Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witka,
Proszę adminów, o opisanie konkretnych kroków oraz zabezpieczeń jakie stosujecie podczas wykonywania aktualizacji pakietów systemowych oraz rekompilacji usług do nowszych wersji na serwerach produkcyjnych. Najlepiej w punktach jaka procedura ;-)
Z góry dzięki!
Pozdr
Offline
Zadanie domowe?
Offline
Raczej firmowe, do pracy. Mam swoją procedurę, ale chce usłuszeć jak wygląda to uwas, aby porównać ocenić wyciągnąć wnioski ...
Offline
To w mojej opinni - żadnych repozytoriów na serwerze produkcyjnym.
Masz system testowy, czy to komp, czy wirtualka - tam aktualizujesz, i sprawdzasz, czy wszystko działa, czy nie ma błędów, - a na serwer produkcyjny idą paczki przetestowane na twojej konfiguracji, instalowane albo z lokalnego repo na serwerze, albo lepiej z repo na maszynie testowej po ssh.
Inaczej ryzyko, że się coś sypnie, jest o wiele za wysokie, jak na maszynę produkcyjną.
Stare Rzymskie powiedzenie: "Żona cezara musi być poza wszelkim podejrzeniem" ma tu idealne zastosowanie.
Tylko w tym durnym Korporacyjno/Administracyjnym bełkocie trzeba się z opisem zniżyć znacznie poniżej poziomu IQ chorego psychicznie psa, czyli poziomu "wysokiej komisji",
i obczaić oczekiwane "słowa kluczowe".
To by było na tyle
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2010-10-11 15:24:09)
Offline
Grzeslaw napisał(-a):
Raczej firmowe, do pracy. Mam swoją procedurę, ale chce usłuszeć jak wygląda to uwas, aby porównać ocenić wyciągnąć wnioski ...
To może się "pochwal" tą procedurą i wtedy będzie łatwiej coś wymyślić co powinno się znaleźć, a czego nie masz.
Offline
Spoko,
No ja generalnie każdą maszynkę mam zmirrorowaną, nie jakoś specjalanie, ale trzymam te same pakiety te same repozytoria taką samą konfiguracje usług na serwerze produkcyjnym oraz wewnętrznym develowym.
I kiedy pojawiają się aktualizacje, robie tak:
- mail do programistow jakie pakiety sa do aktualizacji oraz lista zmian.
po ich akceptacji:
- upgrade pakietów systemowych z opcja cofnięcia zmian na maszynie developerskiej
- restart uslug, restart maszyn opcjonalnie - szczegółowe sprawdzenie stanu serwisow
- wyslanie informacji do programistow by sprawdzili czy wsio jest ok
- jesli w ciagu paru dni jest wciaz ok nie ma problemow. wtedy wdrazam aktualizacje na produkcji na takiej samej zasadzie..
- w przypadku aktualizacji kernela, oczywisice zawsze zostawiam sobie stare jajco jakby co ;-)
Powiedzcie czego brak, jak powinno to wg was profesjonalnie wyglądać. Weżmy też poprawkę na koszta, i czas, którego nikt nie ma, a w debianiku aktualziacje pojawiają się bardzo często ...
Chce stworzyć dokument opisujący cała procedurę co i jak.
Czekam na uwagi podpowiedzi jakieś.
Z góry dzięki śliczne!
Offline
no i co tak cicho. nikt sie niej wypowie? [;
Offline
Grzeslaw napisał(-a):
Powiedzcie czego brak, jak powinno to wg was profesjonalnie wyglądać. Weżmy też poprawkę na koszta, i czas, którego nikt nie ma, a w debianiku aktualziacje pojawiają się bardzo często ...
W stable częste aktualizacje ? To chyba mamy różne systemy na serwerach ...
Offline
lenny to chyba stable co nie ? ;-)
i czeste to mmh.. tak raz na tydzien/dwa jakis pakiecik...
Offline