Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
To ja już nic nie rozumiem z tego :)
Wychodzi ze nie umie płyty zczytac ten działa normalnie.Co jest grane?
Zrób jeszcze to i wklej loga zobaczymy jak ten napęd pracuje
http://dug.net.pl/tekst/21/sprawdzanie_jakosci_nagranych_plyt/
Offline
wynik cdck:
beetls@debian:~$ cdck -d /dev/cdrom -t -v Track list (1-1): 1: 00:02:00 (sec: 000000) data 170: 255:59:74 (sec: 1151849) data (leadout) Disc status: data mode 1 Multisession: 0 Audio status: failed to get, reason: Input/output error Try to find out what sort of CD this is... CD-ROM with iso9660 fs iso9660: 4186 MB size, label 'NOWY ' Creating software: 'NERO BURNING ROM' NB! For disks written with some burners cdck might report about unreadable sectors at the end of the disk. In such cases you can just ignore those warnings. ! TOC and lseek() return different information about size , using lseek()'s number of sectors which is 524287 Reading sectors 1-524287 524284 ok CD overall: Sectors total: 524287: Good sectors: 524287: Bad sectors (incl. with poor timing): 0 CD timings: Minimal = 0 usec (0.000000s) Maximal = 2128738 usec (2.128738s) Average = 195 usec (0.000195s) Conclusion: Even though there are no unreadable sectors, disc is unstable! beetls@debian:~$
Offline
Napęd dziala ok.
To to Kde musi coś chrzanić.
Sprobuj coś skopiowac w konsoli za pomocą polecenia cp bądź programu mc
Offline
niestety bez powodzenia:
beetls@debian:/media/cdrom0$ cp -R 16 /home/beetls/ cp: czytanie `16/Battlestar Galactica [03x16] Dirty Hands.txt': Błąd wejścia/wyjścia cp: czytanie `16/Battlestar.Galactica.S03E16.Dirty.Hands.WS.DSR.XviD-ORENJi.avi': Błąd wejścia/wyjścia beetls@debian:/media/cdrom0$
Offline
niestety ale problem jest już nieaktualny, filmy są odtwarzane :(
Ponownie spróbowałem odinstalować mplayera, wyrzucić katalogi, zrestartować zainstalować itd. i po którymś razie, mplayer "zaskoczył".
Ciekawe tylko, że jak nie działa mplayer to nie działa też vlc - a jak działa mplayer to vlc też działa, mimo, że człowiek grzebie tylko przy mplayerze. Wychodzi więc na to, że to nie problem z odtwarzaczami tylko z czymś innym. Szkoda, że nie udało się dojść z czym :(
I tak wyszło, że rano zrobiłem aktualizację, a do wieczora walczyłem z możliwością odtwarzania wideo.
Piszę, że "niestety działa" bo nie rozwiązuje to problemu i obawiam się, że po następnej aktualizacji znowu przyjdzie mi walczyć z odtwarzaniem filmów z cd/dvd.
W każdym razie, serdeczne dzięki dla wszystkich próbujących pomóc.
Offline