Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam.
Start systemu zatrzymuje się i wita mnie bardzo niemiły komunikat:
/bin/bb: can't access tty; job control turned off
Wczoraj zrobiłem aktualizację systemu.
Jądra nie ruszałem.
Offline
Ano distpach-conf poleciał, a revdep-rebuild nie poleciał...
Zupełnie zapomniałem go puścić.
Tak to jest jak się nie myśli (no, myśli oczym innym...).
Paczki:
virtual/libffi-0 app-shells/bash-4.0_p33 sys-libs/slang-2.2.1 media-libs/schroedinger-1.0.7-r2 x11-libs/qt-core-4.5.3-r1 x11-libs/qt-script-4.5.3 x11-libs/qt-sql-4.5.3 x11-libs/qt-gui-4.5.3-r1 x11-libs/qt-qt3support-4.5.3 x11-libs/libfontenc-1.0.5 x11-proto/renderproto-0.11 x11-apps/xkbcomp-1.1.1 x11-libs/libdrm-2.4.15 x11-libs/libXv-1.0.5 x11-proto/compositeproto-0.4.1 x11-apps/xmodmap-1.0.4 media-fonts/font-util-1.0.2 x11-libs/libXrender-0.9.5 x11-apps/luit-1.0.4 x11-apps/xbacklight-1.1.1 11-themes/xcursor-themes-1.0.2 x11-apps/appres-1.0.2 x11-apps/xauth-1.0.4 x11-libs/qt-dbus-4.5.3 x11-apps/xclock-1.0.4 x11-apps/bitmap-1.0.4 x11-terms/xterm-249 x11-apps/xinit-1.0.8-r10 dev-libs/libxslt-1.1.26 app-arch/gzip-1.3.13 app-admin/eselect-1.2.4 dev-python/sesys-apps/openrc-0.5.1tuptools-0.6.3-r3 sys-apps/openrc-0.5.1 net-misc/openssh-5.3_p1 sys-kernel/gentoo-sources-2.6.31-r2 x11-misc/shared-mime-info-0.70 app-emulation/virtualbox-modules-3.0.8 x11-misc/xkeyboard-config-1.7 sys-fs/fuse-2.7.4-r1 sys-apps/man-pages-3.23 app-emulation/virtualbox-bin-3.0.8 app-text/djvu-3.5.22 media-libs/xine-lib-1.1.16.3-r1 x11-drivers/xf86-video-nv-2.1.15
Chwilowo:
genlop -l|tail -n 30 bash: genlop: nie znaleziono polecenia
Offline
Eix mam i lubię, gentoolkit zdaje się też.
Revdep niczego nie znalazł do przekompilowania.
Oczywiście spróbuję sposobu z linka.
Później, bo coś nie mogę odmontować partycji (a podmontowałem też dev)...
Wstąpiła we mnie mała nadzieja, bo już się z Geentoo powoli żegnałem...
Offline
Sprawdź też czy w pliku /var/lib/portage/@preserved-rebuild nie masz jakiś paczek do przeinstalowania.
Offline
No więc piszę już spod Gentoo.
Dziwy, dziwy...
Żadnego rozwiązania nie zdążyłem zastosować, bo "samo się naprawiło" (oby skutecznie)...
Reboot, uruchamiam, w trybie rescue.
Powitało mnie to samo (/bin/bb: bla,bla), ale mogłem się zalogować i wyłączyć komputer (poprzednio pomagał tylko reset).
Uruchamiam w normalnym trybie i wszystko idzie normalnie.
Powtórka - też dobrze.
Za trzecim razem odpalam iksy i piszę tego posta...
Co o tym sądzić?
Dzięki Wam za pomoc.
Offline
Nie.
Mam jeszcze Debiana, którego nie uruchamiałem kilka ostatnich tygodni (do przedwczoraj...).
W ogóle jakoś rzadko tam zaglądam.
Trudno, aby w tym czasie coś namieszał...
Czy nic się nie zmieniło w menu.lst (tylko jak, skoro grub debianowy, do którego Gentoo nic nie ma?) sprawdziłem zanim napisałem na forum.
Mam, owszem: init=/bin/bb dopisane do trybu rescue.
Też myślę, że samo się nie schrzaniło i potem naprawiło ;)
Ale pewnie pozostanie to tajemnicą.
No grunt, że działa i wolałbym nie zaspokajać ciekawości przy ewentualnej powtórce...
Offline
Strony: 1