Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Czekam na wasze komentarze , odnośnie tego systemu z tytułu wątku - pochodnego debiab/sid
Moje doświadczenie z nim jest zbyt krótkie, lecz czuję że zagości u mnie na dłużej na dysku obok debiana.
Offline
aptosid to sidux po zmianie nazwy: http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=6678
Offline
aptosid to imho tylko przerobiony Debian Sid z całkiem niezłym kernelem (choć osobiście wolę liquorix) i nieco innym konfigiem.
Offline
Denerwuje mnie logowanie poprzez manager logowania . Środowisko to xfce4. Chcę prostego logowania tylko z konsoli ale jak to zrobic
Offline
Offline
ja to zrobiłem w ten sposób
mcedit /etc/inittab
# The default runlevel.
id:3:initdefault:
Ctrl+Alt+F1
init 3 && update-rc.d -f gdm3
i po bólu
init 5 && exit
Ostatnio edytowany przez g0rn (2011-12-09 22:53:20)
Offline
aptosid to tylko i wylacznie graficzny i bezproblemowy i najszybszy sposob na inslatalcje sida. Dla mnie bomba ale uzylem go tylko raz cztery lata temu i tak stoi do dzis tylko to juz raczej sid nie aptosid.
Offline
A ja zawsze mam go od pewnego czasu pod reką bo jest ogólnie dopracowany i IRCchat z masą społeczności a co za tym idzie pomoc ..
Offline
Trochę późno odpowiadam, ale używam Aptosida od lat, a wcześniej jego ojca, czyli Siduxa. Wypadało by więc coś napisać. Aptosid nigdy mnie nie zawiódł, ale ta jego niezawodność zaczęła mnie w końcu nudzić. Niecały rok temu postanowiłem więc coś pozmieniać i spróbować innych dystrybucji, w tym dwóch uważanych za najprzyjaźniejsze i najprostsze. Po trzech miesiącach najpopularniejsza wówczas dystrybucja zaczęła na laptopie pracować jak Windows, ale zbierałem się z decyzją o jej usunięciu przez dłuższy czas, chociaż praca na niej nie była miła. Pracowałem na stacjonarnym i postanowiłem wypróbować Minta. Było zdecydowanie lepiej, ale wówczas na stacjonarnym zainstalowałem Minta LMDE. Łatwy, nieźle skonfigurowany, ale słabo - ostatnio z powodu Gnome3 - rozwijany OS. Zainstalowałem jako drugi system Aptosid apate...i wszystko było jak dawniej. Świetne jądro, niesamowita wydajność i mniej roboty niż przy gołym debianie. Laptop otrzymał w prezencie wydanego później Aptosida Ponos i miałem drobne problemy ze Skype (mikrofon) i modemem. Wczoraj definitywnie zakończyłem sprawy konfiguracji i instalacji potrzebnych aplikacji. Dzisiaj doinstaluję jeszcze Foxit Reader, którego wyłącznie używam jako OCR-a pdf-ów i wieczorem wrzucę zrzut ekranu na tym Forum.
Przewiduję, że czekają mnie długie miesiące nudy spowodowanej stabilnością niestabilnego Sida.
Poza Aptosid, polecam również Siduction, czyli jego społecznościowy fork. Przetestowałem go, posiada IRCchat jak Aptosid, manual w jęz. angielskim, ale można z powodzeniem skorzystać z manuala Aptosid po polsku. Różnice pomiędzy systemami są niewielkie, Siduction ma nieco zmienione jądro, czasami przyśpieszone dodawanie nowych pakietów i zainstalowane inne aplikacje m.in. menedżer i player Pragha, który tak mi się spodobał, że zainstalowałem go w Aptosid i staram się go rozpropagować.
Podsumowując, Aptosid wrócił na moje maszyny, ponieważ należy mu się to po latach bezproblemowej - mimo częstych zmian w systemie i aktualizacji - pracy.
Opisywane systemy to Aptosid Ponos 64 bit (rolling dist. wystarczy apt-get dist-upgrade do najnowszej wersji plus doinstalowanie tapet i motywów z najnowszej wydanej wersji) Xfce z doinstalowanymi dodatkami z gnome i kde, jak np. k3b. Zainstalowane niewolne, najnowsze sterowniki Nvidia, Java-Sun, Flash-nonfree, Moonlight, wszelkie kodeki i czcionki. Ponadto ikony Faenza, Compiz, motyw Mint-X-Silver i inne elementy wystroju z Minta. Zamiast panelu Xfce, używam wyłącznie awn.
Ostatnio edytowany przez baron65 (2012-02-09 23:06:12)
Offline