Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam ponownie. Tym razem jest duży problem z obsługą dysków, na początek powiem że korzystam z kde4 i autofs (zawsze wydawało mi się że kde potrafi sam automatycznie montować urządzenia ?), badz co bądź, oto konfiguracja autofs:
auto.master
# # $Id: auto.master,v 1.4 2005/01/04 14:36:54 raven Exp $ # # Sample auto.master file # This is an automounter map and it has the following format # key [ -mount-options-separated-by-comma ] location # For details of the format look at autofs(5). #/misc /etc/auto.misc --timeout=60 #/smb /etc/auto.smb #/misc /etc/auto.misc #/net /etc/auto.net /media /etc/auto.removable --timeout=2 --ghost
auto.removable
muza -fstype=ntfs-3g :/dev/sdb1 usb -fstype=vfat,umask=000 :/dev/sdc1
autofs niby daje radę zamontować dysk, ale czasami bywa tak że na przykład banshee albo sonata nie dają rady odczytać z niego utworów muzycznych, strukturę katalogów mogę przeglądać lecz gdy próbuję coś przekopiować dolphin zalicza crasha. Reload, restart autofs nie pomaga, ponowne podlączenie dysku także, dopiero reboot...
co najgorsze oprócz tego typu sytuacji całe kde dostaje spazmów gdy próbuje cokolwiek robić z danymi na dyskach (wymiennych) , nie wiem czym może być to spowodowane.
Offline
Montowanie autofs coś gryzie się z automagicznym montowaniem w gnome.
W kde być może również. (Nie wiem nie używam)
Poprawnie działa mi tylko na fluxie.
Od jakiegoś czasu już tak jest.
Offline
prblem w tym że kde sam z siebie tych urządzeń nie matował... i przy okazji mam straszne problemy z prawami zapisu pod vfat (co mnie bardzo dziwi, do tej pory vfat raczej sie standardowo montował read-write)
Offline