Forum Debian Users Gang

ate90 napisał(-a):

Witam, mam bardzo dla mnie duży problem. Więc tak kupiłem karte creativ sound blaster x-fi xtreme audio, nie moge nagrać wokalu bo przesuwa mi go minimalnie.

Sound Blaster jest kartą multimedialną, tzn. nastawioną na odtwarzanie, a nie rejetrowanie dzwięku. W przypadku takich kart musisz liczyć się ze zjawiskiem latencji, ktróre będzie występowało zawsze i sprawiało problemy przy dogrywaniu kolejnych ścieżek. Możesz próbować minimalizować latencję lub np. starać się odpowiednio przesuwać dograną ścieżkę (nie zawsze zdaje to egzamin, ponieważ latencja zmienia się w trakcie nagrywania i synchronizując ścieżki w jednym miejscu rozstrajasz je w innym).

Osobiście polecam wyposażyć się w choćby najprostszy interfejs audio na USB. Za około 100 zł można pozbyć się problemu latencji. W specyfikacji urządzenia producent zazwyczaj podaje maksymalną wartość latencji.

a nie da sie jakos tego ogarnac na miejscu  np. tym ASIO4all, albo w cubase sx3 tam teżczytałem że jakoś się da :<

mialem windosa XP i w desperacji postanowilem ze usune caly system i zainstaluje nowe sterowniki ;o, zrobilem to i teraz mam windowsa HOME. Kurcze pokombinuje jak nie to kupie nowa karte :/ dzieki za pamoc, i jak ktos moze jeszcze mi cos doradzic jak sobie poradzic bez kupna karty to prosiłbym :)

On ma windowsa. :)

Trzeba też zadać pytanie czy używasz do nagrywania jakiegoś bardziej specjalistycznego softu do tego przeznaczonego.
Wydaje mi się ze takie oprogramowanie wprowadza jakieś tam modyfikację w jądrze windowsa pozwalając tę latencję zmniejszyć.

Jest to  bardzo specyficzna dziedzina i sądzę ze musiałbyś poszukać na takim i podobnych forach.
http://www.utwory.webd.pl/


Przenoszę do działu dla windowsa.