Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Opinie ?
Uwagi ?
Problemy !?
Offline
Jest już stosowna lektura na ten temat. :)
i386: http://www.debian.org/releases/stable/i386/release- … ading.en.html
amd64: http://www.debian.org/releases/stable/amd64/release … ading.en.html
(te dokumenty chyba niczym szczególnym się nie różnią, ale wrzucam oba linki dla porządku)
Offline
Trochę mam stracha przed aktualizacją distro :-/
Z Etch do Lenny poszło bezboleśnie. A teraz mam jakieś obawy że mi się system nie podniesie.
Zainstalowałem go tak dawno że cho cho i bez żadnych formatów śmiga do dziś.
Jeśli by ktoś już wykonał aktualizację to proszę o kilka słów jak poszło.
Offline
marcin.t napisał(-a):
Trochę mam stracha przed aktualizacją distro :-/
Nie musisz przecież natychmiast aktualizować, Lenny będzie wspierany jeszcze przez rok.
Spokojnie możesz sobie poczekać na np. Squeeze 6.0.2 i dopiero zaktualizować. :)
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Spokojnie możesz sobie poczekać na np. Squeeze 6.0.2 i dopiero zaktualizować. :)
Trochę a propos, 6.0.1 ma się pojawić za jakiś miesiąc.
Offline
No niby mogę, ale paluszki swędzą :-) i chciało by się pogmerać. Na laptopie mam niestabilnego squeeze i śmiga aż miło.
Offline
Migracja z oldstable do stable ma przechodzić bezboleśnie — developerzy Debiana kładą specjalny nacisk na tę kwestię.
Offline
Weź lepiej porządnie zainstaluj tego Debiana od zera, to nie będzie strachu przed aktualizacją.
Wystarczy /home na osobnej partycji, kopia zapasowa plików konfiguracyjnych z /etc/ najlepiej rdiff-backup w skrypcie do crona, i gotowe.
W takiej sytuacji możesz aktualizować, instalować od zera, i zawsze ważne dokumenty i konfiguracja zostają, nic się nie gubi i nie znika.
Ja w ten sposób mam ten sam home, od 3 lat, przetrwał zaledwie 6 wersji Ubuntu, 2 razy Debian, raz OpenSUSE, raz Fedorę i 3 razy Gentoo - to mój trzeci system Gentoo, i wszystko działa, nic się nie zgubiło.
Razem OS był instalowany chyba z 15 czy 20 razy łącznie, a home ciągle ten sam.
To by było na tyle
;-)
Offline
ja od jutra w pracy zaczynam masowe aktualizacje Lenny (niektore instalowane jeszcze jako niestabilny Sarge) do Squeeze ... wiec jak nie zapomne to dam znac ...
Offline
Mam oddzielną partycję /home /var. Jak przeinstalować system bez kasowania urzytkowników ? Czyli /home nie kasuję, ale jak zostawić hasła i konta userów ?
Offline
Konfiguracja jest w /etc/ wystarczy skopiować sobie folder /etc/ do np /home/etc, a potem skopiować do nowego systemu /etc/passwd /etc/group i /etc/shadow, uważając na uprawnienia, shadow musi mieć chmod 600 , pozostałe 644.
I powinno wszystko działać.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-02-07 12:58:33)
Offline
Hę? Chcesz przeinstalowywać system? a od czego aktualizacja?
Offline
raven18 napisał(-a):
Hę? Chcesz przeinstalowywać system? a od czego aktualizacja?
A pewnie od tego, że jak ktoś zaczynał od Ubuntu, to wie, jak się takie aktualizacje kończyły.
W Ubusiu, jakby system, który działał ponad 2 tygodnie, przeżył aktualizację dystrybucji, to byłoby wielkie święto.
Ale niestety takie święto się nie zdarzyło.
Przeważnie po aktualizacji dystrybucji łatwiej go było zainstalować, niż naprawiać (z wyjątkiem świeżej akcji - instalacja np 9.04 i od razu aktualizacja do 9.10 a potem 10.04).
Takie działania się udawały.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-02-12 21:41:23)
Offline
raven18 napisał(-a):
Hę? Chcesz przeinstalowywać system? a od czego aktualizacja?
