Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Ave :)
>> ostrzegam ;] w sprawach sieci jestem absolutnym lamerem ] <<
Qrde ,zmieniono mi bez mojej wiedzy ip
ze dhcp na static i ..qrde nie miałem neta przez 4 dni.
Myslałem ,ze zwariuje :) .Ale sprawa wyglada tak :)
jestem w sieci osiedlowej w której administrator
rozdziela net. Poniewaz ja tylko uzywam Linuxa ,to ten admin
nie zajarzył ,ze moge miec problemy z netem i zmienil
ip na static .
Teraz ja nie wiem co mam zmienic u siebie .
oto co mam w pliku /etc/network interfaces
auto lo
iface lo inet loopback
iface eth0 inet static
address 192.168.0.11
netmask 255.255.255.0
Problem tylko w tym ,ze po właczeniu kompa net nie startuje ...
Wiece robie daje dopiero ..
ifup eth0 , potem route add default gw 192.168.0.1
Sprawa wglada tak, czy nie ma wpiku do któ¶ego mozna by wpisac
default gateway . I czy to rozwiaze sprawe ladowania sie netu podczas
startu systemu ??
Offline
chyba nie zapodałeś dns-nameservers
Offline
Biexi podala namiar a ja dla jasności:
musisz dodać auto eth0 zeby autamatycznie startowal
Offline