Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
I stało się!
Pewnego pięknego dnia jeden z dysków nie podomontował mi się.
Nie chciało mi się montować z palca, wiec restart komputera.
Dysk przestał byc widoczny nawet w biosie :/
Masakra !!! Zdjęcia z 1,5roku poszły sobie w .....
Zacząłem grzebać w necie i okazało się że dysk jest z felernej serii w której pada soft.
Na allegro są fachowcy co takie dyski stawiają na nogi.
Czy mieliście już podobną sytuacje z dyskiem ?
Czy korzystaliście z usług fachowców z allegro ? ( jeśli tak to z jakim skutkiem ?)
A może znacie jakiś serwis lub człowieka z Białegostoku co by taki dysk naprawił ?
Offline
Podobną sytuację ja miałem, na szczęście dysk wstał za którymś razem... (5-6 restartów), potem szybko pobrałem obraz firmware se strony seagate wypaliłem na płytce i po restarcie zaktualizowałem, nie utraciłem żadnych danych.
Więc nie musiałem szukać pomocy u innych, kiedyś ponoć Seagate oferowało darmową naprawę bez utraty danych, poszukaj na ich stronie może w dalszym ciągu to oferują.
Offline
mam dysk tej samej serii, padł mi po 1,5 roku. bios widział co prawda dysk, ale wykazywał zerową pojemność. zaniosłem do serwisu, naprawili, działa.
dane z dysku poszły oczywiście w cholerę - tylko że ja akurat nie miałem tam niczego ważnego.
Offline