Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Troszeczkę nie mogę zrozumieć w jaki sposób GNOME widzi sieć. Odpalam terminal:
$ ping -c 3 forum.dug.net.pl PING forum.dug.net.pl (213.17.239.50) 56(84) bytes of data. 64 bytes from ip-213-17-239-50.netia.com.pl (213.17.239.50): icmp_seq=1 ttl=60 time=36.2 ms 64 bytes from ip-213-17-239-50.netia.com.pl (213.17.239.50): icmp_seq=2 ttl=60 time=35.5 ms 64 bytes from ip-213-17-239-50.netia.com.pl (213.17.239.50): icmp_seq=3 ttl=60 time=35.7 ms --- forum.dug.net.pl ping statistics --- 3 packets transmitted, 3 received, 0% packet loss, time 2008ms rtt min/avg/max/mdev = 35.552/35.851/36.229/0.321 ms
Gitara gra. Tymczasem aplet Network Manager twierdzi, że sieci nie mam i niekoniecznie wiem, jak go o to poprosić:
W zasadzie większość programów działa i łaczy się z siecią, ale np. w Epiphany muszę po włączeniu odznaczyć Plik -> Pracuj bez połaczenia (po starcie twierdzi, że sieci nie ma). Evolution, czy Rythymbox nie jest od tego zależne. Jednak Empathy odmawia współpracy zupełnie i podejrzewam, że ma na to wpływ aplet Network Manager. Jak to ogarnąć i co mi jest potrzebne do szczęścia?
OS: uaktualniany na bieżąco squeeze/sid wraz z GNOME 2.26.x, Empathy 2.26.2, Aplet NetworkManager 0.7.1
Chwilowo się wyręczam Pidżynem, ale podejrzewam, że niektóre inne appsy, też mogą wymagać informacji od nm-applet o stanie sieci.
Ostatnio edytowany przez jurgen (2009-07-20 17:38:25)
Offline
Spróbuj wywalić NM, przeresetuj (na wszelki wypadek maszyne) i wtedy sprawdz jak to sie zachowuje.
Offline
Spróbuj czy da się bezboleśnie odinstalować Network managera.
Nie uzywam gnome to na 100% nie powiem ale powinno się dać.
Offline
# apt-get remove gnome-netstatus-applet (...) Następujące pakiety zostaną USUNIĘTE: gnome gnome-desktop-environment gnome-netstatus-applet
Strach się bać, ale..
# apt-get remove gnome-network-admin (...) Następujące pakiety zostaną USUNIĘTE: network-manager-gnome Zostaną zainstalowane następujące NOWE pakiety: gnome-network-admin
Wygląda bezpieczniej. Po instalacji/podmianie da się odhaczyć w ustawieniach roaming, zaznaczyć ładnie dhcp i Empathy działa bez zarzutu, a Epiphany przy starcie, twierdzi, że nie ma sieci (znów trzeba odhaczać Pracuj bez połączenia). Trochę bardziej kłopotliwe jest jednak to, że po restarcie nie trzyma tych ustawień i trzeba wszystko wyklikiwać jeszcze raz.
Offline
Skonfiguruj sobie polączenie ręcznie w /etc/network/interfaces
Offline
Hahym, tylko, że to połaczenie ze światem jest. Problemem są niektóre appsy w GNOME, które go nie widzą. Wszystko jedno, czy jest gnome-netstatus-applet, czy gnome-network-admin.
$ cat /etc/network/interfaces # This file describes the network interfaces available on your system # and how to activate them. For more information, see interfaces(5). # The loopback network interface auto lo iface lo inet loopback # The primary network interface allow-hotplug eth0 iface eth0 inet dhcp
ippo76, ja Ciebie nie zjem. :-) Dawaj.
Ostatnio edytowany przez jurgen (2009-07-20 12:12:35)
Offline
Ippo76 zaproponuje wicd :)
Tu masz ok.
Sprobuj odinstalować to gnome-network-admin co za sobą pociągnie ?
Inną mozliwością prawdopodobnie będzie
Wyczyszczenie tego w pisu odnośnie eth0 w /etc/network/interfaces a skonfigurowanie od podstaw za pomoca NM.
Taki ubuntowy sposob.
Ostatnio edytowany przez ilin (2009-07-20 12:18:43)
Offline
Któryś z pakietów musi być albo gnome-netstatus-applet albo gnome-network-admin, inaczej wywala gnome gnome-desktop-environment j/w.
Edit:
Brzmi nieco "ubuntowo", ale zobaczę.
Ostatnio edytowany przez jurgen (2009-07-20 12:22:16)
Offline
Ponieważ instalacja tego gnome jest (jakby to powiedzieć) nieminimalistyczna.
