Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Jak większość polskich podatników zwlekałem ze złożeniem PIT-a i mam teraz za swoje.
Ojciec omyłkowo podpisał się na moim formularzu, a nie mam żywcem zastępczego ani na czym wydrukować nowego.
Przypomniałem sobie meila informacyjnego o możliwości złożenia PIT-a przez internet bez potrzeby użycia podpisu kwalifikowanego.
Wbiłem na http://e-deklaracje.mf.gov.pl/ i zainstalowałem programik e-deklaracje.
(Oczywiście musiałem dodatkowo zainstalować Adobe Air i Adobe Readera 9...), no i zaczął się cyrk.
Programik za nic nie działa tak jak powinien. Nie ma bazy formularzy, nie da się założyć w nim profilu. (Coś jakby problemy z wyświetlaniem czcionek [adobe fonts?])
Próbowałem złożyć PIT przez formularz interaktywny na stronie, po wypełnieniu okazało się , że brakuje mi wtyczki (a jakże dostępna jest tylko na Windows).
Jak ktoś miał z tym cholerstwem do czynienia i zmusił to do działania to wszelkie sugestie mile widziane. (Bo mnie najzwyczajniej krew zaleje ;/).
Offline
Jakie środowisko? Do działania potrzebne jest kdewallet albo gnome-keyring.
Offline
Tomeku - Xfce4
Minio - nie wiem czy tu chodzi o pitroczny.pl - nie mam zaufania
Właśnie walczę z edeklaracją z podpowiedziami z tej strony http://kb2.adobe.com/cps/492/cpsid_49267.html
Efekt żaden. gnome-keyring-daemon uruchomiony. Mam już serdecznie dość.
mięso. Mięso. MIĘSO!!!
Offline
też próbowałem tego pod debianem, w końcu jakoś poszło ale strasznie muliło i chyba się sypnęło raz czy dwa. dałem sobie spokój i zassałem PITy 2010, pod wine chodzi, drukujesz sobie z tego formularz i wysyłasz poleconym do skarbówki jak ci się nie chce stać w kolejce. ja już się tak rozliczam 3 rok. poza tym nie licz na e-deklaracje jeśli rozliczasz się z żoną bo wtedy i tak musisz iść do skarbówki podpisać jakiś świstek. jak dla mnie to straszny niewypał
Offline
a u mnie (Lenny x86 z KDE) dziala zupelnie OK (oczywiscie najpierw trzebabylo dojsc ze wymaga kwallet)
co do wine to moznaby tez sprobowac acrobat eader z wtyczka do wysylania formularzy (w zeszlym roku korzystalem wlasnie z wtyczki pod windowsem ...)
@yantar o ile dobrze pamietam to gdzies czytalem ze gdy nie uzywa sie gnome a tylko gnome-keyring-daemon trzebabylo jakas zmienna srodowiskowa ustawic ...
Offline
bercik zmieniałem.
Pewnie chodziło o to:
GNOME_DESKTOP_SESSION_ID=1
Jedna wielka porażka.
Offline