Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witajcie
Podczas instalacji Gentoo doszedlem do tego momentu, gdzie instaluje jadro systemu.Wpisalem komende
# time emerge development-sources !!! /etc/make.profile is not a symlink and will probably prevent most merges. !!! It should point into a profile within /usr/portage/profiles/ !!! (You can safely ignore this message when syncing. It's harmless.) Calculating dependencies - emerge: there are no ebuilds to satisfy "development-sources". real 0m0.378s
i jak widac cos potem jest nie tak, bo to polecenie podaje mi
# ls -l /usr/src/linux total 0 make menuconfig make: *** No rule to make target `menuconfig'. Stop.
Korzystalem z tego poradnika http://www.gentoo.org/doc/pl/gentoo-x86-quickinstall.xml
Symlink nie odwolywal sie do walsciwego miejsca, nie bylo tez folderu /linux tylko samo /usr/src, wiec go utworzylem.Wydawalo mi sie ze wszystko przebiegalo dobrze do tego momentu instalacji jadra systemu.
Ostatnio edytowany przez zaurer (2010-04-30 15:11:11)
Offline
eselect profile list
i wybierz sobie któryś ;] przykładowo
eselect profile 1
BTW, nie ma czegoś takiego jak "development-sources".
Jak dasz potem jakieś istniejące źródła, to możesz sprawdzić czy wskazuje na nie symlik /usr/src/linux przez
eselect kernel list
a wybierasz analogicznie jak to w eselect, przykładowo:
eselect kernel 1 eselect kernel 2
itd.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Kod:
eselect profile listi wybierz sobie któryś ;] przykładowo
Kod:
eselect profile 1BTW, nie ma czegoś takiego jak "development-sources".
Jak dasz potem jakieś istniejące źródła, to możesz sprawdzić czy wskazuje na nie symlik /usr/src/linux przezKod:
eselect kernel lista wybierasz analogicznie jak to w eselect, przykładowo:
Kod:
eselect kernel 1 eselect kernel 2itd.
Tylko ze mi nic nie wyswietla to polecenie
# eselect profile list bash: eselect: command not found
W tym /etc/make.profile tez nic nie mam.
Ostatnio edytowany przez zaurer (2010-04-30 15:32:54)
Offline
Jakim cudem nie masz eselect? On jest w każdym stage3 — jest zawarty w secie @system.
Skąd masz stage'a i czy podłożyłeś w ogóle snapshota portage?
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Jakim cudem nie masz eselect? On jest w każdym stage3 — jest zawarty w secie @system.
Skąd masz stage'a i czy podłożyłeś w ogóle snapshota portage?
Bazowalem sie na tym poradniku co podalem wyzej.Drzewo portage pobralem bezposrednio
livecd gentoo # cd /mnt/gentoo/usr livecd usr # wget http://distfiles.gentoo.org/snapshots/portage-latest.tar.bz2 time tar xjf portage-lat*
Chrootowanie i ustawianie strefy czasowej tez przebiegalo poprawnie.Wszystko przebiegalo dobrze az do tego momentu konfiguracji jadra systemu.
A co do archiwum stage3 ,to to pobieraem wget http://distfiles.gentoo.org/releases/x86/2008.0/sta … 008.0.tar.bz2 i potem rozpakowalem.
Ostatnio edytowany przez zaurer (2010-04-30 15:48:35)
Offline
zaurer napisał(-a):
Bazowalem sie na tym poradniku co podalem wyzej.
Łącznie z tym?
wget http://distfiles.gentoo.org/releases/x86/2008.0/stages/stage3-i686-2008.0.tar.bz2
jak tak to pobrałeś jakiegoś starocia...
na przykład tu masz najnowsze dla x86 => http://ftp.ucsb.edu/pub/mirrors/linux/gentoo/releas … rrent-stage3/
EDIT:
A tak w ogóle, skoro instalujesz pierwszy raz, to czemu nie użyjesz pełnego podręcznika instalacji?
Ostatnio edytowany przez ArnVaker (2010-04-30 15:50:05)
Offline
ArnVaker napisał(-a):
zaurer napisał(-a):
Bazowalem sie na tym poradniku co podalem wyzej.
Łącznie z tym?
Kod:
wget http://distfiles.gentoo.org/releases/x86/2008.0/stages/stage3-i686-2008.0.tar.bz2jak tak to pobrałeś jakiegoś starocia...
na przykład tu masz najnowsze dla x86 => http://ftp.ucsb.edu/pub/mirrors/linux/gentoo/releas … rrent-stage3/
EDIT:
A tak w ogóle, skoro instalujesz pierwszy raz, to czemu nie użyjesz pełnego podręcznika instalacji?
A teraz jak pobierze mi sie juz to nowe jadro systemu, to wystarczy ze wejde do tego katalogu gdzie jest pobrane i rozpakuje je.I potem pobiore nowsze drzewo portage. Czy trzeba od poczatku zaczynac instalacje? Bo moga byc jakies bledy tym spowodowane?