Np.
adam ~ [391] aptitude show gnome-core 12:24 Pakiet: gnome-core Nowy: tak Stan: niezainstalowany Wersja: 1:2.24.3~2squeeze1 Priorytet: opcjonalny Sekcja: gnome Opiekun: Debian GNOME Maintainers <pkg-gnome-maintainers@lists.alioth.debian.org> Rozmiar rozpakowanego: 20,5k Wymaga: eog (>= 2.24.3.1), gedit (>= 2.24.3), gnome-applets (>= 2.24.3.1), gnome-control-center (>= 1:2.24.0.1), gnome-icon-theme (>= 2.24.0), gnome-menus (>= 2.24.2), gnome-panel (>= 2.24.3), gnome-session (>= 2.22.3), gnome-settings-daemon (>= 2.24.1), gnome-terminal (>= 2.24.3), gvfs (>= 1.0.3), metacity (>= 1:2.24.0) | compiz-gnome, nautilus (>= 2.24.2), yelp (>= 2.24.0) Sugeruje: gnome-desktop-environment Opis: The GNOME Desktop Environment -- essential components These are the core components of the GNOME Desktop environment, an intuitive and attractive desktop. This package depends on a basic set of programs, including a file manager, an image viewer, a text editor and other basic tools
Jakby od tego zaczać instalować to pewnie dało by rady bez tych wszystkich pierdółek.
Offline
ilin napisał(-a):
Ippo76 zaproponuje wicd :)
Dodam tylko, że aptitude zadba o to, by usunąć nm instalując wicd. Dalej można po ubuntowemu wpisać ustawienia w wicd-klient.
Offline
ippo76 napisał(-a):
Dodam tylko, że aptitude zadba o to, by usunąć nm instalując wicd.
Przyznam że tego aspektu nie brałem pod uwagę.
Może i było by to dość proste wyjście.
Zainstalować i usunąć wicd :)
Nie sprawdzałem osobiście wiec trudno mi polecić.
Offline
Czekajcie, czekajcie. Workaroundy workaroundami. Więc może inaczej podejdę do sprawy: co mogę zrobić by nm-applet mi działał? Na lapie nie mam z tym problemów i na tym samym kompie, z którego klikam też mi wszystko działało poprzednio - dysk systemowy mi padł, miałem na nim lenniego podniesionego do squeeze/sid, dodałem partycję systemową na dysku sprawnym i wrzuciłem tam nową instalkę, na której teraz działam.
Może to jakiś błąd i po prostu go zgłoszę, ale najpierw chciałbym wiedzieć, czego ja w korzystaniu z nm-applet nie rozumiem.
Offline
Tak jak napisałem wyżej.
Spróbuj usunąć wpisy dotyczące polaczenia z /etc/network/interfaces a połaczenie skonfiguruj za pomocą apletu NM.
Offline
Hm, ja używam wicda na lapku, gdzie używam zarówno kabla, jak i wifi. Natomiast na blaszaku nie mam netwok managera (albo co najmniej nm-applet - nie mogę w tej chwili sprawdzić). Działam na tym, co wpisałem podczas instalacji (Ip, DNS, bramka). Tyle, że ja nie instalowałem gnome lecz gnome-core. W zeszłym tygodniu byłem ciekaw, co się stanie, jak doinstaluję resztę gnoma i dociągnąłem kupę śmiecia :) Mimo to, nie mam ikonki nm-applet, a z tego co kojarzę, to czy w ubuntu, czy w fedorze jest ona domyślnie.
Offline
ilin napisał(-a):
Spróbuj usunąć wpisy dotyczące polaczenia z /etc/network/interfaces a połaczenie skonfiguruj za pomocą apletu NM.
Usunąłem wpisy (został tylko loopback), restartnąłem kompa (podejrzewam, że /etc/init.d/networking restart by stykło), nic nie konfigurowałem i...
... działa.
A teraz prośba. Wytłumaczcie mi o co chodzi.
Offline
Network Manager przechowuje wpisy odnośnie polączenia w innych plikach.
Ma tam swoje skrypty i one automagicznie to robią.
Jak polączenie jest uzyskane w inny sposob to krzyczy że nie ma polączenia.
Mozliwości są dwie albo wywalić to dziadostwo albo tylko i wylacznie polaczenie robić za jego pomocą.
Offline
Generalnie rozumiem, ale dlaczemu od razu dziadostwo? :-)
W każdym razie, wychodzi, że muszę obcykać, gdzie on przechowuje te dane, jak je modyfikwoać i jak sensownie korzystac z tego, gdy będe chciał bardziej korzystać z kompa jako serwera niż desktopu.
P.S. Analogiczne problemy mam z GRUB-em, zaistalowałem nowego i po prostu musze go okiłeznać, ale to nie znaczy, że jest dziadowski.:-P
Offline
Mam uprzedzenie do wszelkich graficznych konfiguratorów. :)
Jakiś czas do tylu był w tym bug który powodował ze przeglądarki byly w trybie offline i netu nie było mimo że był.
Lekarstwem bylo odinstalowanie tego.
Offline
Strony: 1