Forum Debian Users Gang

Hm, coś takiego doszperałem

Blinking in Green = You didn't put the SIM in the sim-card slot, or If you did then check, you insert it Right Way....if you sure about that, then you need to re-flash the firmware.

PIN-u nie mam. LiveCD nie odpalę, nie mam CD ani bootowania z niego. Ubuntu też nie mam.

Karta działa, wkładałem dziesiątki razy, na komórce dziala.

Oczywiście w wyszukiwarce nie sposób znaleźć instrukcji flashowania...

Idź z tym do salonu i niech sprawdzą. Jak wyjdzie na Twoje, to ich psi obowiązek Ci naprawić (pewnie wyślą do serwisu i na kilka tygodni możesz zapomnieć o tym że miałeś modem). Jeśli u nich będzie działać, to znaczy że problem jest definitywnie gdzieś w Twoim komputerze.

Bodzio napisał(-a):

azhagu - czy masz kartę Ery ?
Miałem dokładnie takie same objawy jak Ty. Dzisiaj.

Dzisiaj faktycznie występował problem z połączeniem w Erze. Głównie na kartach z HLR 16
p.s. od wczoraj Era wyłącza obecnie używane serwery dns, dlatego od wczoraj mogą być ogólne problemy z połączeniem (może bardziej z wyświetlaniem stron) na kartach ery w telefonie oraz komputerze.

Ostatnio edytowany przez radziojedi (2010-12-08 16:20:42)

A możesz coś więcej napisać o tej zmianie dns? Pytam bo jak mi się modem łączy po edge to zdarza się, że nie dostaje prawidłowych i sobie nadpisuję plik rescolf.conf spisanymi wcześniej...

Mi tam raz stan konta spadł poniżej 9zł i nie miałem problemów z połączeniem... Blueconnect używam trzeci miesiąc.

No i dalej m sie to dzieje
trzeba znaleźć jakieś wyjście, ponieważ wystarczy włożyć modem do komputera i odpalić jakiegoś windowsa. Modem mruga podwójnie na zielono. Odpalenie probramu blueconnect powoduje, że "modem załapie".
Bez wyciągania ze slota przelogowuję na Debiana i działa.
-----edit-----
szukam teraz jakichś wpisów do udeva, aby po wtyknięciu modem złapał synchronizację z siecią. Odpalenie wvdialem to już pryszc.

pioki napisał(-a):

A możesz coś więcej napisać o tej zmianie dns? (...)

No w sumie zmieniają się dns'y i tyle.
No teoretycznie powinno to działać tak, że jeśli masz dynamicznie przydzielane dns'y, to nie powinieneś mieć żadnych problemów i nie powinieneś zauważyć zmiany. No... teoretycznie przynajmniej:)

Bodzio napisał(-a):

Jest **** jest !!!

aptitude install gcom

root@awaryjny:/home/bodzio# gcom -d /dev/ttyUSB0
For trademark reasons the program name has been changed from gcom
to comgt! Please use the comgt binary.
root@awaryjny:/home/bodzio# comgt
Trying list of devices
SIM ready
Waiting for Registration..(120 sec max)..
Registered on Home network:
Failed to register
root@awaryjny:/home/bodzio#

i dioda jest na niebiesko :))

Źródło:
http://forum.ubuntu.pl/showthread.php?t=57918

Oooo, jak zadziała, to masz flaszkę na zlocie. :)

Ha! Obliguję Cię do zdradzenia przed zlotem jaką „kawę” lubisz. :)

Mam kurcze nadzieję :)

Login, hasło i apn w Orange to „internet”.

Wstyd przyznać, ale przez wvdial mam problem, żeby się połączyć — jak dotąd udało mi się to tylko 2 razy (przy czym raz od razu rozłączyło). Cały czas ten sam, po prostu magia. :)

[Dialer Defaults]
Init1 = ATZ
Init2 = ATQ0 V1 E1 S0=0 &C1 &D2
Modem Type = Analog Modem
; Phone = <Target Phone Number>
; Password = <Your Password>
ISDN = 0
; Username = <Your Login Name>
FlowControl = NOFLOW
Modem = /dev/ttyUSB0
Dial Command = ATDTW
Baud = 9600

[Dialer orencz]
Stupid Mode = 1
Init3 = AT+CGDCONT=1,"IP","internet"
Dial Attempts = 1
Password = internet
Username = internet
Phone = *99#

Na razie łączę się programem global3g, w międzyczasie próbuję dopracować wvdial.conf, ale marnie to idzie.

(Z drugiej strony to może być kwestia lokalizacji, znajoma z windowsem i oryginalnym programem też miała problem, aby się tutaj połączyć.)

pioki napisał(-a):

Myślałem, że przy zmianie sieci wystarczy zmienić użytkownika i hasło, ale skoro mówicie inaczej....

Niestety nie zawsze. Np. Orange wymaga APN, dlatego Bodzia pytanie powyżej.