Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Mam takie pytanko. Zmontowałem sobie wzmacniacz (z gotowego modułu i transformatora), wpakowałem wszystko do starej obudowy po innym wzmacniaczu. Chciałbym jedynie podłączyć diodę, tak aby wskazywała, że jest zasilanie z sieci załączone. Jak to zrobić?
Pozdr.
Grześ
Offline
możesz wstawić np. między graetzem a filtrem
jeśli masz aparat cyfrowy to pstryknij foto jego wzmacniacza i zapodaj, spróbujemy cię naprowadzić
Offline
możesz wstawić np. między graetzem a filtrem
Mam gotowy moduł wzmacniacza na płytce, razem z prostownikiem, podłączam do tego trafo i gra (nie chcę tam nic kombinować). Czy da się coś zrobić między zasilaniem, a transformatorem? Na elektronice nie znam się za bardzo, tyle, że podłączyłem wszystko razem.
Offline
Czy da się coś zrobić między zasilaniem, a transformatorem?
raczej nie bo tam jest napięcie zmienne, a LED jest zasialana stałym, czyli powinna być wmontowana za prostownikiem (czyli za trafo i mostkiem graetz'a). oprócz tego w zależności od napięcia zasilania na plus diody trzeba wlutować oporniczek
Chyba że są jakieś specjalne diody na zmienny
Offline
Chyba że są jakieś specjalne diody na zmienny
tak, nazywają się 'żarówki' ;)
wiesz BaB, w zasadzie to nie zmienny tylko połówkowy (druga połówka zaatrzymuje się na graetzu), to chyba mogłoby zadziałać nawet, co?... czadman, jakie napięcie schodzi z tego trafo?
Offline
w zasadzie to nie zmienny tylko połówkowy (druga połówka zaatrzymuje się na graetzu),
do trafo leci typowo zmienny, połówki są dopiero za trafo i mostkiem.
Inym rozwiązaniem może być wpięcie osobnego prostowniczka i za nim diode
Offline
Czy da się coś zrobić między zasilaniem, a transformatorem?
raczej nie bo tam jest napięcie zmienne, a LED jest zasialana stałym, czyli powinna być wmontowana za prostownikiem (czyli za trafo i mostkiem graetz'a). oprócz tego w zależności od napięcia zasilania na plus diody trzeba wlutować oporniczek
Chyba że są jakieś specjalne diody na zmienny
To jest moduł, który sobie kupiłem:
http://www.cartonaudio.com/modul_integratda200.html
A transformator toroidalny 250VA, parametry na wyjściu to 2x24 V / 5A.
Byłbym wdzięczny za informację, bardzo zależy mi aby diodka zasilania świeciła.
Offline
hehe BaB chodziło mi o to żeby się wpiąć między trafo a mostek... hm, ale to i tak dupa, bo 24 wolty żade led nie strzyma. musisz zapodać jakiś prymitywny prostownik _równolegle do wzmacniacza_ - wsytarczy że będzie się składał z 1 diody prostowniczej i opornika
Offline
Poczekaj bo wg schematu masz tam zaciski na zasilacz DC. Co tam podłączasz?
edit
teraz doczytałem że to jest jakieś opcjonalne wyjście które pełni rolę zasilacza DC. Więc możesz tam rypnąć LED-a ale musi być oporniczek nie wiem może około 100ohm
Offline
:)
dokładnie tak
Offline
:)
dokładnie tak
Dziękuję Wam. Poszukam jakiegoś oporniczka i spróbuję podłączyć.
W razie jakby co zapytam jeszcze.
BTW. Muza wymiata, nie ma porównania z moim poprzednim wzmakiem, a jestem wrażliwy na jkość brzmienia. Chciałem coś prostego i dobrego, bez niepotrzebnych dupereli.
Pozdrawiam.
Offline
Poszukam jakiegoś oporniczka i spróbuję podłączyć.
Co do wartości opornika to nie gwarantuje. Wylicza się to jakoś biorąc pod uwagę napięcie zasilania oraz napięcie i prąd diody. Ważna jest też moc tego opornika. Jak kiedyś potrzebowałem zaświecić diode to poszedłem do sklepu elektronicznego i facet mi dobrał ten opornik.
Offline
Kurczę, gdzie Wy się elektroniki/elektrotechniki uczyli?? Niby dlaczego led trzeba włączyć za graetzem?? Przecież to dioda i sama sobie zatrzyma tą nieporządaną połówkę. Wystarczy oporniczek i można podpinać bezpośrednio do trafo i w dodatku nie jest ważne w którą stronę się to zrobi.
Czadman, oporniczek powinien mieć około 3,3k ohm, ale może być w przedziale 1k-10k ohm. problemem będzie moc oporniczka. jeżeli weźmiesz 4,7k o mocy 1/4W to powinien wytrzymać, ale będzie się grzał jak wszyscy diabli. Mniejsza oporność wymaga większej mocy opornika, ale dioda będzie jaśniej świecić.
Jak przecholujesz z mocą opornika to się nie martw, bo to tanie draństwo.
Offline
Przecież to dioda i sama sobie zatrzyma tą nieporządaną połówkę.
ta ale ledy mają niskie napięcie przebicia przecież :P nic się tak łatwo nie fajczy jak źle spolaryzowany led. i jeszcze na 24 V - ho ho :)
ale faktycznie tanie draństwo, paredziesiąt groszy.
Offline
Po co te kombinacje jak wyjście stałego na talerzu podane.
edit
Przecież to dioda i sama sobie zatrzyma tą nieporządaną połówkę. Wystarczy oporniczek i można podpinać bezpośrednio do trafo i w dodatku nie jest ważne w którą stronę się to zrobi.
Tylko że LED nie ma właściwości prostowniczych. Jest jeszcze coś takiego jak prąd wsteczny który może spalić LED'a, a od którego może nas ochronić dioda prostownicza wpieta równolegle do LED'a w układzie. No i oczywista do tego opornik. I w tym momencie dochodzimy do wniosku do jakiego doszliśmy wyżej że bez prostownika się nie obejdzie:)
Offline