Forum Debian Users Gang

nie tylko ty masz ten błąd
u mnie na sterowniku nv identycznie

http://bugs.debian.org/cgi-bin/bugreport.cgi?bug=564203

sterowniki nvidii zawsze instaluje w ten sposób

http://stary.dug.net.pl/faq/faq-5-179-Nvidia__Insta … i_Debian..php

obecnie sterownik nie najnowszy (190.42)
ale działa

Ostatnio edytowany przez arturek (2010-01-12 22:53:30)

Nie wiem czy to napisałem że używam siduxa w wersji 64-bitowej .
Podczas upgradu tego systemu dzieją sie dziwne dla mnie rzeczy z pkietam XORG
Po polecenie "apt-get upgrade xorg aktualizuje sie   ale jest usuwany jakiś wacom.
Po poleceniu "apt-get dist-upgrade xorg znów sie przeinstalowywuje , ale jużż nie kapuję w tym momencie czy z wersji 64 na 32-bitową czy odwrotnie .Pewne jest tylko to że podcas "upgrade" xor sie aktualizuje i podczas "dist-upgrade" znów aktualizuje .Dlaczego tak jest , nie wiem .
Poradźcie mi ; jak u was na 64-bitowym Siduxie wyglądają repozytoria w plikach ;"debian.list" i "sidux.list"  . Ja nie dodawałem tam żadnych nowych linujek z repo , i nie mogę doinstalować ; "nvidia-kernel-source" i " nvidia-kernel-comon' bo apt ich nie widzi w repo

Ostatnio edytowany przez wlodarek1 (2010-01-14 20:49:04)

wlodarek1 napisał(-a):

nie kapuję w tym momencie czy z wersji 64 na 32-bitową czy odwrotnie

Jeżeli masz 64-bit, to na bank nic się nie "aktualizuje" do wersji 32-bit.

marg1 napisał(-a):

I czemu się ładujesz znowu w paczkowane jakieś nvidia-kernele

Bo ten sposób jest o wiele wygodniejszy. Możesz mieć moduły zbudowane jednocześnie dla kilku kerneli, nie musisz co chwilę przeinstalowywać sterowników i co najważniejsze - nie trzeba wyłączać X-ów żeby zbudować moduły dla nowego kernela. Po prostu budujesz moduły z poziomu starego kernela (w środowisku graficznym), a potem odpalasz system na nowym jajku od razu do X-ów z zainstalowanymi sterami :)

No więc po ciężkich cierpieniach zainstalowałem te stery nvidii metodą tradycyjną  czyli z pliku .run pobranego ze strony nvidii . Instalator sterów "dochodził sie " o jakieś "X-libraries" i jakieś 32-bitowe biblioteki ale jednak ERROR nie pokazał sie . Na końcu , po restarcie kompa środowisko graficzne uruchomiło sie normalnie i tego posta piszę już spod Siduxa . Przed chwilą dałem polecenie "glxgears" i jego wyniki są takie

darek@siduxbox:~$ glxgears
Running synchronized to the vertical refresh.  The framerate should be
approximately the same as the monitor refresh rate.
51586 frames in 5.0 seconds = 10317.003 FPS
51933 frames in 5.0 seconds = 10386.594 FPS
51933 frames in 5.0 seconds = 10386.596 FPS
51949 frames in 5.0 seconds = 10389.661 FPS
51953 frames in 5.0 seconds = 10390.416 FPS
51945 frames in 5.0 seconds = 10388.936 FPS
51945 frames in 5.0 seconds = 10388.958 FPS
51947 frames in 5.0 seconds = 10389.324 FPS
51953 frames in 5.0 seconds = 10390.430 FPS
51926 frames in 5.0 seconds = 10385.065 FPS
XIO:  fatal IO error 11 (Resource temporarily unavailable) on X server ":0.0"
      after 45 requests (45 known processed) with 0 events remaining.
darek@siduxbox:~$

Czy to jest dobry rezultat przy mojej karcie graficznej ;

01:00.0 VGA compatible controller: nVidia Corporation G84 [GeForce 8600 GT] (rev a1)

marg1 napisał(-a):

nic nie działa lepiej niż sterownik producenta :)

Jakkolwiek byś nie instalował, to to i tak jest ten sam sterownik. Jak masz taki kaprys, to możesz sobie rozpakować paczkę .run:

sh NVIDIA-Linux-x86_64-190.53-pkg2.run -x

I porozkładać wszystko ręcznie. Nawet jak instaluję stery z portage, to do distfiles trafia firmowa paczka .run prosto ze strony Nvidii.