wyszedłby na jaw ich ewidentny bark wiedzy.
Może trochę generalizuję, ale w mojej okolicy przynajmniej tak jest, są oni po jakiś tam kursach z danej rzeczy i koniec, nic więcej, a na "samodzielne dokształcanie" i pogłębianie ich wiedzy przez samych siebie nie ma co liczyć. Tak więc jeśli chodzi o moją okolicę to te "dzieciaki" to po opuszczeniu tych szkół to nawet jakieś tam na poziomie wiedzy nie posiadają O_o. Nie mówić już o innych rzeczach kończąc na znajomości innych systemów operacyjnych o ile o nich słyszeli, że takie coś istnieje.

Ostatnio edytowany przez diabolic (2011-12-22 10:11:15)


I am the one who chose my path

Offline

 

#4  2011-12-22 13:20:10

  Minio - Użyszkodnik

Minio
Użyszkodnik
Skąd: Poznań, Polska
Zarejestrowany: 2007-12-22
Serwis

Re: Szkoła - strona internetowa i os-y na komputerach

Nie dostrzegacie jednego dość istotnego faktu — nauczyciel informatyki ma podpisaną umowę na nauczanie informatyki. Niestety zazwyczaj przy okazji i tak musi wykonywać całą masę czynności za które nie otrzymuje wynagrodzenia. I wy jeszcze byście chcieli, żeby po godzinach instalował Linuksy na komputerach w szkolnej pracowni i się nimi opiekował?

Generalnie odnoszę wrażenie, że próbujecie znaleźć proste rozwiązania dla niezwykle skomplikowanych problemów. Oczywiście życzę wam powodzenia, ale nie zdziwcie się, jeżeli efekt będzie niezadowalający,

Offline

 

#5  2011-12-22 13:46:07

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Szkoła - strona internetowa i os-y na komputerach

Minio napisał(-a):

Nie dostrzegacie jednego dość istotnego faktu — nauczyciel informatyki ma podpisaną umowę na nauczanie informatyki. Niestety zazwyczaj przy okazji i tak musi wykonywać całą masę czynności za które nie otrzymuje wynagrodzenia. I wy jeszcze byście chcieli, żeby po godzinach instalował Linuksy na komputerach w szkolnej pracowni i się nimi opiekował?

Generalnie odnoszę wrażenie, że próbujecie znaleźć proste rozwiązania dla niezwykle skomplikowanych problemów. Oczywiście życzę wam powodzenia, ale nie zdziwcie się, jeżeli efekt będzie niezadowalający,

To akurat wiem, że nauczyciele mają jeszcze szereg innych obowiązków, bo mam znajomą polonistkę, przedstawiłem tylko jak to było w szkołach do których chodziłem i jak to jest w szkołach w mojej okolicy, że niekiedy  są do tego zatrudnione osoby, które raczej nie złapały tego "bakcyla i nie interesują się informatyką w większym stopniu" niekiedy nawet robią tak aby tylko 45 min zleciałoi, i nie tyczy się to już samego Linuksa lecz rzeczy związanych już z samym programem nauczania. Nie chcę tu wrzucać wszystkich do jednego worka, bo nie można wszystkich oceniać po paru jednostkach. Z drugiej strony to co mi czasami opowiada ów znajoma to się włos na głowie jeży od tego jak dzisiaj do wszystkiego sami uczniowie podchodzą, a co gorsza ich rodzice. Więc w sumie jakbym był nauczycielem to sam nie wiem jak bym do tego tematu podchodził skoro, uczniowie totalnie robią sobie olewkę, a co gorsza rodzicie na to przyzwalają.

Uff ale zaczynam wywody prowadzić O_o.

Ostatnio edytowany przez diabolic (2011-12-22 13:49:23)


I am the one who chose my path

Offline

 

#6  2011-12-22 15:54:58

  thomsson - Dyskutant

thomsson
Dyskutant
Zarejestrowany: 2011-10-26

Re: Szkoła - strona internetowa i os-y na komputerach

Panowie nie tak ostro ;D tekst pisałem koło 23-ciej (byłem już nieco zmęczony - miałem w cholerę roboty z jasełkami w szkole) więc sorki za błędy składniowe i ew. ortograficzne, ale już nie miałem siły się do nich zabierać.

Co do "winienia systemu" to nikogo nie winię tylko zauważam pewien niepotrzebny upór nie poparty żadnymi argumentami... gość (ten bibliotekarz i polonista za razem) z którym rozmawiałem na temat tego jednego komputera w bibliotece, wcale nie musi siedzieć przy tym co tam będzie robione bo ja mu bym Debiana przy nim zainstalował (jak on siedzi w bibliotece, to zazwyczaj książki oprawia, więc raczej nie było by problemu), a Synaptic by odwaliłby za mnie resztę roboty, (pobierając wszystkie paczki jakie bym zaznaczył i instalując je rzecz jasna), więc raczej instalacja to jego najmniejszy problem ;)

diabolic też masz trochę racji jeśli chodzi o wyedukowanie samych nauczycieli :D, dlatego ich nie atakuje, tylko wypytuje: Dlaczego tak, a nie inaczej.

Dobra przejdźmy do tego o co mi chodziło. O co im chodzi z tymi komputerami (w sensie o te komputery z przetargów), że nawet durnego Firefoxa ze stronki Mozilli nie można zainstalować, bo komputery mają być takie jakie dostali...  (bo wszystko ma być takie jak mają od kupna - wątpię że Office-a 2003 mieli zintegrowanego z XP, Corela też jakoś sam im wrzucałem na kompy... :)  )

Nie rozumiem tej całej maskarady

Ostatnio edytowany przez thomsson (2011-12-22 19:01:58)


ilin napisał
"DUG to tez moja mała ojczyzna"

Offline

 

#7  2012-01-26 22:50:29

  Yoda - Członek DUG

Yoda
Członek DUG
Skąd: Trzciel
Zarejestrowany: 2009-11-05

Re: Szkoła - strona internetowa i os-y na komputerach

A ja na studiach miałem zapalonego linuksiarza jako wykładowce z sieci komputerowych. Cały semestr to było swobodne gadanie o zabezpieczeniach kompów i jaki to windows jest ble;p

Offline

 

#8  2012-01-27 19:02:32

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Szkoła - strona internetowa i os-y na komputerach

@Yoda
No różnie bywa. Chyba każdy ma coś "nawalone w dyni" że ma na tym punkcie bzika ;D


I am the one who chose my path

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)