Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam wszystkich,
Mam dysk 30GB i chcę podzielić na trzy partycje Boot, /, HOME oraz SWAP.
1. Boot --> 100MB
2. / --> 8GB
3. HOME---> reszta dysku
4. SWAP ---> 512 MB
Problem jest w tym, że nie wiem jak ustawić te partycje, czy to ma być każda z nich logiczna czy podstawowa dla wszystkich ?.
Na dysku będzie zainstalowany tylko jeden system operacyjny LINUX. Laptop będzie służył jako desktop do prac biurowych.
Offline
/ - podstawowa
reszta logiczna
ja tak mam :) ale czy tak jest super extra nie wiem ale niemam zadnych problemow z tym zwiazanych
Offline
Lepiej nie dawaj wszystkich podstawowych, bo jeśli zechcesz dodać kolejną — będziesz miał problem: ograniczona ilość (4?).
Która z nich podstawowa, a która logiczna, chyba nie ma znaczenia (to jeszcze niech ktoś mądrzejszy potwierdzi lub obali).
Ostatnio edytowany przez azhag (2009-10-17 21:36:36)
Offline
azhag napisał(-a):
Lepiej nie dawaj wszystkich podstawowych, bo jeśli zechcesz dodać kolejną — będziesz miał problem: ograniczona ilość (4?).
Która z nich podstawowa, a która logiczna, chyba nie ma znaczenia (to jeszcze niech ktoś mądrzejszy potwierdzi lub obali).
czy 4 - True
czy niema roznicy - tak niema roznicy (sprawdzilem w ksiazce :P niema o tym wzmianki)
jedyne chyba co ma znaczenie to punkt montowania(czy jakos chyba tak) czyli to czy na poczatku czy na koncu, no ale zdania sa podzielone jedni mowia tak a drudzy tak , a moim zdaniem niema roznicy no chyba ze masz dysk ATA z 1994 roku(date srzelalem aby podkreslic ironie)
Offline
ja bym zrobil tak
jako podstawowe
1. Boot --> 100MB
2. / --> 8GB
dalej jako logiczne
najpierw swap
i ostatnia /home
w razie czego bedziesz mogl zawsze z home cos wyskrobac na nowa partycje.
ale zauwaz to jesli chodzi o hierarchie katalogow w linuxie to / jest najwyzej i od niego odchodza boot home etc itd.
wiec sadze ze jesli dasz tylko / podstawowa to bedzie najlepiej bo azhag wspomnial jest limit (4) a wiadomo nikt niema az takiej cierpliwosci do linuxa :P kady ma ta winde pod reka zeby zagrac itp.
Offline
ale zauwaz to jesli chodzi o hierarchie katalogow w linuxie to / jest najwyzej i od niego odchodza boot home etc itd.
Śmiem twierdzi, że tu /boot/ jest ważniejszy — ta partycja jest używana najpierw (program rozruchowy).
blinki napisał(-a):
kady ma ta winde pod reka zeby zagrac itp.
Be-ze-du-ra! Windę mam tylko na klatce.
Offline
azhag napisał(-a):
Śmiem twierdzi, że tu /boot/ jest ważniejszy — ta partycja jest używana najpierw (program rozruchowy).
moze i tak ale bootloader dziala przez 3 sec a / jest wykorzystywany caly czas
Be-ze-du-ra! Windę mam tylko na klatce.
zrob zdjecie bootloadera ^^ i poka nam tutaj :P
Ostatnio edytowany przez blinki (2009-10-17 21:59:38)
Offline
jeśli masz tylko jeden system na dysku to nie widzę sesnu robienia partycji dla /boot. możesz poprostu mieć / /swap i /home
Offline
Osobiście polecam:
1. Podstawowa Win(jak ktoś używa)
2. Podstawowa Boot ext2(~100Mb)
3. Partycja rozszerzona:
-Reszta świata dla logicznych i tutaj jak kto lubi, nawet każdy /katalog na osobnej partycji.
Offline
Właśnie skończyłem instalacje Debiana ze środowiskiem graficznym KDE 3.5. Jestem pod wrażeniem tego oto systemu i jak najbardziej zadowolony.
