Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Mam problem z uruchomieniem Windowsa 7. Otóż, po zainstalowaniu wszystko dobrze chodziło, ale w końcu musiałem użyć Debiana, przecież nie będę siedział na siódemce. Odzyskałem GRUBa, włączyłem Debiana i wszystko ok. Do czasu, musiałem użyć Windowsa. Restart komputera, wybieram Windę z menu i widzę piękny błąd 'Brak BOOTMGR, naciśnij ctrl+alt+del aby zrestartować'.
Odzyskiwałem GRUBa sposobem stąd.
fdisk -l
Disk /dev/sda: 320.0 GB, 320072933376 bytes 255 heads, 63 sectors/track, 38913 cylinders Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes Disk identifier: 0x42a0429f Device Boot Start End Blocks Id System /dev/sda1 1 4863 39062016 83 Linux /dev/sda2 4864 4876 102400 7 HPFS/NTFS /dev/sda3 * 4876 12158 58493952 7 HPFS/NTFS /dev/sda4 12159 38914 214917570 f W95 Ext'd (LBA) /dev/sda5 12159 36473 195310204 83 Linux /dev/sda6 36474 38913 19599260 82 Linux swap / Solaris
Wpis dodany przeze mnie w GRUBie:
title Siedem root (hd0,2) savedefault makeactive chainloader +1
Tak więc Windows jest dobrze dodany (tak myślę).
Wszelkie próby naprawy za pomocą płyty instalacyjnej nie działają. Wie ktoś jak to naprawić?
A, i nie wiedziałem do jakiego działu to dać. Tak więc, jakby ten był zły, proszę o przeniesienie.
Ostatnio edytowany przez vaerox (2010-04-30 17:23:00)
Offline
sda3 to tfufu7, ale co siedzi na sda2? Jeszcze tak spróbuj:
title Siedem rootnoverify (hd0,2) savedefault makeactive chainloader +1
vaerox napisał(-a):
widzę piękny błąd 'Brak BOOTMGR, naciśnij ctrl+alt+del aby zrestartować'
To mówi grub czy windows? Jeszcze jedna rzecz: co miałeś na sda1 (i jaki system plików) przed instalacją Debiana? Jeżeli miałeś tam fat/ntfs, to windows mógł tam trzymać jakieś swoje pliki, jako że to pierwsza partycja podstawowa na dysku.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
sda3 to tfufu7, ale co siedzi na sda2? Jeszcze tak spróbuj:p
Jakieś bzdety, siódemka stworzyła to podczas instalacji, oznajmiając, że jest to niezbędne.
To mówi grub czy windows? Jeszcze jedna rzecz: co miałeś na sda1 (i jaki system plików) przed instalacją Debiana? Jeżeli miałeś tam fat/ntfs, to windows mógł tam trzymać jakieś swoje pliki, jako że to pierwsza partycja podstawowa na dysku.
To błąd Windowsowy. Na sda1 miałem kiedyś Windowsa, ale to było z pięć formatów temu, nie sądzę, aby coś się uchowało.
I dodam jeszcze, że kiedyś Debian, GRUB i Windows 7 żyły w zgodzie. Lecz, nadszedł czas kiedy musiałem sformatować Debiana. Wszystko dobrze, zrobiłem to, tylko przy okazji usunąłem partycje z Windowsem. Zainstalowałem na nowo Debiana, odzyskałem partycję z Windą i wtedy właśnie zobaczyłem po raz pierwszy ten błąd. Myślałem, że to tylko jakieś powikłania z odzyskiwaniem, więc przeinstalowałem 7. Tutaj zaczyna się sytuacja z pierwszego posta.
Offline
vaerox napisał(-a):
Na sda1 miałem kiedyś Windowsa, ale to było z pięć formatów temu, nie sądzę, aby coś się uchowało.
Ale to się nie musiało wcale uchować. Windows tak ma, że musi swoje trzy grosze wrzucić na pierwszą partycję podstawową na dysku. Mógł to zrobić przy okazji ostatniej instalacji. Ja się na Windowsach nie znam, to i mogę gadać głupoty, ale możliwe jest, że tam właśnie siedział jego bootloader.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
vaerox napisał(-a):
Na sda1 miałem kiedyś Windowsa, ale to było z pięć formatów temu, nie sądzę, aby coś się uchowało.
Ale to się nie musiało wcale uchować. Windows tak ma, że musi swoje trzy grosze wrzucić na pierwszą partycję podstawową na dysku. Mógł to zrobić przy okazji ostatniej instalacji. Ja się na Windowsach nie znam, to i mogę gadać głupoty, ale możliwe jest, że tam właśnie siedział jego bootloader.
I jak można by to naprawić?
Offline
Nie mam pojęcia... Może tak?
bootrec /fixboot bootrec /fixmbr
Ale naprawdę nie wiem czy to coś da. Windows uwielbia okupować pierwszą partycję podstawową na dysku (być na niej zainstalowanym, a jak nie to i tak coś tam trzymać) i najlepiej tam go instalować, nie trafi się wtedy na różne takie dziwne problemy.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Nie mam pojęcia... Może tak?
Kod:
bootrec /fixboot bootrec /fixmbrAle naprawdę nie wiem czy to coś da. Windows uwielbia okupować pierwszą partycję podstawową na dysku (być na niej zainstalowanym, a jak nie to i tak coś tam trzymać) i najlepiej tam go instalować, nie trafi się wtedy na różne takie dziwne problemy.
Próbowałem już wcześniej to zrobić, niestety bez skutku. Tylko GRUBa musiałem przywracać na nowo.
Offline
Mnie fascynuje czemu druga partycja... z tego co zdążyłem się zorientować Windows 7 tworzy jedną (pierwszą) partycje ukrytą która ma etykietę system reserved i ona ma 100MB, tam jest ten cały bootmgr z Windows. może spróbuj zabotować (hd0,1) albo (hd0,0) waham się bo nie wiem czy Grub numeruje partycje od 0 czy od 1. Nie mam pewności czy to rozwiązanie problemu mam nadzieje że tak. Przepraszam jeśli piszę o rzeczach oczywistych, i niepotrzebnie zabieram głos.
EDIT: Ważne: Zdaje się że powyższą treścią wprowadziłem w błąd, i zasiałem dezinformacje, bo oczywiście zmiana numerka mogła pomóc, ale to tylko i jedynie za sprawą różnicy w numerowaniu przez fdisk i gruba (gdzie fdisk zaczyna od sda1 a grub w swojej metodologii zapisu od 0 (hd0,0) czyli czytając informacje z fdiska należy przyjąć że chcąc zabotować drugą partycje należy w grubie ustawić numerek o jeden mniejszy (czyli (hdx,1) zamiast (hdx,2). Jeszcze raz bardzo przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez sivadis (2010-05-01 18:12:28)
Offline
sivadis napisał(-a):
Mnie fascynuje czemu druga partycja... z tego co zdążyłem się zorientować Windows 7 tworzy jedną (pierwszą) partycje ukrytą która ma etykietę system reserved i ona ma 100MB, tam jest ten cały bootmgr z Windows. może spróbuj zabotować (hd0,1) albo (hd0,0) waham się bo nie wiem czy Grub numeruje partycje od 0 czy od 1. Nie mam pewności czy to rozwiązanie problemu mam nadzieje że tak. Przepraszam jeśli piszę o rzeczach oczywistych, i niepotrzebnie zabieram głos.
Pozdrawiam
Dzięki, to pomogło.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
Offline