Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2011-08-28 15:37:19

  rafaloo - Członek DUG

rafaloo
Członek DUG
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-06-02

[gentoo] nieustający kernel panic

Staram się skompilować te jajo już chyba 4 dzień i cały czas ten sam komunikat, (do jej pory powstało już z 20 jajców z różnymi ustawieniami).
w /var/log nie ma niczego do pokazania:

Kod:

ls
ConsoleKit  cups  emerge-fetch.log  emerge.log  portage  sandbox

Natomiast błąd sprowadza się do komunikatu:

Kod:

Kernel panic - not syncing: VFS: Unable to mount root fs on unknown-block (2,0)

wiem że było o tym tutaj:
http://forums.gentoo.org/viewtopic-t-885146.html
ale wszystko co wyszło

Kod:

lspci -k | egrep -i 'driver|modules'
    Kernel driver in use: pcieport
    Kernel driver in use: pcieport
    Kernel driver in use: ahci
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ehci_hcd
    Kernel driver in use: piix4_smbus
    Kernel driver in use: pata_atiixp
    Kernel driver in use: HDA Intel
    Kernel driver in use: k8temp
    Kernel driver in use: nvidia
    Kernel driver in use: r8169

wszystko wkompilowane na sztywno, tak samo jeżeli się tyczy systemu plików ext2,3,4 i inne dodałem jako gratis.

Wziąłem nawet config z debianowskiego jajka i też nic nie dało, nie mam więcej pomysłów ;/ Jakieś sugesie?


Ku woli uściślenia jest to na zewnętrznym dysku:

Kod:

fdisk -l

Disk /dev/sda: 500.1 GB, 500107862016 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 60801 cylinders, total 976773168 sectors
Units = sectors of 1 * 512 = 512 bytes
Sector size (logical/physical): 512 bytes / 512 bytes
I/O size (minimum/optimal): 512 bytes / 512 bytes
Disk identifier: 0x8f85ed69

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/sda1              64   298139647   149069792    7  HPFS/NTFS/exFAT
/dev/sda2       298141694   569221119   135539713    5  Extended
Gentoo
/dev/sda5   *   298141696   298653695      256000   83  Linux  boot ext2
/dev/sda6       298655744   307077119     4210688   82  Linux swap / Solaris 
/dev/sda7       307079168   350085119    21502976   83  Linux root ext4
/dev/sda8       350087168   413573119    31742976   83  Linux home ext4
Debian
/dev/sda9       413575168   421971967     4198400   82  Linux swap / Solaris
/dev/sda10      485255168   569221119    41982976   83  Linux
/dev/sda11      421979418   485243324    31631953+  83  Linux

Ostatnio edytowany przez rafaloo (2011-08-28 15:40:56)


http://www.debian-art.org/CONTENT/content-files/80977-userbar.png

Offline

 

#2  2011-08-28 15:41:29

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

Kiedyś był bug w stage3, gdzie trzeba było z palca utworzyć console i null w /dev albo wkompilować devtmpfs. Może to?

Offline

 

#3  2011-08-28 15:47:31

  rafaloo - Członek DUG

rafaloo
Członek DUG
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-06-02

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

to żeś mi napisał ;-p ok pogoogluje i jak nic nie znajdę to się odezwę :-d


http://www.debian-art.org/CONTENT/content-files/80977-userbar.png

Offline

 

#4  2011-08-28 15:49:05

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

console & null:

http://www.gentoo.org/doc/pl/udev-guide.xml#doc_chap3
http://en.gentoo-wiki.com/wiki/Custom_Stage4#Installing_from_Stage4

EDIT: O właśnie, jeszcze initctl. ;) Mowa oczywiście o statycznym /dev.

======================

devtmpfs:

Kod:

  │ Symbol: DEVTMPFS_MOUNT [=y]                                                                                                                            │
  │ Type  : boolean                                                                                                                                        │
  │ Prompt: Automount devtmpfs at /dev, after the kernel mounted the rootfs                                                                                │
  │   Defined at drivers/base/Kconfig:39                                                                                                                   │
  │   Depends on: DEVTMPFS [=y]                                                                                                                            │
  │   Location:                                                                                                                                            │
  │     -> Device Drivers                                                                                                                                  │
  │       -> Generic Driver Options                                                                                                                        │
  │         -> Maintain a devtmpfs filesystem to mount at /dev (DEVTMPFS [=y])

Choć jeśli ściągnąłeś najnowszy stage3, to wątpię aby to był ten przypadek.

