Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Cześć,
szukam odwarzacza "DVD" (sprzętowego), chociaż może bardziej pasowałoby określenie "media player". Podstawowe kryteria to obsługa wielu formatów wideo i napisów (które powinny być czytelne) i solidność wykonania. Żródła plików to napęd optyczny i/lub USB. Nie jestem na bieżąco w temacie, ale widziałem nawet cuda z obsługą wifi, przez które można odtwarzać pliki umieszczone na komputerze, czy też przeglądać youtube. Interesuje mnie umiarkowany przedział cenowy, w którym nie spotkam raczej sprzętu z takimi funkcjami.
Wybór dostępnych modeli jest bardzo duży, nawet zbyt duży. Niestety można się w tym zgubić, a lektura testów sprzętu przynosi zadziwiająco mało odpowiedzi. Dlatego zwracam się z prośbą poradę. Co wybrać? Co możecie polecić? Czego radzicie unikać?
Dzięki! :)
Offline
Cześć
O czym nie pisze w opisach odtwarzaczy DVD?
O ograniczeniach terytorialnych? - w komputerze ich nie ma.
O tym, że przeważnie obsługują dvd+RW lub dvd-RW, rzadko oba standardy?
- mam w kompie LG - który nagrywa i odtwarza wszystkie formaty dvd z wyjątkiem blue-raya.
Reasumując, trochę konfiguracji do muzy 6 kanałowej jest, ale ja wolę komputer.
I nie dziwie się Ludziom w US, gdzie już chyba nikt nie wie, co to jest odtwarzacz dvd.
Za to hitem tam są komputery media-center, z bluerayem i dużym dyskiem, które dodatkowo potrafią nagrać program tv, a potem wyświetlić go bez reklam, i sterują automatycznie wzmacniaczami oraz innym ustrojstwem, włącznie z klimatyzacją i alarmem. (czasem również temp wody w basenie)
To by było na tyle
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2010-12-21 02:49:32)
Offline
Chyba nie wyraziłem się dostatecznie jasno. Szukam odtwarzacza DVD podłączanego do telewizora, jak w tytule. Nie chodzi mi o napęd DVD montowany w komputerze ani też o tzw. kino domowe, z zestawem głośników.
W opisach sprzętu są szczegóły techniczne, w testach wskazują wady poszczególnych modeli. Problem w tym, że nie mam ogólnej orientacji w rynku. Wybór sprzętu jest tak duży, że nie sposób zapoznać się ze wszystkim. A na pewno istnieją modele, które wybijają się ponad inne stosunkiem ceny do jakości.
Za to jestem pewien, że na forum znajdzie się ktoś, kto w jakimś stopniu "siedzi w branży" i będzie potrafił mi pomóc ;) Bo ja sam, im dłużej pogrążam się w poszukiwaniach, tym bliżej jestem punktu wyjścia :)
Pozdrawiam.
Offline
Skoro musi być osobne urządzenie - niechaj tak będzie.
Wady testów porównawczych są powszechnie znane, kto lepiej płaci, w teście lepiej wypada.
Opinie na forach - znajdziesz konkrety głównie negatywne, jak coś działa - to pisze u mnie działa ok) jak nie działa, to jest lament i wyjaśnianie.
A większość użytkowników nie miała w domu kolejno 30 modeli, żeby być obiektywnym.
Tyle teorii.
Praktyka:
Najpierw szukałbym produktów i opinni dotyczących markowych produktów patrząc od góry: Denon, Onkyo (zejdźmy na ziemię), Pionner, Kenwood - bywają za w miarę normalne ceny.
Jak nie, to Sony, Yamaha, Panasonic, Philips, Sharp.
Jeśli nie, to w następnej kolejności LG, Samsung.
Oczywiście każdy ma inne doświadczenia z takimi firmami, ja zdobyłem troszkę doświadczenia ponad 10 lat temu (na temat tych producentów - praca).
Zdecydowanie radziłbym zestaw (o ile kasy wystarczy) odtwarczacz dvd + amplituner+głośniki - w porównaniu do normalnych kolumn niezbyt nawet dużej mocy, wszystkie zestawy 6 czy 8 minigłośników to bardziej gwizdki, niż głośniki (może z wyjątkiem Bosse, czy 1 zestawu produkowanego kiedyś przez Pioneera).
