Forum Debian Users Gang

Wrzuć tutaj ten komunikat wraz z poleceniem. Odnośnie logowania na roota — chodzi Ci o logowanie w trybie graficznym?

Zainstalowałem wszystko z netinst i wybrałem środowisko graficzne jako GNOME i przy instalacji dałem brak możliwości logowania się na koto roota,w drugim systemie mam możliwość logowania na konto roota i nie mam żadnych problemów z wywalaniem zbędnych programów,a instalacja była taka sama,tylko w pierwszym przypadku wybrałem brak możliwości logowania na konto roota, a w drugim przypadku dałem tą możliwość,uważam,że coś jest nie tak,bo teraz muszę kombinować,żeby wywalić parę zbędnych programów.

Podasz ten komunikat wraz z poleceniem czy mamy się domyślać czego i w jaki sposób używasz?

tomek-wawa napisał(-a):

zainstaluj sobie Debiana z gnomem i przy instalacji wybierz brak możliwości logowania na konto roota i w trybie graficznym odpal synaptica i spróbuj odinstalować jakiś zbędny program i zobaczysz co ci wyskoczy :)

OK, minutkę… Tylko znajdę jakiś wolny dysk, pobiorę obraz itp. W międzyczasie pozmieniaj statusy pakietom których nie chcesz usuwać wraz z tym co chcesz usunąć. Dla apt-get: apt-get install pakiet, dla aptitude: aptitude unmarkauto pakiet. W samym synapticu nie wiem czy jest taka opcja.

A najlepiej po prostu zrób całość z konsoli. Usuń najpierw co chcesz:

apt-get purge pakiet

Będziesz miał potem trochę pakietów oznaczonych jako niepotrzebne, zmienisz im status przez:

apt-get install pakiet

thalcave napisał(-a):

.......

Aby odblokować konto root musisz zmienić hasło dla roota:

Kod:

sudo passwd root

W zasadzie nie zmienić, tylko ustanowić.
PAM nie pozwoli zalogować użytkownika  z pustym hasłem, w Ubuntu i innych dystrybucjach wyłączenie roota polega na pozostawieniu pustego hasła.

To by było na tyle
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-06-08 19:43:15)

Nie chce mieć możliwości logowania się na roota,chce tylko usunąć zbędne mi pakiety,a nie mogę tego zrobić,ponieważ przy usunięciu jakiegoś programu chcę się usunąć cały Gnom :)

tomek-wawa napisał(-a):

Nie chce mieć możliwości logowania się na roota,chce tylko usunąć zbędne mi pakiety,a nie mogę tego zrobić,ponieważ przy usunięciu jakiegoś programu chcę się usunąć cały Gnom :)

A w czym problem?

Przecież to są paczki.

A Ty nie rozumiesz jednej zasady działania paczek:
Instalujesz tzw metapakiet, który nie jest programem, tylko powoduje zainstalowanie np takiego środowiska jak Gnome, czy KDE.
Potem wyrzucasz jeden program, który taki metapakiet ma w zależnośiach, i od razu wylatuje ten metapakiet.
A ponieważ całe Gnome jest zainstalowane jako zależność tego metapakietu, to też chce wylecieć, żeby zaoszczędzić miejsca na dysku.

Metapakiety są dla lameórw, żeby mogli zainstalować całe Gnome jednym poleceniem, i nie płakali na forach.
Poza tym, metapakiet, to największe przekleństwo, jakie można wymyślić.
Wywal w pierony całe Gnome, a zainstaluj sobie xserver-xorg, nautilusa, metacity, gnome-panel, gnome-utils i totema, i będziesz miał zainstalowane Gnome.

Wtedy nie będzie wylatywać przy jednym nieważnym programie, chyba że spróbujesz wywalić np pythona, albo gtk+.
Tylko pozostałych 20 czy 50 programów instaluje się wtedy ręcznie - poprzez kilka kliknięć w Synapticu - dla każdego programu.

To cała filozofia, żadna magia.

To by było na tyle
;-)

PS:
Pisalem do Istoty rozumnej gatunku Homo Sapiens.
Ile ta Istota zrozumie, z tego co napisałem, to już jej indywidualna  sprawa.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-06-26 15:56:17)

To może napiszesz, dlaczego mnie z Debiana nic nie wylatuje bez powodu, a Autorowi wątku chce wywalić cale Gnome?

Ja wiem, ze można, ze jest dpkg-divert, jest aptitude-hold, jest jeszcze 10 innych narzędzi, jest opcja zaznaczenia w Synapticu, jako zainstalowany ręcznie.
Co nie zmienia faktu, że takie oznacznanie i zmienianie statusu ma 2 zalety:
Trzeba wiedzieć, gdzie to zaznaczyć, ergo, nieźle poznać mechanizm aptitude czy apt-get.
Znać procedurę takiego działania, żeby wynik był taki, jak oczekujemy.

A jak instaluję czy Ubuntu, czy Debiana w g schematu - sama konsola, wyłączenie polecanych, a potem apt-get install xserwer, metacity, synaptic, itp, to jeszcze nigdy nie musialem szukać, gdzie sięz zmienia jakieś statusy pakietu.
Ani tego uczyć.

Instakluję co potrzebuję, i dziala, tak, jak ma dzialać.
Problemów brak.....
To wszystko......

Nie sposób tutaj nie wspomnieć, jak Ilin na Gentoo Gnome instalował, szczegóły w szkole rodzenia ;)

Pozdrawiam
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-06-26 16:32:35)

metapakiety są jak najbardziej w porządku — łatwo zainstalować, zapomnieć… ma po prostu działać

Pod warunkiem jednak, że jakiś mądrala nie wpakuje w zależnościach metapakietu np pulseaudio, gruba w wersji alfa, czy np network-managera.

Wiem,że to raczej w Ubuntu takie klocki, ale nawet w stabilnym Debianie, developerzy nie są jasnowidzami, żeby przewidzieć wszystkie gusta i wymagania.
A potem ktoś odinstaluje jeden nieważny programik, a od tego leci całe Gnome.

Najprostszy sposób, dla użytkownika, który zna trochę system, ale nie zna wszystkichi trików z aptitude czy dpkg, to unikać w miarę możlowści metapakietów.

Z resztą np nautilus i gnome-utils to też są całkiem dobre metapakiety.
Tak samo dobre, jak każde inne, tylko trzeba je w ten sposób użyć.

Pozdrawiam
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-06-26 17:14:46)

Ależ odpowiedź już dawno padła — post 8. :P