Offline
To nie jest jądro systemu, a w gruncie rzeczy cały system podstawowy (jedyne co mu brakuje żeby go uruchomić to jądro właśnie). Jak po prostu rozpakujesz nowy system na starym to wyjdzie jeden wielki chaos i śmietnik. Jak dla mnie kompletnie bez sensu. Pobierze aktualny stage3 i zaczynaj od nowa, bo babranie się z tym sprzed dwóch lat to tylko strata czasu.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
To nie jest jądro systemu, a w gruncie rzeczy cały system podstawowy (jedyne co mu brakuje żeby go uruchomić to jądro właśnie). Jak po prostu rozpakujesz nowy system na starym to wyjdzie jeden wielki chaos i śmietnik. Jak dla mnie kompletnie bez sensu. Pobierze aktualny stage3 i zaczynaj od nowa, bo babranie się z tym sprzed dwóch lat to tylko strata czasu.
Ok to zaczynam od nowa, dziekuje za rady:)
Zainstalowałem ponownie Gentoo z najnowszym kernelem, przy uzyciu genkernel, grub wstaje ale pojawiają sie czerwone wykrzykniki i takie coś
>>Activating mdev >>Determining root device... [b]!![/b]Could not find the root block device in. Please specify another value or: press Enter for the same, type "shell" for a shell, or "q" to skip... root block device() :: _
Dopiero jak wpiszę "shell" wchodze na jakieś konto przypominające roota. Lecz działaja na nim tylko takie polecenia(ls,cd, uname -a) portage i reszta nie działa.Tak wygląda u mnie układ partycji
fdisk -l Device Boot Start End Blocks Id System /dev/sda1* 1 5 40131 83 Linux /dev/sda2 6 71 530145 82 Linux swap / Solaris /dev/sda3 72 1511 11566800 83 Linux
a tak /etc/fstab
# <fs> <mountpoint> <type> <opts> <dump/pass> /dev/sda1 /boot ext2 defaults,noatime 1 2 /dev/sda2 none swap sw 0 0 /dev/sda3 / ext3 noatime 0 1 shm /dev/shm tmpfs nodev,nosuid,noexec 0 0
Ostatnio edytowany przez zaurer (2010-05-04 14:25:28)
Offline
Nie używałem nigdy genkernela, jedyne co mogę Ci polecić — skompiluj normalne jajo, bo genkernel to zło :> Jeżeli masz aktualnie Debiana, to tak najłatwiej dowiesz się co powinieneś wkompilować na sztywno: http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=141628#p141628
Potem wystarczy w grubie wskazać właściwy kernel systemu (bzimage), przykładowo ja mam tak:
title GENTOO -- kernel 2.6.32-zen7 root (hd0,4) kernel /jajco-2.6.32-zen7 video=uvesafb:1280x1024-32@75,mtrr:3,ywrap splash=verbose,fadein,theme:fuck fbcon=scrollback:128K quiet initrd /condecor-fuck
ale na takim wpisie:
title GENTOO -- kernel 2.6.32-zen7 root (hd0,4) kernel /jajco-2.6.32-zen7
system też by wstał.
PS Niby to nieładnie pisać posta pod swoim własnym, ale jak poruszasz nowy problem to tak zrób (lub załóż nowy wątek), bo nikt (a przynajmniej ja) nie klika w kółko w wątek/post, który już ma oznaczony jako przeczytany. Zwyczajnie pewnie nikt tej Twojej edycji nie zauważył.
Offline
Co do zmiany dowiązania, można użyć flagi USE "symlink", wtedy dowiązanie do /usr/src/linux zmieni się automatycznie do nowego kernela przy każdej jego aktualizacji, a co do eselecta to głowy nie dam, czy nie musiałem go instalować emergem...
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Nie używałem nigdy genkernela, jedyne co mogę Ci polecić — skompiluj normalne jajo, bo genkernel to zło :> Jeżeli masz aktualnie Debiana, to tak najłatwiej dowiesz się co powinieneś wkompilować na sztywno: http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=141628#p141628
Potem wystarczy w grubie wskazać właściwy kernel systemu (bzimage), przykładowo ja mam tak:Kod:
title GENTOO -- kernel 2.6.32-zen7 root (hd0,4) kernel /jajco-2.6.32-zen7 video=uvesafb:1280x1024-32@75,mtrr:3,ywrap splash=verbose,fadein,theme:fuck fbcon=scrollback:128K quiet initrd /condecor-fuckale na takim wpisie:
Kod:
title GENTOO -- kernel 2.6.32-zen7 root (hd0,4) kernel /jajco-2.6.32-zen7system też by wstał.
PS Niby to nieładnie pisać posta pod swoim własnym, ale jak poruszasz nowy problem to tak zrób (lub załóż nowy wątek), bo nikt (a przynajmniej ja) nie klika w kółko w wątek/post, który już ma oznaczony jako przeczytany. Zwyczajnie pewnie nikt tej Twojej edycji nie zauważył.
Masz rację założę nowy wątek. Obecnie przerosło mnie to Gentoo trochę.Instalowałem go na virtualbox jak i na dysku obok Debiana.Instalacje dotarły do konca ale z marnym skutkiem.W przypadku kompilacji ręcznej jak i genkernela..Coś chyba nie poszło przy rozpakowaniu kernela bo za szybko mi to rozpakowywanie poszło, a na koncu pisało o jakimś błędzie ale go pominąłem.Może jeszcze spróbuję Gentoo innym razem, obecnie pasuję. Pozdrawiam:)
Offline
Strony: 1