Offline

 

#5  2011-08-28 16:04:04

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

rafaloo napisał(-a):

.....

Kod:

Kernel panic - not syncing: VFS: Unable to mount root fs on unknown-block (2,0)

wiem że było o tym tutaj:
http://forums.gentoo.org/viewtopic-t-885146.html
ale wszystko co wyszło

Kod:

lspci -k | egrep -i 'driver|modules'
    Kernel driver in use: pcieport
    Kernel driver in use: pcieport
    Kernel driver in use: ahci
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ohci_hcd
    Kernel driver in use: ehci_hcd
    Kernel driver in use: piix4_smbus
    Kernel driver in use: pata_atiixp
    Kernel driver in use: HDA Intel
    Kernel driver in use: k8temp
    Kernel driver in use: nvidia
    Kernel driver in use: r8169

wszystko wkompilowane na sztywno, tak samo jeżeli się tyczy systemu plików ext2,3,4 i inne dodałem jako gratis.
.......

Trochę z fusów po herbacie wróżę, ale pata_atiixp dałbym jako moduł zewnętrzny, jeśli kontroler sda używa AHCI, po prostu, jak oba są wbudowane na sztywno,to kontroler obsługujący /dev/sda  może wystartować z pata* - i dać taki wynik.

Co do ext - to nie potrzeba dawać ext2, ext3, i ext4 - AFAIK lepiej włączyć obsługę ext2 i ext3 do ext4 - jest taka opcja w konfigu.

Poza tym u mnie np samo lspci -k nie pokazuje jednego ważnego modułu (odpowiedzialnego za obsługę ramu - u mnie to  intel-agp) , który widać w na tej stronie, dlatego radziłbym posprawdzać te moduły.

Sprawdź też skryptem ver_linux (/usr/src/linux/scripts/ver_linux) - po uruchomieniu na jaju dystrybucyjnym - np Debiana.

Pozdro

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-08-28 16:08:53)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#6  2011-08-28 16:04:49

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

Z innej strony — wcześniej pisałeś że ten dysk to sdc (trzeci), a teraz że sda (pierwszy). To jak w końcu?

Offline

 

#7  2011-08-28 16:15:24

  rafaloo - Członek DUG

rafaloo
Członek DUG
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-06-02

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

ArnVaker ta ale wywaliłem w kosmos jeden dysk wewnętrzny bo tylko kurz mi zbierał.
Sprawdzę jeszcze te moduły.

Ostatnio edytowany przez rafaloo (2011-08-28 16:17:30)


http://www.debian-art.org/CONTENT/content-files/80977-userbar.png

Offline

 

#8  2011-08-28 16:18:38

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

A próbowałeś odpalić z podpiętym tylko tym dyskiem? Może mu się kolejność miesza czy coś w tym stylu. W konfigu GRUB-a oczywiście musiałbyś wtedy zmienić numery partycji. PS Nie twierdzę, że kernel masz na pewno dobry, po prostu założyłem, że po dwudziestu kompilacjach już byś trafił. :)

Offline

 

#9  2011-08-28 17:26:43

  rafaloo - Członek DUG

rafaloo
Członek DUG
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-06-02

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

nie odłączenie nic nie dało, nie wiem czy to możliwe (nigdy tak nie robiłem :-p), ale skopiowałem sobie debianowe jajko do gentoo i ten sam komunikat więc może najzwyczajniej w świecie do gentoo muszę podrosnąć i nauczyć się angielskiego ;-D
takie o to coś pokaże bo logów nie ma:
https://picasaweb.google.com/104419320332405891863/Gentoo
jedno z debianowego jajaka, drugie z gentoo. Irytuje mnie fakt iż takie gentoo pluje mi w brodę. ;-D

Ostatnio edytowany przez rafaloo (2011-08-28 17:28:13)


http://www.debian-art.org/CONTENT/content-files/80977-userbar.png

Offline

 

#10  2011-08-28 17:34:25

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

Można, ale initrd oczywiście też skopiowałeś i dodałeś w konfigu GRUB-a? Pod linkiem nic nie ma…

