Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
no to tak, jak zwykle mam odjechane z kosmosu pomysły :P
no i skoro nie dawno zakupiłem sobie laptopa ale że w domu mam chodzącego starego kompa 24h/d (o czym już raz pisałem gdzieś tutaj na forum marudząc coś o wyczes oszczędzaniu energii...) to jak sobie włączam laptopa chciałbym wykombinować tak aby muzyka nie leciała mi przez te (marnej jednak jakości) wbudowane głośniki a przez głośniki (o wiele lepsze jakościowo) które mam postawione w pokoju, tyle że (uff... do sedna sprawy) te głośniki podpiąłbym na stałe do mojego chodzącego 24h/d kompa a głos z laptopa chciałbym ale leciał jakoś (ssh?) z laptopa tam i tam grał już tak właściwie
czemu takie rozwiązane? a no żeby nie podłączać głośników dodatkowymi kablami, po prostu, siadam sobie gdzie sobie chcę w pokoju, włączam (np. film) i gra ładniej niż z laptopa po prostu :)
wykorzystajmy to WiFi, niech się do czegoś na więcej przyda :)
możecie jakieś rozwiązanie polecić?
jakieś rozszerzenie do ALSY?
ktoś robił takie rzeczy?
z góry dzięki za konkretne porady
Offline
moje propozycje:
- icecast lub podobne rozwiązanie
- mocp odpalony na stacjonarce sterowany via ssh
- serwer MPD na stacjonarce, do którego podłączasz się z klienta na laptopie
Dopisek:
ach, nie doczytałem, że chodzi o filmy...
Ostatnio edytowany przez azhag (2009-10-21 21:02:38)
Offline
dzięki w każdym bądź razie
a o filmy też, no wiesz... muzyka to jedno, ale sprawa filmów to też, bo nie ogląda się filmów fajnie przy dźwięku laptopowym :(
a dodatkowe podłączanie głośników to trochę mało mnie rajcuje...
Offline
znalazłem takie coś w sieci:
http://episteme.arstechnica.com/eve/forums/a/tpc/f/ … /585007920831
http://www.linuxquestions.org/questions/linux-netwo … linux-432640/
Ostatnio edytowany przez winnetou (2009-10-21 21:42:49)
Offline
ale przy filmach glownym problemem bedzie synchronizacja (transmisja przez siec wprowadzi pewne opoznienia)
mozesz pokombinowac z vlc ... vlc na laptopie odtwarzalby film wysylajac jednoczesnie go na stacjoanarke (optymalnie tylko audio) ... mozesz regulowac offet obrazu aby zrekompensowac buforowanie ...
Edit: mozna tez z serwerem audio - np. jack http://trac.jackaudio.org/wiki/WalkThrough/User/NetJack
Ostatnio edytowany przez bercik (2009-10-21 22:11:45)
Offline
Może również tak
http://www.onyon.net/index.php/2006-01-10_19.29.10_ … ioovernetwork
Ale nie mam pojęcia czy to działa.
Ponoć pulseaudio to też potrafi ale nie mam pod ręką żadnego linka.
Ostatnio edytowany przez ilin (2009-10-21 22:23:31)
Offline
Co do muzyki, to ja bym zdalnie wszystko na blaszaku odpalal.
Tz. muzyka jest na dysku na blaszaku, zainstalowany jest tam jakis programik konsolowy i jedziesz komendami, ewentualnie mozesz zrobic dysk sieciowy z twojego lapka na blaszaka i tez odpalac wszystko z blaszaka, mozesz tez poprostu udostepnic w sieci folder z muzyka i tez program odpalal na blaszaku ;].
Jeyne co trzeba by zrobic to kilka skryptow np. nastepna piosenks, poprzednia, play, pause itp. podbindowac je u siebie ( na lapku) na klawiszach, albo wrzucic na pasek.
Offline
dzięki wszystkim, miałem wczoraj i przedwczoraj czas pokombinować więc tak:
NAS się ładnie sprawuje (chociaż dźwięk chyba leci nieskompresowany i spory ruch na sieci mam przez to, ale to chyba nie problem)
jak widzę pulseaudio powinno mi też dać taki efekt jak chcę - ale tego nie osiągnąłem :( (przynajmniej póki co :P )
Offline