Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam!
Jestem w trakcie przebudowy (robienie od zera na nowym Debianie) zestawu serwer + stacje bezdyskowe.
Poprzednio śmigało na Sarge'u i Etch'u.
W momencie przejścia na Lenny'ego pojawiły się problemy z zbootowaniem jądra sieciowego:
Zainstalowałem na serwerze wszystko co potrzeba (atftpd, nfs-server, szkielet stacji głownej... itp.)
Skompliowałem jajko zgodnie z poprzednimi doświadczeniami: (root system on NFS itp.)
W wersji z jajkiem 2.6.18 (Etch) działa, co więcej na nowym systemie jajko poprzednie podnosi system (z kilkoma komunikatami o błędach ale działa). Po kompilacji jajka 2.6.26 na etapie bootowania przez sieć jajko wywiesza się (podejrzewam, że) na etapie decompresing kernel - w logach zero info. Na ekranie widać pracę (poprawną) tftp i zatrzymuje się wszystko na Linux Net Boot Image Loader .
Porównałem konfigurację jądra 2.6.18 i 2.6.26 (pozycja po pozycji) i wygląda na to, że konfiguracja jest identyczna. Po kompilacji jądra i dostosowania go do bootowania (mknbi-linux...) starsze działa nowsze nie...
Ma ktoś może pomysł co z tym fantem zrobić - gdzie upatrywać błędu?
Pozdrawiam
R.
P.S. Sorki za trochę chaotyczne przedstawienie problemu ale już wiele rzeczy próbowałem zrobić i nie poszło!
Trudno wszystko opisać krótko a sensownie
Offline
1. skoro wpelni nowy system tyle ze z jajkiem 2.6.18 wstaje to raczej szukalbym problemu w jajku (moze warto sprobowac skompilowac cos nowszego od 2.6.26, moze doszla jakas nowa opcja konfiguracyjna ktora trzeba ustawic)
2. dlaczego instalacja od zera a nie aktualizacja?
Offline
ad. 1. zawsze trzymałem się jąderek domyślnych dla dystrybucji... (taka mała zapobiegliwość - system musi być niezawodny - jak ruszy to musi śmigać przez 10mieś. bez przerwy)
ad.2. dobre pytanie! nowy więcej pracy z konfiguracją i softem ale wcześniejsze (niebyt udane) doświadczenia odstarszają mnie od upgrade'ów
Pozdrawiam
Offline
ad1. ogolnie sluszna koncepcja ale jak nie idzie to warto sprawdzic inne wersje (mnie osobiscie 2.6.26 nie przypadlo do gustu ...)
ad2. zawsze mozna zrobic kopie systemu (np. cp -a) na innej partycji lub nawet maszynie (tar + ssh) i zrobic probe upgrade'u
Offline
Strony: 1