… chyba że o to chodzi:
https://lh5.googleusercontent.com/-zVfJ7h_rP7s/TSzmVffvX_I/AAAAAAAAACM/gQlKvkfoSv0/s640/IMGP2203.JPG

Offline

 

#11  2011-08-28 17:40:46

  rafaloo - Członek DUG

rafaloo
Członek DUG
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-06-02

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

nie no mojego kota w to nie mieszaj...już powinien link działać :-D
initrd -> nie myślałem że jak wkompiluje to co trzeba na sztywno to nie bedzie nic wiecej potrzeba.


http://www.debian-art.org/CONTENT/content-files/80977-userbar.png

Offline

 

#12  2011-08-28 18:13:39

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

No kot spoko. :) Chodziło mi o initrd kernela z Debiana, skoro próbowałeś jego użyć.

Offline

 

#13  2011-08-28 22:02:14

  rafaloo - Członek DUG

rafaloo
Członek DUG
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-06-02

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

dobra miśki to nie problem jaja, zainstalowałem genkernel i wita mnie takim oto cudem:

Kod:

!! The Filesystem mounted at /dev/sda7 does not appear to be a valid /, try again 
 !! Could not find the root block device in

nie mam pojęcia co się to cudo tak na mnie uwzięło.

Ostatnio edytowany przez rafaloo (2011-08-28 22:17:40)


http://www.debian-art.org/CONTENT/content-files/80977-userbar.png

Offline

 

#14  2011-08-28 22:09:26

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

sda1 to jakiś ntfs u Ciebie przecież…

Offline

 

#15  2011-08-28 22:18:38

  rafaloo - Członek DUG

rafaloo
Członek DUG
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-06-02

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

pardon, poprawione, komunikat kopiowany toż się taki błąd zakradł.

Edit:

Kod:

fstab
/dev/sda5               /boot           ext2    defaults,noatime        1 2
/dev/sda7               /               ext4    noatime                 0 1
/dev/sda8               /home           ext4    noatime                 0 1
/dev/sda6               none            swap    sw                      0 0
/dev/cdrom              /mnt/cdrom      auto    noauto,ro               0 0
/dev/fd0                /mnt/floppy     auto    noauto                  0 0

proc                    /proc          proc    defaults                0 0

powinno być ok...

EDIT:
gentoo postawione jeszcze raz, według instrukcji z handbooka, genkernel i ten sam komunikat....jakieś sugestie?

Ostatnio edytowany przez rafaloo (2011-08-29 22:35:50)


http://www.debian-art.org/CONTENT/content-files/80977-userbar.png

Offline

 

#16  2011-11-14 11:05:50

  jarski185 - Członek DUG

jarski185
Członek DUG
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-01-19
Serwis

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

Z genkernelem wczoraj miałem okazje moment sie pokolegować i okazało się, że on nie ma zaznaczonego ext4.... Także jeśli już genkernel to warto wywołać go z opcją menuconfig i sprawdzić kwestie ext4..

Offline

 

#17  2011-11-14 17:39:24

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: [gentoo] nieustający kernel panic

A nie łaska wziąść konfig np z Debiana, potem np

Kod:

make localyesconfig

posprawdzać moduły, i zrobić konfig jak należy.
Przecież po to jest np skrypt

Kod:

/usr/src/linux/scripts/ver_linux

- żeby na działającym jaju dystrybucyjnym posprawdzać moduły.

Co do genkernela, to jak wszystkie automagiczne cuda mające zwolnić administratora systemu od myślenia , czasami działa prawidłowo, a czasami wręcz przeciwnie.

Kłopotów z genkernelem trochę już było.
Jeśli wroga propaganda pewnej firmy pisze:

Wyniki 1 - 10 spośród około 19,000 dla zapytania genkernel error bug.

a użycie genkernela nie jest standardowną procedurą w Ubuntu i Debianie, nie jest nawet zbyt powszechne  w Gentoo, to całkiem niezły wynik. :P

Ostatecznie możesz używać przez chwilę kernela z Debiana w Gentoo, wystaczy skopiować
z /boot vmlinuz*, config*, system-map* i /lib/modules/<wersja> - dodać do Gruba i wio.

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-11-14 17:44:07)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)