Do tego uwaga: w Euro mój kumpel kiedyś kupił w promocji bardzo pocieszny zestaw: odtwarzacz i amplituner Kenwood (wyjścia 8 Ohm) do tego kolumny 6 Ohm.
W ten sposób spalił 2 amplitunery, i to na malej mocy.
A w sklepie wszyscy byli bardzo zdumieni, gdy przyszedł z reklamacją (nie ma to jak sprzedawcy - marketoidy).
Co do konkretnego modelu, ja wolę komputer, podpięty do wzmacniacza - gra i trąbi ;).
Poza tym, jak mi się zachce blueraya, to nie muszę zmieniać zestawu na nowy, wystarczy zmienić napęd.
W przypadku zakupu dvd+amplituner+głośniki, jak się zepsuje, czy zechcesz nowy z blueray - też wymieniasz 1 element, a nie całość.
Ale jak upatrzysz jakiś model w sklepie, to w Google "nazwa+symbol+opinie+problem" - w okienku się zmieści ;)
Poza tym pamiętaj, że: "biedny człowiek jest zbyt biedny, żeby kupować tanie rzeczy"
- stare przysłowie, bardzo aktualnie w dobie promowania Chińskiej myśli technicznej.
Jeśli masz taką możliwość (i wartość sprzętu uzasadniała by taki ruch), sprawdziłbym w Niemczech, - za Odrą około 80% takiego sprzętu jest około 20 - 40% tańsza, niż u nas.
Ja kiedyś w Berlińskim Vegercie kupiłem wzmacniacz za mniej-więcej połowę tego, ile kosztował w najbliższym "firmowym" salonie Pionnera.
To by było na tyle
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2010-12-21 16:20:10)
Offline
Na jakiej podstawie Sony jest wyzej niz Samsung? Bo co jedno to wyspy a drugie połwysep? Pierdolenie w bambus z tym. Do tych wymagan Onkyo czy inne pro mozna wy... przez balkon lub okno. Konserwatyzm tych firm powala, a osiagi sa na poziomie nieraz sprzetu 2 a czasem i wiecej razy tanszego. Mowie bo mialem niemila przyjemnosc posiadania takich "mega pro" i oba poszly na zwrot - sprzedawcy sie zagalopowali w zachwalaniu czego to to nie ma... no i wlasnie nie mialo i to bylo podstawa zwrotu (wprowadzenie klienta w blad).
Co do napisow to zacznijmy od tego ze nie wiem co za kretyn wmówił Polskim uzytkownikom ze napisy microDVD to txt - prawidlowo to .sub. Juz nie mowiac o sposobie kodowania tego bo tez chyba tylko niedorozwinieta osoba nie umie zapamietac pieciu tagow. Dobra koniec kopaania lezacych.
Po pierwsze patrz czy Ci menu pasuje, pilot, wyglad. Czy jest HDMI, component SPDIF (coaxial plus optyk). Złącza typu "euro" czy pozostale mozna sobie podarowac.
Raczej nie polecam mechanizmow typu slide-in (lopatologicznie to te bez tacki na dyski), bywaja dosc kaprysne nie mowiac o tym jak ktos zapomni ze w srodku jest plyta i wsadzi druga. Co do testow, wypal jedna DVD-R, jedna DVD+R na ktorej bedziesz mial jakis film w divix, xvid plus napisy (normlane nie jakies klocki robione przez niewiadomo kogo), zdjecia, muzyke. Do tego DVD-Video czyli jakis film. Idziesz z tym do media, saturna, itd. i patrzysz jak sobie z tym radzi kazdy z dostepnych odtwarzaczy. Czy za bardzo nie muli interfejsu (ale zeby nie bylo ze czekanie np 10sek. na buforowanie i odczyt napisow w divix to jest cos zlego bo i tacy sie trafiaja), czy wszystko smiga w miare ok. I tyle potem bierzesz karton i do kasy.
Co do tych zakupow w Niemczesz - bzdura nie kupi sie nic taniej, auto tak, ale nie elektronike nie wiem skad ten mit o niskich cenach sprzetu w niemczech. Hmmm moze tez jakas zalecialosc z historii jak to tam jeszcze marki byly. Sprzet tani to tam moze i jest ale wzgledem tamtych zarobkow. Ogolnie to im sie oplaca kupowac w PL. Co prawda u nas nie ma za to takiej kultury i podejscia do klienta jak tam.
Offline