Zastanawiałem się dość długo nad zainstalowaniem Linuksa w moim laptopie, czy będzie to dobry wybór okazało się, że tak. Koniec z Win :).
zborus napisał(-a):
jeśli masz tylko jeden system na dysku to nie widzę sesnu robienia partycji dla /boot. możesz poprostu mieć / /swap i /home
i tak zrobiłem :), było to najlepsze rozwiązanie, wyczytałem że partycje tworzy się dla /boot tylko wtedy gdy są przynajmniej 2 systemy operacyjne
Serdecznie dziękuje za wszystkie odpowiedzi, bardzo mi pomogły w instalacji.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez porter (2009-10-17 23:37:06)
Offline
wiec jesli bedziesz userem debiana only, to bedziesz czestym gosciem tego forum.. :) jesli przetrwasz jakies 2tyg to znaczy ze jestes wytrwaly i nadajesz sie na prace z systemami operacyjnymi ktore wymagaja wiedzy (takze checi jej poszerzania) oraz wytrwalosci. :)
Ostatnio edytowany przez blinki (2009-10-17 23:47:05)
Offline
blinki napisał(-a):
wiec jesli bedziesz userem debiana only, to bedziesz czestym gosciem tego forum.. :) jesli przetrwasz jakies 2tyg to znaczy ze jestes wytrwaly i nadajesz sie na prace z systemami operacyjnymi ktore wymagaja wiedzy (takze checi jej poszerzania) oraz wytrwalosci. :)
swiete slowa ;) ja tez tylko debian i nie ma dnia zebym was nie meczył pytaniami :P ale mam nadzieje ze jestescie wyrozumiali. tez kiedys zaczynaliscie :P
Offline
porter napisał(-a):
wyczytałem że partycje tworzy się dla /boot tylko wtedy gdy są przynajmniej 2 systemy operacyjne
Źle wyczytałeś, należy to zrobić m.in. gdy system plików na / nie jest obsługiwany przez program rozruchowy, można to zrobić dla fanaberii...
Witamy na nowej drodze życia. ;)
zborus napisał(-a):
moze i tak ale bootloader dziala przez 3 sec a / jest wykorzystywany caly czas
Jeśli już system jest uruchomiony, to rodzaj partycji jest nieistotny.
Zresztą w przypadku jądra Linux chyba w ogóle jest nieistotny, ale np. Windows wymaga(ł?) podstawowej.
Ostatnio edytowany przez azhag (2009-10-18 08:58:28)
Offline
Ja mam tak (dysk 60GB):
Na drugiej maszynie (40 GB) mam tak:
Układ partycji może wydawać się dziwny ale miałem tu 2 systemy, a potem zostawiłem jeden.
Z dyskiem o pojemności 30 GB to szału nie ma, jeśli chodzi o wydzielanie partycji pod inne systemy.
Na początek ważne, abyś zainstalował coś stabilnego. Może i jest nudno i człowiek wolniej się uczy :) ale na czymś niestabilnym łatwo się zrazić.
Offline
Hej. Mam zamiar postawić obok Testinga (który ostatnio spłatał mi figla) Debiana Stable.
Będzie to tylko awaryjny system z minimum co używam:
GDM, LXDE, Iceweasel, Gimp, Skype, Openoffice.org, VLC, audacious, sun-java6-jre, mc, ntfs-3g, kodeki A/V i to +- tyle.
Zależy mi by dać jak najmniejszą partycję "/" z racji małego dysku... ile dać, by było jeszcze bezpiecznie?
Offline
blaszak:~$ sudo df -H System plików rozm. użyte dost. %uż. zamont. na /dev/sda1 16G 4,4G 11G 30% /
Na blaszaku jest pełny gnome, gimp, sane, gthumb, f-spot, wammu, gnokii, gnumeric, abiword, brasero, gnome-baker, totem, mplayer, audacious, gxine, pulse audio, gnomowe gierki (pasjanse), gajim, pidgin, iceweasel, transsmision, epiphany, java i buk wie, co jeszcze...
