Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Problem jest (zapewne) banalny: chcę jeden z moich blaszaków potestować jako serwer. Mam na nim lennego. Serwer ma być bez peryferiów :) czyli bez myszy, klawiatury, monitora; dostęp z innej maszyny przez ssh.
Problem jest tego typu, że po odłączeniu klawiatury system przestaje się bootować i zgłasza brak klawiatury. Domyślam się, że trzeba wyłączyć hala?
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-06-18 19:10:32)
Offline
jest to informacja systemu czy biosu?
bo może w biosie być ustawione, że ma sprawdzać dostępność klawiatury przy starcie, i w razie jej braku wyrzucać error
Offline
Dobre pytanie, muszę zbadać ten trop, dzięki. W zasadzie sądziłem, że to komunikat systemu ale głowy nie dam...
Offline
BiExi, dokładnie o chodzi (tyle że posta nie pisałem od siebie, tylko z pamięci :) .
Offline
ippo76 w niektórych boisach da się tak ostawić by tego worninga nie było ale w niewielu :]
Jak nie to trza by było go jakoś oszukać i zrobić ztuningowaną wtyczkę od klawiatury :P
Offline
czyli musisz w biosie znaleźć opcje która mówi jakie błędy maja być raportowane, i ustawić na "none" "no errors" albo coś podobnego.
Będzie się komputer dobrze uruchamiał:)
Offline
BiExi napisał(-a):
...
Jak nie to trza by było go jakoś oszukać i zrobić ztuningowaną wtyczkę od klawiatury :P
He, też o tym pomyślałem, żeby jakiegoś ogryzka mu wsadzić. Ale najpierw spróbuję z biosem.
saiqard napisał(-a):
czyli musisz w biosie znaleźć opcje która mówi jakie błędy maja być raportowane, i ustawić na "none" "no errors" albo coś podobnego.
Dzięki za pomoc
Edyta:
W biosie były opcje:
All errors [x] No errors [ ] All errors, but keyboard [ ] All errors, but .... [ ] ...
Wystarczyło zaznaczyć.
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-06-18 19:10:10)
Offline
Jeszcze jeden problemik: po kilku minutach serwer zrywa połączenie ssh, konsola wisi, a próba ponownego zalogowania zwraca:
ssh: connect to host moj_serwer port 22: No route to host
Pingowanie:
ping moj_serwer PING moj_serwer (moj_serwer) 56(84) bytes of data. From laptop icmp_seq=2 Destination Host Unreachable
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-06-20 11:50:37)
Offline
czy w /etc/network/interface nie masz wpisu
allow-hotplug ....
zmień na
auto ...
jak to jest to to też przyjrzyj się połączeniu bo coś na chwilę zrywa komunikacje z interfejsem w serwerze, u mnie switch sypał błędami na jednym porcie.
Ostatnio edytowany przez djjanek (2010-06-20 12:56:16)
Offline
No zobaczymy, podmieniłem.
Nic z tego.
ssh: connect to host moj_serwer port 22: No route to host
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-06-20 15:40:32)
Offline
Z serwera? Serwer nie ma monitora ani klawiatury ale ma połączenie z netem: wchodzę na serwer z laptoka, uruchamiam screena, w screenie rtorenta i ściąga. Przez kilka minut 2,3 mam aktywne połączenie z serwerem, ale potem połączenie zrywa się, a mój terminal ze [tt]screenem/tt] zawiesza się. Połączenie z nowego terminala zwraca
ssh: connect to host moj_serwer port 22: No route to host
Ale to może mieć też związek z tym problemem bo coś mi się internet rwał dzisiaj, a jak nie mam internetu, to nie mam łączności między maszynami w sieci wewnętrznej...
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-06-20 16:03:51)
Offline
ippo a wyłącz rtorrenta i sprawdź ile Ci potrzyma sesję...
Offline
Ok, już sprawdzam
Bez rtorrenta nie zerwał. Sprawdzę z rtorrentem.
Na razie działa. Nie wiem, co było przyczyną więc nie wiem co pomogło: czy sposób djjanka czy po prostu zanik internetu powodował zrywanie połączenia w sieci wewnętrznej.
Teraz problem wygląda tak, że odłączyłem screena [detached] czyli sobie wszystko leci w tle, po czym wylogowałem się z serwera. Po 10 min. chciałem się zalogować, a tu zonk...
No route to host
Na pingi też nie odpowiada...
...czyli po zerwaniu połączenia nie mogę zalogować się na serwer, bo odrzuca połączenie, odrzuca też pingi. Konieczny twardy reset.
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-06-20 19:08:28)
Offline
Dzięki, można to jakoś zdiagnozować żeby mieć pewność? Przy otwartym połączeniu na razie działa ale jak tylko się wyloguję, to kaplica - No route to host. A propos, z tego co znalazłem w necie, to taka śpiewka ma miejsce gdy port jest zamknięty?
Skanowałem nmapem - teraz, kiedy działa, nmap ładnie widzi serwer :) ale jak leży, to leży - nmap nic nie widzi...
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-06-20 19:18:28)
Offline
Tak ale pisałeś że wcześniej działa a port sam od siebie się nie zamknie no chyba że ssh się wywali dlatego dobrze by było po takiej akcji podpiąć monitor i klawiaturę do tamtego kompa i luknąć w logi bo dużo można wywnioskować :]
Offline
Mam teraz łączność, jakie logi chcesz?
Akurat mnie zwiesiło :)
Ale wiem już więcej - to nie chodzi chyba o kartę, po prostu system się zawiesza - nie reaguje na klawiaturę...
To stary blaszak, a płyta główna poleżała sobie w pawlaczu kilka lat. To chyba jego ostanie podrygi - można to jakoś softwarowo sprawdzić, przed odesłaniem go do nieba dla blaszaków?
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-06-21 09:09:58)
Offline