Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam,
Konfigurując serwer pocztowy oparty o postfixa, użyłem skryptu ClamAV Unofficial Signatures Updater..ze strony http://sourceforge.net/projects/unofficial-sigs/ Mam dośc restrykcyjne ustawienia na firewalu i mało co puszczam.. i po wyłączeniu FW, upgrady idą dobrze, jednak jak go włączam to ni cholery nie chce iść.. Jak prześledziłem połączenie, to widzę że idzie update rsynkiem...
W czym może być problem? Co puścić..
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez Grzeslaw (2011-12-02 12:22:02)
Offline
Grzeslaw napisał(-a):
Jak prześledziłem połączenie, to widzę że idzie update rsynkiem...
W czym może być problem? Co puścić..
Puść port 873/TCP - bo na tym domyślnie działa rsync albo hosta/y z którymi się łączy updater ;)
Offline
Faktycznie poszło ;)
Heh wiem w czym robiłem błąd jak teraz przeanalizowałem.. Puszczałem ruch na INPUT a nie OUTPUT ;)
Thx i pozdrawiam
Offline
<OT>Uważaj z unoficjal-sing i clamem na załączniki pdf.
U mnie, kiedy włączam skanowanie pdfów, to chyba nie ma na necie jednego dokumentu w typie regulamin, czy dziennik ustaw, czy cokolwiek, żeby tego nie wyhaczył.
Przepuszcza tylko bitmapy z drukarek pdf.
Rozmiate postacie typowo biurowe, mogą nie wykazywać należytego zrozumienia dla takiej staranności :D
</OT>
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-12-02 16:08:06)
Offline
Mmh.. no to niefajnie.. A można jakoś puścić wszystkie pdfy po prostu? jakoś zexcludować?
Offline
Da się wyłączyć skanowanie pdf całkowicie w clamd.conf, ale mnie średnio to przypadło do gustu.
U mnie w /etc/clamd.conf:
# This option enables scanning within PDF files. # Default: yes ScanPDF yes
Ostatecznie wrzucić użyszkodnikom albo Evince na Windows (większosć syfów jest zorientowana na Acroreada, albo inny soft Win), albo poszukać np Comodo Firewall, Sandboxie, czy coś podobnego, i zrobić dla Acroreada diabelnie restrykcyjny sandbox.
Acroread podobno sam ma się sandboxować, ale znając osiagnięcia Adobe w dziedzinie bezpieczeństwa, specjalnie bym na możliwości Acroreada czy Flasha nie liczył.
A pdf mieści w środku i javascript, i masę innych drobiazgów, takze schować w nim conieco zawsze można, podobnie jak we flashu.
Ewentualnie przeprowadzić całość towarzystwa na nowa Fedorę 16 - mam przed nosem, względnie gotowy system z właczonym Selinuxem, i możliwością odpalenia sandboxa (jaila) dla dowolnego programu (wystarczy doinstalować jedną paczkę + kilka zależności).
Sznurek: http://www.h-online.com/security/news/item/Fedora-1 … s-812242.html
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-12-02 16:07:36)
Offline
Strony: 1