laptok:~$ df -h System plików rozm. użyte dost. %uż. zamont. na /dev/hda1 5,5G 3,9G 1,4G 75% /
Na lapku też mam sporo śmieci, wprawdzie gnome jest okrojony (core) ale za to mam fluxboksa, wicd, sterownik do karty bezprzewodowej, a z programów to właściwie to, co na blaszaku
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2009-11-12 21:22:51)
Offline
Ponieważ jestem w dobrym nastroju, sprawdziłem (a przynajmniej otarłem się o to) empirycznie. Zainstalowałem debootstrapem Lenny'ego:
debootstrap lenny /tmp/lenny http://ftp.pl.debian.org/debian
Ten chroot zajął dokładnie 165 MB. Instalacja:
aptitude -R install gdm lxde iceweasel gimp openoffice.org audacious sun-java6-jre mc ntfs-3g xorg
ciągnie za sobą:
Need to get 293MB of archives. After unpacking 813MB will be used.
Nie jestem w aż tak dobrym nastroju, żeby dobierać dokładniej (np. minimalny Xorg, OOo, etc.).
Jak wychodzi z powyższego, musisz mieć minimum 1 GB. Weź poprawkę na dodatkowe pakiety, na cache pakietów (gdzieś trzeba je pobrać w trakcie instalacji).
Osobiście w innej konfiguracji programowej (Fluxbox, bez GDM (bo po co?), bez OOo, bez Javy, minimalny Xorg) zszedłem do ok. 0,5 GB.
Ostatnio edytowany przez azhag (2009-11-12 22:16:02)
Offline
Partycję "/" ustawiłem zatem na 1,7 GB. Zainstalowałem najpierw mały pakiecik
debian:/home/iwo# aptitude install lxde vlc mc iceweasel ntfs-3g gimp
Zostało mi ok 450MB wolnego. Postanowiłem więc podrzucić co nie co. zrobiłem "aptitude clean" i:
debian:/home/iwo# aptitude install openoffice.org openoffice.org-l10n-pl w32codecs iceweasel-l10n-pl sun-java6-jre sun-java6-plugin audacious gimp-data-extras
Zostało mi 240MB. Dzięki.
Offline
Ściągnij sobie sytem rescuecd, o ile nie masz. Zawsze możesz zmienić rozmiar partycji bootując livecd i następnie za pomocą gparted zmienić rozmiar. Gparted co prawda ostrzega o możliwości utraty danych ale mnie się to nie zdarzyło, a kilkakrotnie już zmieniałem rozmiary na "żywym systemie"
Offline
mam jeszcze pytanko - czy jeśli mam kilka Debianów np. Stable i testing, to robi im/mi bolesną różnicę, jeśli dam im tą samą partycję /home ?
Oraz druga część pytania - czy w przypadku kilku dystrybucji dać każdemu inne /home? Mam ochotę wypróbować fedorę, opensuse...
Offline
iwo napisał(-a):
mam jeszcze pytanko - czy jeśli mam kilka Debianów np. Stable i testing, to robi im/mi bolesną różnicę, jeśli dam im tą samą partycję /home ?
Oraz druga część pytania - czy w przypadku kilku dystrybucji dać każdemu inne /home? Mam ochotę wypróbować fedorę, opensuse...
Jeśli w dwóch systemach będą różne wersje jakiegoś prorgamu, które mają niekompatybilne ze sobą pliki konfiguracyjne, to może być kłopot.
Offline
Lepiej nie ryzykuj :) Mi ubuntu kiedyś nadpisało parę plików i zastrzeliłem psa ze złości :)
Ja robię tak, że /home robię bardzo małe, a to, co zazwyczaj trzyma się na home (filmy, muzyka, zdjęcia) są na osobnej partycji /DANE
Offline
ippo76 napisał(-a):
są na osobnej partycji /DANE
to źle, powinny być na /mnt/DANE ;)
Offline
azhag napisał(-a):
to źle, powinny być na /mnt/DANE ;)
dlaczemu? może sobie montować, gdzie dusza zapragnie :P
zresztą od jakiegoś czasu debianowe skrypty montują wszystko w /media - zarówno twardyski, jak i nośniki "wyjmowalne" (ale to głupio brzmi, jak się dosłownie przetłumaczy removeable)
Offline