Forum Debian Users Gang

Ja rzucę migawką z za okna. Dla was to normalne śnieg, zima. Tutaj niezabardzo. Drogowcy nie są zaskoczeni, oni nawet nie myśleli, że będzie śnieg. O lodzie nie ma już nawet co wspominać. Dorzucając typową, mglistą zawiesinę w powietrzu to naprawdę podróżowanie jakimkolwiek środkiem lokomocji jest przynajmniej bardzo niebezpieczne.
Opis do zdjęcia? Hmm, to ciemnawe na drodze to 2cm lodu, widoczność - gdyby nie źródła światła to tego budynku byście nie zobaczyli. Prędkość podróżna : 1 bieg i pół-sprzęgło (a to można ruszać z 2ki? ) czyli tak na oko 5km/g. Co odważniejsi już nie jeżdżą - albo rowy, albo połamane zawieszenia na krawężnikach. Ci co jednak jadą bo muszą - do centrum normalnie się jedzie do 15 min, teraz 2 godziny.

Kuba, taki śnieg, to żaden śnieg :) - czemu oni tak płaczą
===========================
Rumi, makro dla Ciebie - ta muszelka ma 4 mm

strasznie dużo funkcji. Już zauważyłem, że moja sigma 150 ma stosunkowo duży FF (front focus) przy 2,8 oraz 3,5 sięgający 5 cm. Ale aparat ma funkcję mikro regulacji autofokusa, tylko muszę jeszcze znaleźć gdzie :P Podobno każdy obiektyw można sobie idealnie ustawić.

no i chyba w tym menu ciężko coś znaleść znaczy mało intuicyjne jest np zeby szybko poziomice znaleść .. kurde ja juz chce moje e-30 .. i cza cos wiecej wychodzić z tymi aparatami bo od tego monitora już mi oczy zaczynają szwankować :P

:D

Trin nie umiem, nie znam się, dla mnie to zbyt czarna magia. I jeszcze potrzeba posiadania takowej...
Bodzio ja jak zwykle podziękuję za wycieczkowanie. Dla mnie to straszna radocha nawet tak wirtualnie pozwiedzać. A co do zapłakania - nie umieją żyć w takich warunkach, nie potrafią funkcjonować, służby załamują ręce mówiąc trudno nie próbując nawet czegoś zrobić by poprawić innym warunki funkcjonowania.

Ostatnio edytowany przez Paciocha (2010-01-10 19:55:33)

Koleżanka ma dzieci w Manchesterze. Jak te śniegi popadały to do pracy przyszli tylko Polacy. Normalnie rechotałem :)

Rumi, zamawiaj jak najszybciej - aparat zarąbiście broni świateł. Prawie, a co tam - w ogóle nie ma przepałów, z cieni łatwo się wyciąga. Zrobię jeszcze próbę na manualnym obiektywie z podniesionym lustrem i ręcznym ostrzeniem na LV.
Ręczna kalibracja obiektywów to zarąbista sprawa. Jak wiesz FF lub BF może być spowodowany winą body lub obiektywu. W tym aparacie masz możliwość mikroregulacji głównego AF, jak i obiektywów - czyli razem 40 kroków.
-------------------------------------------
teraz zdjęcia.
Te zakratowane to prawdziwy szyb kopany. Można sobie samemu wyciągnąć wiaderko ropy. Świetnie te foty wyszły. Widać jak ropa jest spieniona - bulki powstają z wydzielającego się gazu - metanu, więc jest zakaz podchodzenia z otwartym ogniem. Zresztą na tym terenie jest sporo samoistnych wycieków ropy, podobnie jak na jednym z pierwszych zdjęć które z okolic Sękowej pokazywałem.

Trin napisał(-a):

Hmm..ładna serweta.

Koronka z Bobowej = 3800 zł :P

tylko żeby Ci termin przesyłki kodu kreskowego nie uciekł.
-------------------edit-------------------
przesunęli termin hehehe :)

Bodzio napisał(-a):

....

Trin napisał(-a):

Hmm..ładna serweta.

Koronka z Bobowej = 3800 zł :P

To jakiś żart dziadziuniu?? Za free wydziergam parę mniejszych bo też umiem :P Tak troszkę bo nie dziergam już z parę lat. Ale szydełka pozostawiałam.

cd... :)

Chłopaki ... i dziewuchy, o radę proszę. Przymierzam się do zmiany statywu w systemie - kupię raz a dobrze, ma służyć długo i przyzwoicie. Trójnóg już mam wybrany, na 90% Manfrotto 055XPROB (chyba że mi jeszcze namieszacie :)   ), ale z głowicą to nijak dojść do ładu i składu nie mogę. Weźcie co poradźcie z doświadczenia. Dotychczas miałem 2D i mnie k..ca trafiała z łapaniem pionów. Myślałem o kulowej, ale nie miałem okazji nigdy na takiej pracować i mieć nie będę do puki nie zakupię bo ni mam komu na testy podwędzić. Dziadajstwo ma  być solidne, udźwig tak poniżej 6kg nie schodzi, jak założę na to 40D z domajstrowanym słoniem marki sigma ze 300mm jak nie lepiej, a do korpusu podepnę kabel do wyzwalacza (pasek na ramie zawsze przy aparacie) i kto wie co jeszcze, żeby mnie to nie latało i w miarę poręczne do działania było. Wcale nie musi być kulowa, a jak nie to niech ma wygodne sterowanie za pomocą motylków. Rzucać pomysłami i tym co wam przeszkadza, żebym jakieś rozeznanie złapał, bo samo czytanie na stronach, że masa, płytka szybkiego montowania, i takie tam to mnie nic nie mówi jak się na tym będzie pracować.

teoretycznie bym się zgodził, praktycznie przeżyłem już 3 tanie trupy, które do niczego się nie nadawały bo głowica brykała jak tygrysek po łące i o żadnej praktyczności (stabilizacji) nie było mowy, a próchno ma stać a nie łamać się

ja się nie wypowiadam - mam tani acz mocny i stabilny statyw. Panoramy robię tylko czasami i to jednorzędowe, więc super głowica mi nie potrzebna. No i preferuję mobilność, a targanie ciężkiego grata w góry... noooo :)