O to to, dokładnie. Po co męczyć się z reinstalacją jak wystarczy zaktualizować. ;)
Backup konfigów i listy pakietów naturalnie nie zaszkodzi, może się przydać gdyby coś poszło nie tak...
Offline
jak na razie dwa systemy zaktualizowane ... jedynym problemem byl nie wstajacy mysql (w logu m.in. [ERROR] /usr/sbin/mysqld: unknown option '--skip-bdb') gdy zachowalem posiadana wersje /etc/mysql/my.cnf (z wersja z pakietu wstal bez problemu)
Offline
Ja też dwa zrobiłem, zepsiło się reboot i halt na gnomie
Offline
dołożę swoje,
Zrobiłem x2, na hp ml 330 wykrzaczył się na mysql, ale tam z istotnych miałem tylko serwer plików, także nie bolało - samba przeszła bezproblemowo, sprzętowy rage xl wrócił do rozdzielczości 800x600, pomogła mała modyfikacja xorg
i na laptopie f5n był problem z uruchomieniem gdm (zainstalowany nvidia), wróciłem do domyślnego xorg.conf i okna wystartowały, ale za to ruszyła z marszu karta wifi (ale tutaj zadziałał nowszy kernel, jakoś ciągle działałem na starociu ;) )
Ostatnio edytowany przez krzys (2011-02-07 23:16:07)
Offline
urbinek napisał(-a):
a ma ktoś jakieś porady jak zachować stare i leciwe KDE 3.5.x ?
nowa gałąź 4.x mnie jakoś odstrasza ~_~
Trinity: http://trinity.pearsoncomputing.net ;)
Offline
http://yoush.homelinux.org:8079/tech/keeping-kde3-w … ng-to-squeeze
nie zagłębiałem się w ten tekst... po prostu natknąłem się na niego na planecie Debiana
Offline
urbinek napisał(-a):
a ma ktoś jakieś porady jak zachować stare i leciwe KDE 3.5.x ?
nowa gałąź 4.x mnie jakoś odstrasza ~_~
Offline
A jak utworzyć listę pakietów które ma zainstalowanie ?
I jak zainstalować je potem na "świeżym" Debianie squeeze ?
Offline
marcin.t: np.: http://dug.net.pl/tekst/89/
Offline
I po wszystkim.
Zainstalowałem system na nowo, zrobiłem tak jak pisał "Jacekalex" to system się już nie podniósł.
Więc w plików passwd, group i shadow dodałem tylko wpisy ze starych plików "starej instalacji",
kopia /home i użytkownicy już są przeniesieni. Kopia /var oraz kilku plików konfiguracyjnych z /etc
i działa prawie wszystko. Jeszcze tylko mysql mi pozostał
coś z debian-sys-maint, chyba musze ustawić nowe hasło.
root@Desktop:/home/marcin# /etc/init.d/mysql stop Stopping MySQL database server: mysqld failed!
Ale to zostawię na deser :-)
Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam.
PS: Niech DEBIAN będzie z Wami.
Offline
Kilka dni temu w końcu miałem chwilę w pracy i zrobiłem dist-upgrade na moim desktopie. Wszystko poszło gładko, nie było problemów z GRUB2 i WinXP jak wcześniej w wersji testowej squeeza. Z flashem i Operą też nie jest źle. Ale jedna rzecz mnie osłabiła - gcalctool. Niby nowy wygląd, ale jakby mniej funkcji np. nie działa ctrl+Z do którego się przyzwyczaiłem i jest mi tak niezbędny że sorry. Dlatego musiałem ściągnąć paczkę gcalctool/lenny i ręcznie zainstalować przez dpkg. Krok do przodu i dwa kroki do tyłu.
Ogólne wrażenia neutralne. Gnome się prawie niczym nie różni. Do bebechów jeszcze nie zaglądałem, serwer ciągle stoi na lennym. Ale w końcu trzeba będzie zapoznać się z nowym systemem inicjalizacji systemu.
Teraz czeka mnie upgrade domowego systemu. Muszę zrobić backup partycji LUKS, żeby nie było :)
Offline